MotoNews.pl
  

LPG BRC wolne obroty

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
BRC, zwykły gaźnik, Citroen ZX. Od 2 miesięcy coraz niższe wolne obroty, a ostatnio od razu gaśnie na wolnych obrotach. Na benzynie wszystko OK. Czy jest jakaś regulacja? Co z tym zrobić? Pozdrawiam Marek
  
 
Tak na parowniku, masz regulację wolnych obrotów, jeśli Masz dwie śruby, przeważnie mniejsza, często na imbus, albo inny wynalazek, ta która jest większa (bardziej widoczna) z możliwością regulacji bez dodatkowych narzędzi jest od składu mieszanki. Ale zanim zaczniesz cokolwiek kręcić, to spuść syf z parownika po jego rozgrzaniu (korek powinien być w najniższym punkcie parownika - no chyba, że masz parownik bez spustu ), następnie rozgrzej porządnie silnik/parownik i sprawdź czy parownik jest gorący, bo może po prostu jest niedogrzany (np. zapowietrzony), w takim wypadku silnik Ci po prostu zalewa gazem.
  
 
Wielkie dzięki. Napisz jeszcze proszę jak spuścić śmieci z parownika. Najpierw rozgrzać, a potem wyłączyć silnik>>>???
PZDR. Marek
  
 
Dokładnie tak, rozgrzać i zgasić silnik. Dopiero wtedy można odkręcić korek spustowy. W żadnym wypadku nie rób tego przy pracującym silniku.
  
 
podłącze sie do wątku może ktoś pomoże więc:
mam golfa I 1.8 GTI instalacja BRC (typ reduktora AT90E 140KW)ma 3 lata od początku były z nią problemy ale jakoś to chodziło najgorzej jest zimą teraz coś sie całkiem zwaliło jak jest zimny gaśnie na wolnych obrotach nawet jak temperatura jest ok 40stopni dopiero jak sie silnik zagrzeje to chodzi normalnie tylko że obroty na przepustnicy ustawiłem na 1500-1700 bo tak to wogóle by nie chodził wiecie może co to sie dzieje świece mają już ok 10tyś tak jak przewody no i filterek też z tyle bedzie miał myślałem o wymianie membrany?? pomóżcie pozdro
  
 
Małe sprostowania:
śruba radełkowana to bypas reduktora(tam gaz idzie na drugi stopień reduktora a zarazem do silnika niezależnie cz podciśnienie z silnika jest czy nie)
śruba pod imbus-służy do regulacji wydatku reduktora(jeśli jest wykręcana to silnik mniejszym podciśnieniem wysysa gaz,jeśli jest wkręcana to podciśnienie musi być wyższe aby pobrać odpowiednią porcję gazu)

adasiek231-jak do twojego silnika to masz przede wszystkim za wydajny reduktor(ciężko taki reduktor o tej mocy jest dobrze wyregulować)
nie sugeruj się temperaturą na wskażnikach tylko sprawdż przede wszystkim jaka jest temperatura samego reduktora bo może się okazać że reduktor jest niedogrzany i twój silnik z tak mocnym reduktorem zalewa nie odparowany gaz(bardzo bogata mieszanka)co tłumaczyłoby zjawisko że silnik zaczyna dobrze pracowac przy wysokiej temperaturze układu chłodzenia-sprawdż ewentualnie czy układ nie zapowietrza się
-należałoby również sprawdzić czy właściwie jest dobrany mikser
  
 
Is155, jesteś pewien? Jak czyściłem swojego lovato to akurat ta mniejsza śruba (tu była na zwykły wkrętak) regulowała bypas, a radełkowana służyła do regulacji czułości membrany. Czyli dokładnie tak jak napisałem. Obecnie w reduktorze Tomasetto też jest tak samo. Od składu mieszanki (czyli czułości membrany radełkowana), a do bypasu śruba na górze, przy elektrozaworze, na śrubokręt, lekko schowana. Chyba, że w I gen. jest odwrotnie
  
 
Danek,bawię się w te,,klocki"od 12 lat zawodowo,czli jak to niektórzy mówią należę do tzw.grupy ,,gaziarzy"
A co do reduktora Lovato to masz całkowitą rację,tam jest tak jak piszesz.Pozdrowienia
  
 
Dzięki za podpowiedź . Czyli w Tomasetto też .
  
