| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
kondziol 125p 2.0 i.e & rurow ... Dobra k/Krapkowic | 2005-12-16 12:34:11 Witam.
Jaki masz typ instalacji i poj. silnika? |
Agamek12 VW Golf II 1.6 LPG ; ... Warszawa | 2005-12-16 13:22:12 1600, I generacja, gaznik Pierburg elektroniczny |
Danek Audi 80 B4 2.0 + LPG Ostrołęka | 2005-12-16 18:38:06 No właśnie i przez te 3-4 km chla jak stary opój . Potem jest już normalnie, następnie dojeżdżasz do pracy, gasisz i po robocie to samo. Pamiętaj, że parownik rozgrzewa się dłużej niż silnik, bo jest mocno schładzany rozprężającym się gazem. Uwierz mi, ja też mam takie spalanie, a nawet większe. Robię odcinki po 2-3 km i gaszę, po np. godzinie znowu jazda i tak w kółko. Jeśli chcesz w miarę obiektywnie ocenić spalanie w ruchu miejskim, to musiałbyś robić przynajmniej po 20 km w jedną stronę. To, że jedziesz bez przestojów nie ma znaczenia bo jak parownik zimny to i tak swoje wypije. Byłem niedawno w Białymstoku i tam spalanie mi spadło do 13 ale odcinki były o wiele dłuższe (mimo korków i postojów). Wydaje mi się, że jedyną adekwatną oceną spalania jest spalanie w trasie. Jeżeli w trasie mocno pije, to wtedy owszem można się zacząć martwić. |
eaxnml nml | 2005-12-16 19:11:07
Moim zdaniem gaz przy zmianie stanu skupienia z ciekłego w lotny sie rozpręża i jego temperatura gwałtownie się obniża. jak reduktor nie dogrzany to proces ten zachodzi nawet poza reduktorem. Co powoduje nadwyżke gazu w stosunku do powietrza. |
Danek Audi 80 B4 2.0 + LPG Ostrołęka | 2005-12-17 15:10:47 Eaxnml może przypomnij sobie trochę materiału z fizyki i chemii . A potem zabieraj głos. Poza reduktorem to gaz jest już w fazie lotnej, ale ma niską temperaturę przez co w jednostce objętości par gazu, cząstek tegoż gazu jest więcej ze względu na mniejszą energię kinetyczną. Poza tym reduktor jest tak skonstruowany, że ciekłego gazu nie wypuści, no chyba, że jakiś gazownik zamocuje go "do góry nogami" . |
Agamek12 VW Golf II 1.6 LPG ; ... Warszawa | 2005-12-19 07:20:22 Zamontowałem wczoraj tester sondy lambda (podziekowania dla kolegi GONDOLJERZY). I pokazuje mi on coś dziwnego: gdy wciskam gaz do dechy, tester pokazuje bogatą mieszankę (około 0,7V). na postoju i biegu jałowym mieszankę normalną (0,4-0,6V). Jeśli na postoju dodam gazu jest uboga (0,1-0,2V). Jeśli mam w czasie jazdy gaz wcisnięty "nie do dechy" mieszanka jest uboga (0,1-0,2V). Rozkrecenie sruby głównej nie wzbogaca mieszanki w czasie jazdy z gazem "nie do dechy", jedynie po wciśnięciu do dechy mieszanka jest zbyt bogata. Jeśli chodzi o benzynkę, mieszanka jest cały czas OK (0,4-0,6V). Co jest? Czy mieszanka "zbyt uboga" powoduje, ze auto ma duże zużycie (wiem, ze moja teza jest ryzykowna-przecież na ubogiej mieszance auto bierze mniej gazu). Co mam zrobić???
Mam I generację. |
Danek Audi 80 B4 2.0 + LPG Ostrołęka | 2005-12-19 07:44:19 Witam, paradoksalnie jeżdżąc na bardzo ubogiej mieszance auto zużywa więcej gazu. A to dlatego, że silnik jest słabszy i mocniej ciśniesz gaz. Poza tym taki skład mieszanki bardzo naraża Twój silnik na poważne awarie .
