Mv6 dziwna praca silnika

Po uruchomieniu zimnego silnika, brak mu mocy ,tak jak by nie palił na wszystkie cylindry. Po kilku minutach wszystko jest ok. Czy ktos miał podobne objawy ?

Cytat:

Ja miałem tak w 2.5 V6 powodem były przewody

i co po wymianie przewodów była poprawa? ,

Cytat:

Tak mi mechanior powiedziła czy to prawda to nie wiem bo juz starciłem zaufanie do naszych mechaników

czyli wymienileś je czy juz Ci ta zamuła nie przeszkadza?

Czy po odpaleniu od razu jak włączysz bieg i ruszasz to silnik przygasa ? Jeżeli dosłownie po kilkunastu sekundach jest OK, to na bank nie kable, ja mam takie same objawy, wymiana kabli, świec i sprawdzenie wtyczek nic nie dało, nie mam czasu pogrzebać w archiwum ale było już kiedyś o tym.

Tak , kolega ma instalacje gazowa,ale kolega odpala na benzynie .
Wiec to raczej nie to.

A objawy znikaja nie po kilku sekundach ,ale po 3 , 4 minutach.

Gdy moja bestia nie paliła na jeden cylinder ,było słychać że kuleje ,ale mocy jej nie brakowało ,więc obstawiam zapiepszone wtryski benzyny i wtedy mocy na zimnym będzie brakować

Cytat:

2005-12-17 14:14:35, poirot pisze: Tak , kolega ma instalacje gazowa,ale kolega odpala na benzynie . Wiec to raczej nie to. A objawy znikaja nie po kilku sekundach ,ale po 3 , 4 minutach.

Raczej właśnie to. Objawy, które ja miałem były właśnie po odpaleniu na benzynie. Mało tego, po przełączeniu się na gaz, problem mocy znikał, silnik natomiast na gazie dopóki temperatura nie uzyskała 80-90 stopni na wolnych obrotach falował.
Tak więc ja dalej uparcie stawiam na gaz. Zwykła stacja gazowa może sobie nie poradzić z tym problemem, ponieważ razem z ustawianiem komputera gazu gazownik powienien mieć wpiętego tech'a, bo przy złym ustawieniu mieszanki ucieka (przynajmniej tak było u mnie) jeden integrator. No chiba, że gazownik jest mastah i potrafi sobie bez techa poradzić

200 km i co potem ?

ja również obstawiam winę instalacji gazowej, mam ten sam problem, ale pseudo fachowcy od mojej instalacji nie radzą sobie z tym i raz w tygodniu zmuszony jestem odpiąć klemę na parę minut...
pozdr