Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() radekwks Forumowicz OPEL ASTRA II KOMBI Środa Śląska | 2005-12-18 18:05:04 Witam. Mam pare pytań do klubowiczów zw. z KLIMATYZACJĄ... Mianowicie pierwszy raz posiadam Auto z klimą (MANUALNA) i nie jestem do końca przekonany o "sposobie" jej eksploatacji. Macie może jakieś info dotyczące eksploatacji manual - klimy w okresie zimowym ??? Ja słyszałem że w okresie zimy powinno się włączyć klime średnio raz na 2 TYGODNIE chociaż na chwilę w celu "przesmarowania"... Co o tym myślicie ??? 2 SPRAWA: Moje autko to akurat Kombi i niestety dosyć parują mi szyby (zwłaszcza tylne) Czy w tym wypadku włączanie klimatyzacji ( przy "ciepłym" nawiewie) pomaga?? Czy ktoś tak może praktykuje?? Czy włączanie klimy na ciepłym nadmuchu nie mija się z celem?? Auto z klimą mam wsumie od niedawna i nie wiem czy praktykować, jak eksploatować klimatyzacje zimą... Jak ktoś ma jakieś opinie to proszę... Bedę wdzięczny za porady !!! ![]() |
![]() MSJ Pełnoprawny Klubowicz Seat Leon Warszawa | 2005-12-18 18:33:55 1. Klime należy włączać przynajmniej raz na dwa tygodnie.
2. Nie wiem jak jest z klimą, ale ja zawsze daje ciepły nawiew na szyby i nie mam problemu z parowanie szyb. |
![]() kamil7 Opel Astra II sedan Łomianki | 2005-12-18 19:58:58 Ja cały rok jeżdze z wlączoną klimą ![]() |
![]() KOLIBERk Forumowicz S63 + G65 Londyn | 2005-12-18 20:04:17 Ja tylko dodam, ze na zaparowane szyby, klima jest najlepszym lekarstwem.
Klimatyzacja w zimie powinna byc uzywana caly czas. Pomaga w walce z zaparowanymi szybami, przez osuszanie powietrza w aucie. Znaczy to, ze klimatyzacja w lecie chlodzi, w zimie osusza. Jak wsiadasz do auta rano, szczegolnie teraz w zimie, poczekaj chwile, zeby auto zlapalo temperature, klikanascie sekund, pozniej wlacz nawiew na szyby, wiatraki na maxa i wlacz klime. Temperature ustaw sobie na taka, jaka uzywasz przy normalnej jezdzie. Na podobnej zasadzie dziala klimatronic, tylko ze on robi to za nasicnieciem jednego guzika ![]() |
![]() radekwks Forumowicz OPEL ASTRA II KOMBI Środa Śląska | 2005-12-18 20:37:11 Właśnie chodziło mi o to jak Wy uzytkujecie klime w takich warunkach, a więc sprawdza się to co słyszałem... Ale ciekawi mnie to jak się ma do tego sama "eksploatacja klimy", czy włączanie jej przy ciepłym nadmuchu jest wskazane... Nie jestem ekspertem i nie wypowiadam sie poprostu na ten temat, ale dzieki za wasze opinie i rady ![]() |
![]() KOLIBERk Forumowicz S63 + G65 Londyn | 2005-12-18 21:03:18 Klimatyzacja w aucie ma dwa zadania:
1. chlodzenie wnetrza 2. osuszanie powietrza W zimie chlodzenie sie nie sprawdza, poniewaz temperatura zewnetrzna w okolicach 0'C jest nizsza od chlodzenia klimy - okolo 18'C. Dziala natomiast osuszanie. W Oplu z klimatronic sprezarka dziala tylko do +4'C, nizej sie juz nie wlacza. Czyli mozna smialo jej uzywac. Nawet przy bardzo goracym nadmuchu i niskiej temperaturze na zewnatrz ![]() |
![]() KOLIBERk Forumowicz S63 + G65 Londyn | 2005-12-18 21:08:21 Nie tyle nie dziala, co nie wlacza sie sprezarka.