Wygląda na to, że Masz za mało czuły parownik, czyli trzeba podregulować śrubą czułości tak, aby na 3000 tys. obr. mieszanka była normalna. Może być konieczne skręcenie śruby I przelotu (jeśli ją masz), bo bogata mieszanka na jałowym świadczy o tym, że przy małym podciśnieniu udział I stopnia jest zbyt duży. Trzeba znależć optymalny kompromis w ustawieniach tych śrub (I stopień, czułość i główny register na wężu), niestety nie zawsze się to udaje. Dlatego, że na to ma wpływ dokładne dobranie zespołu mikser/parownik do konkretnego typu i stanu silnika. W tym momencie widać wyższość II gen. nad I. Gdzie przynajmniej do pewnego stopnia odpada regulacja registra. |
Agamek12 VW Golf II 1.6 LPG ; ... Warszawa | 2005-12-19 08:12:03 Mam reduktor LOVTEC a w nim 2 śruby: jedną na reduktorze, drugą na wężu. Czyli proponujesz rozkręcać śrubę czułości aż do momentu, gdy przy 3.000 obr mieszanka będzie "normalna"?
Która to jest śruba czułości? Jesli chodzi o "ciśnięcie": przy normalnej jeździe ze stałą prędkością do utrzymania zadanej prędkosci wystarczy lekkie wciskanie gazu. A może trzeba zmienić gumki w reduktorze lub wręcz wymienić cały reduktor??? [ wiadomość edytowana przez: Agamek12 dnia 2005-12-19 08:12:45 ] [ wiadomość edytowana przez: Agamek12 dnia 2005-12-19 08:14:04 ] |
Danek Audi 80 B4 2.0 + LPG Ostrołęka | 2005-12-19 09:06:59 Jeśli na reduktorze Masz tylko jedną śrubę to to jest właśnie ta śruba od czułości membrany (składu mieszanki/wydatku/czułości różnie to nazywają ). Czyli odkręcasz ją do uzyskania poprawnej mieszanki przy 3000, potem schodzisz na jałowe i registrem schodzisz do poprawnej, potem znowu 3000 i doregulowujesz. I tak do momentu uzyskania optymalnego kompromisu.
"Ciśnięcie", tak lekko naciskasz dla utrzymania stałej prędkości, ale już podczas przyspieszania i ruszania musisz na pewno mocniej dodać gazu, żeby autko jechało, czyż nie? Poza tym "efekt" mocniejszego deptania może nie być odczuwalny (przyzwyczajenie), a w zbiorniku coraz mniej .
A tak apropo wymiany, to ile ten Twój reduktor ma przelatane? Jak ok. 50 tys. To ja bym pewnie zmienił, ale nie na czeski Lovtec, tylko porządne Lovato. |
Agamek12 VW Golf II 1.6 LPG ; ... Warszawa | 2005-12-19 09:12:21 Ma mały przebieg, około 15.000 km. |
Agamek12 VW Golf II 1.6 LPG ; ... Warszawa | 2005-12-20 07:03:42 Próbowałem wczoraj coś ustawić, ale po odkreceniu śruby na reduktorze o około 2 obroty na 3000 obr. nic się nie zmienialo, cały czas mieszanka była uboga w tym zakresie. Jedynie na biegu jałowym w tym momencie mieszanka była zbyt bogata. Spróbuję jeszcze raz jak będzie widno, jak to nic nie da, spróbuję znaleźć dobrego gazownika do regulacji.