 
W reduktorze Tomasetto jest podobnie jak w Lovato
  
 
co do instalacji to już na początku montażu miałem z nią problemy założyli m i za mały mixer i auto się dusiło potek wymienili na większy to gasł na wolnych więc dali małą blaszke do miksera aby zwiększyć ciąg potem okazało się że reduktor jest kiepski i nieda się go wyregulować więć dali mi własnie większy o dużej moce no i jakoś jeździłem dwa latka a teraz jest trzecia zima no zaczynają sie schody jeździ sie coraz gożej gdy byłem na regulacji spalania ma ok ale czasami pływa raz jest duże raz w normie na gorącym, mi wyregulowali było cacy gdy na drugi dzień chciałem jechać na gazie okazało sie że na marne wyłożyłem kase na regulacje musiałem wykręcić śrubke w reduktoże prawie do końca to zaczął chodzić na gazie a dużo by o tym pisać jednym słowem coś jest skopane i źle działa a dodam że kiedyś byłem w innym warsztacie powiedzieli że mixer powinien być całkiem inny ale koszt wymiany z robota ok 250zł no i jeżdze tak do tej pory tylko że teraz już jest źle i musze coś z tym zrobić
  
 
Adasiek,czy jest z twojej strony możliwość wrzucenia tutaj w ,,okno" zdjęcia komory silnika twojego golfa.
Chciałbym Ci pomóc,ale najpierw muszę to zobaczyc
Podejrzewam że w twoim samochodzie masz układ sterowania benzyną typu K-JETRONIC który gazu zbytnio nie lubi,a jeśli się do takiego układu zakłada gaz to instalacja wymaga dodatkowych podzespołów chociażby takich jak ,,otwieracz K-J"
Oby to nie był ten układ,bo sprawia problemy(finansowe również)
  
 
dokładnie tak mam taki wtrysk zdjęcie postaram sie dodać dzisiaj jak zrobie dzięki
  
 
A ja zgodnie ze wskazówkami Danka pokręciłem śrubką, zwiększyłem wolne obroty i po kłopocie. Faktycznie śruba metalowa, a nie imbus, ale to jest BRC. Natomiast jest też taka śruba metalowa na dole reduktora, służy chyba do wylewania mazutu, ale nie udało mi się jej odkręcić. Dzięki za pomoc. Napiszcie jeszcze czy koniecznie trzeba ten mazut wylewać i jak często. Marek

[ wiadomość edytowana przez: marekrakow dnia 2005-12-14 07:53:21 ]
  
 
Marek

W reduktorze gazowym zbiera się oleina gazowa która jest dodawana do gazu aby był on wyczuwalny w momencie kiedy by sie ulatniał,,niekontrolowanie" (propan-butan w naturalnym swym składzie jest gazem bezwonnym)
Tę oleinę należy spuszczać z reduktor przynajmniej raz na 10 tys.km
Za duży jej poziom w reduktorze powoduje że membrana drugiego stopnia ma ograniczony ruch jak również to że działanie tej oleiny ją usztywnia(membrana sie po prostu szybciej starzeje)
Oleine tą się spuszcz na rozgrzanym reduktorze ,oczywiście przy wyłączonym silniku.
  
 
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Jutro się z tym zmierzę. Marek
  
 
niemam strony www dodałem zdjęcie w miom profilu można powiekszyć moge też wysłać na maila do pomocy


[ wiadomość edytowana przez: adasiek231 dnia 2005-12-14 16:19:59 ]
  
 
Cytat:
2005-12-13 17:29:15, adasiek231 pisze:
podłącze sie do wątku może ktoś pomoże więc: mam golfa I 1.8 GTI instalacja BRC (typ reduktora AT90E 140KW)ma 3 lata od początku były z nią problemy ale jakoś to chodziło najgorzej jest zimą teraz coś sie całkiem zwaliło jak jest zimny gaśnie na wolnych obrotach nawet jak temperatura jest ok 40stopni dopiero jak sie silnik zagrzeje to chodzi normalnie tylko że obroty na przepustnicy ustawiłem na 1500-1700 bo tak to wogóle by nie chodził wiecie może co to sie dzieje świece mają już ok 10tyś tak jak przewody no i filterek też z tyle bedzie miał myślałem o wymianie membrany?? pomóżcie pozdro


mam pytanie jak masz instalke? sekwencje?ktorej generacji?
mialem BRC sekwencje w swiom aucie i jesli mi spadaly obroty do 500 lub skakaly raz byly normalne a pozniej tak male ze nawet silnik gasl.to siadal mi komputer. i tak rozwalilem 4 -5 kompow i podziekowalem im za instalke poprosilem o zwrot kasy.
  
 
instalacje mam I generacji zapłaciłem za nią 1800zł 3 lata temu (butla w koło) mam mechaniczny wtrysk i tu jest chyba problem z tego co sie zdążyłem zorientować to ten typ wtrysku zawsze sprawiał problemy
  
 
właśnie wróciłem z garażu otóż pomyślałem sobie że spróbuje pokręcić śrubką na nimbus w reduktoże, zapaliłem auto na zomnym silniku oczywiście na gazie za holere nie chodziło więc odpaliłem na benzynie popdłożyłem kawałek blaszki aby obroty weszły na ok 2500 i przełączyłem na gaz wszystko działa więć przekręciłem śrubke nimbusową w reduktoże prawie o cały obrót i obroty silnika wzrosły wyciągnąłem blaszke z pod gazu i niezgasł było by fajnie gdyby to pomogło ale okaże sie rano gdy bede jechał do pracy czy wszystko bedzie ok pozdrawiam