Widocznie nizsza temperatura (ponizej +4'C) jest wykorzystywana jako naturalna klimatyzacja ![]() Nie wiem jak jest z klimatyzacja manualna. |
![]() robszczep Forumowicz Zafira A Świdwin | 2005-12-18 21:23:30 Skoro nie działa sprężarka to nie działa klima - chyba to logiczne. I bez znaczenia będzie czy to wersja manual czy auto. |
![]() KOLIBERk Forumowicz S63 + G65 Londyn | 2005-12-18 21:35:14
Masz racje. Ale: - najnizsze temp. parowania sa tak ustawione aby nie zachodzilo zalodzenie parownika, a wiec nie ma mowy o wtracaniu wilgoci poprzez wymrazanie, bo nigdy do takiego nie dojdzie (klima w autach), - jedno spojrzenie na wykres moliera pozwala stwierdzic ze osuszanie powietrza zewnetrznego o temp 2-3 st C nie jest potrzebne, a wrecz niewskazane. Czyli: - gdy nie uzywamy klimy to i tak od czasu do czasu nalezy ja wlaczyc na kilka lub kilkanascie minut aby przesmarowac caly system. W ukladzie razem z gazem jest olej ktory smaruje elementy wewnetrzne kompresora a takze gumowe uszczelki na laczach elementow. Oczywiscie w zimie gdy jest zimno to kompresor sie nie wlaczy. Ale gdy tylko przyjdzie lekkie ocieplenie i bedzie kilka stopni na plusie to wtedy jezeli masz wlaczona klime, kompresor sam sie wlaczy. Wniosek: mozesz miec caly czas wlaczona klime ![]() |
![]() KOLIBERk Forumowicz S63 + G65 Londyn | 2005-12-18 21:48:25 |
![]() robszczep Forumowicz Zafira A Świdwin | 2005-12-18 23:03:58 Linki warte przyklejenia.
![]() |
![]() superkto Corsa Świdnica | 2005-12-19 12:14:54 KOLIBEREk co Ty za przeproszeniem za ciekawostki wypisujesz??
Zdecyduj się o co Ci chodzi?? Najpierw piszesz, że klima poniżej 4 stopni chodzi, tylko kompresor się nie włącza:
a zaraz znowu piszesz, że należy w zimie włączać klimę w celu przesmarowania układu klimatyzuącego:
Skoro wg Ciebie ten kompresor nie chodzi to jak do cholery ma się ten układ przesmarować w temperaturze poniżej 4 stopni (jaka niestety często występuje w zimie)???????? Obieg czynnika chłodniczego jest grawitacyjny tak jak w ogrzewaniu?????? Poczytaj jeszcze troszkę na ten temat. Układ klimatyzacyjny, na który składa się kompresor, parownik, skraplacz i zawór rozprężny (taki podstawowy schemat) działa za każdym razem jak go włączysz. Bo jeśli by nie działał ten nieszczęsny kompresor to co by wprawiło w ruch czynnik chłodniczy wraz z związkami smarującymi układ i jakbyś osuszył powietrze zewnętrzne???? W myśl Twojej teorii to w samochodach możnaby stosować tzw. "układ osuszania" polegający na przpuszczaniu powietrza zewnętrznego przez sam parownik. Ciekawe czemu jeszcze tego nikt nie opatentował i nie zastosował. Świetny pomysł jak nie stać kogoś na klimę to przynajmniej by miał osuszone powietrze i brak zaparowanych szyb. Pozdrawiam i mam nadzieję, że się nie mylę. |
![]() superkto Corsa Świdnica | 2005-12-19 12:41:43 |
![]() KOLIBERk Forumowicz S63 + G65 Londyn | 2005-12-19 13:03:31
Nie, no tu masz racje, zle to napisalem, moze gdyby to w jednym poscie bylo... Ale glowna zasada jest taka, ze klima ponizej 4'C nie wlacza kompresora (wtedy nie chlodzi - nie dziala klimatyzacja), czynnik nie porusza sie w ukladzie. Chodzilo mi raczej o to, ze dobrze jest miec caly czas wlaczona klime (pomimo ze nie dziala), zeby w razie odpalenia auta w cieplejszym garazu, chociaz na chwile kompresor sie wlaczyl. Lub przy wyzszej temperaturze na zewnatrz. |
![]() KOLIBERk Forumowicz S63 + G65 Londyn | 2005-12-20 11:18:26 No i wkradl sie kolejny blad w tekst powyzej.
Klimatyzacja dziala do -6'C, a nie jak wyzej pisano +4, +5'C. Tak jest w przypadku mojej Omegi B z klimatronikiem. Teraz zaczyna byc chyba jasne, dlaczego klima powinna byc wlaczona rowniez w zimie. I dlaczego moje posty wczesniej byly niescisle. Powietrze ponizej -5, -6'C nie musi byc juz wysuszane. Bo nie jest wilgotne. Najczesciej efekt zaparowanych szyb powstaje w granicach blizszych 0'C. A tak jak pisal superkto, jak nie wlacza sie kompresor, to klima nie dziala. Jezeli ktos nie uzywa klimatyzacji w zimie, to raz na 2 tygodnie powinien uruchomic ja, w celu przesmarowania. Jezeli jest temperatura ponizej -6'C, to mozna klime wlaczyc na chwile np. w garazu, gdzie temperatura jest zawsze wyzsza niz na zewnatrz. Pozdrawiam. |