Moze znasz jakiegoś dobrego magika w Warszawie?
|
Danek Audi 80 B4 2.0 + LPG Ostrołęka | 2005-12-20 07:57:58 Niestety w W-wie nie mam rozeznania . A swoją drogą to dziwne, co opisujesz. Wskazywałoby to na za małe podciśnienie, lub za mało wydajny parownik, ewentualnie za duży mikser. |
Agamek12 VW Golf II 1.6 LPG ; ... Warszawa | 2005-12-20 08:08:52 Mam mikser 32 mm, a na jakiejś stronie kiedyś znalazłem info, że powinien on być 30-34, więc mój jest OK. Najmniejszy Reduktor Lovtec podobno jest do 100 KM, a mój przecinak ma 70 KM.
|
Agamek12 VW Golf II 1.6 LPG ; ... Warszawa | 2005-12-27 09:30:36 Witam,
A czy przyczyną duzego spalania moze byc niedogrzany reduktor? Przewody doprowadzajace/odprowadzajace wodę maja około 75 cm długości każdy, reduktor jest około 20 cm od lampy, praktycznie ma bezpośredni nadmuch zimnego powietrza? przewody doprowadzajace wodę są gorace, reduktor własciwie tez. |
Danek Audi 80 B4 2.0 + LPG Ostrołęka | 2005-12-27 11:25:53 Pewnie, że niedogrzany reduktor ma wpływ na spalanie, ale z tego co opisujesz to reduktor jest dobrze ogrzany.
IS155 Masz jakieś pomysły? |
Agamek12 VW Golf II 1.6 LPG ; ... Warszawa | 2006-01-06 16:43:00 A czy reduktor osiagnie, jeśli tak, to o ile później, własciwą temperaturę: pomiędzy początkiem przewodów wodnych, a reduktorem, jest około 90 cm (zmierzyłem)?
w drugim aucie: polonezie te przewody mają długość okolo 50 cm, więc te w golfie wydają mi się o wiele za długie? |
Danek Audi 80 B4 2.0 + LPG Ostrołęka | 2006-01-06 20:29:53 Aż tak dużego wpływu ta długość nie powinna mieć. Słuchaj nasunęło mi się jeszcze takie coś. Może Twoja sonda w czasie dłuższej jazdy na wyższych obrotach się zawiesza. Widziałem niedawno taki numer, że na postoju, na wolnych ok. na 3000 ok. ale w czasie jazdy okazało się, że sonda się zawiesza w okolicach 2500-4000 obr. Potem, na postoju na 3000 obr. (po jakichś 2 minutach "piłowania") okazało się, że też stanęła "dęba". Chociaż z drugiej strony to piszesz, że w długiej trasie spalanie jest w normie. Więc to chyba nie to.
Jednak bardziej mi to wskazuje na niedogrzany reduktor. W sumie 10 km to nie jest dużo. Reduktor ledwo zdąży się nagrzać. Np. w poldku silnik (a więc i reduktor) osiągał pełną temp. dopiero po 7-10 km. Może jednak gdzieś Ci się zapowietrza układ, albo masz jakieś przewężenie. Piszesz, że identyczny samochód (wujka) pali 10-11 w mieście. Ale czy wujek ma identyczny parownik? O takim samym przebiegu? (A tak na marginesie to nie dubluj wątków, bo się robi bałagan.) Bo wydaje mi się, że nie. Inna sprawa to jakie trasy robi wujek? Żeby porównać oba auta musiałbyś jeździć razem z wujkiem dokładnie tak samo. Wtedy możesz coś wywnioskować, a pisanie, że ten i ten pali tyle, bez uwzględniania wspomnianych warunków trochę mija się z celem, zwłaszcza w zimie. Jak masz kompa i fejs to weź się podepnij i pojeździj z wpiętym laptopem i zobacz co się dzieje. Możesz jeszcze zrobić taki eksperyment. Kup termometr elektroniczny z sondą na kabelku i przyklej czujnik do reduktora. Teraz pojeździj i zobacz jak szybko nagrzewa Ci się reduktor. To tyle ode mnie, dla mnie to typowe objawy niedogrzanego parownika (sztywne membrany, nieodparowany gaz). |