MotoNews.pl
  

!!Problem dziwny i uciążliwy w 125p!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Posiadam bandziora z 90 roku. Wszystko śmiga ładnie pięknie prócz jednej rzeczy... GRZANIE!! Auto grzeje tylko z prawych nawiewów!! Po stronie kierowcy leci powietrze że tak powiem "klimatyzowane" z idealną temperaturą odpowiednią do temperatury zimowej Czy może to byc spowodowane przez instalacje gazową?? Może nagrzewnica?? Zawór i ta metalowa rurka wymieniona na nówki więc drożne wszystko. Mechanicy rozkładają ręce a mi nogi zamraża. Pozdrawiam
  
 
Wyjście jest jedno : demontaż nagrzewnicy z dmuchawą , pozwoli Ci to na oczyszczenie tego wszystkiego z liści , które zalegają na górze nagrzewnicy i zatykają Ci nadmuchy , a na koniec sobie zostaw płukanie samej nagrzewnicy , zajmie Ci to około 30 min. ale za to jak sobie założysz taką przeczyszczoną , to bedziesz miał cieplutko jak w nowym aucie , zapewniam Cię że tak będzie , sprawdzone na własnej skórze nawet nie wiesz co może być w nagrzewnicy i na niej , ale się przekonasz.... potrzebny Ci będzie tylko ciepły garaż , ze dwa śrubokręty, miska plastikowa , nieduża , żeby Ci się nie nalało do środka - a wodę spuszczasz do połowy silnika - mniej więcej Zabawy będziesz miał pare godzin , ale efekt jest naprawdę porażający i nie ma to związku z instalacją gazową , chociaż mogłoby mieć z zaworkiem , ale skoro go wymieniłeś.... Tak więc.... miłej pracy
Pozdro. Piotrek.
  
 
Cytat:
2005-12-20 09:14:21, Peyyoo125 pisze:
Wyjście jest jedno : demontaż nagrzewnicy z dmuchawą , pozwoli Ci to na oczyszczenie tego wszystkiego z liści , które zalegają na górze nagrzewnicy i zatykają Ci nadmuchy , a na koniec sobie zostaw płukanie samej nagrzewnicy , zajmie Ci to około 30 min. ale za to jak sobie założysz taką przeczyszczoną , to bedziesz miał cieplutko jak w nowym aucie , zapewniam Cię że tak będzie , sprawdzone na własnej skórze nawet nie wiesz co może być w nagrzewnicy i na niej , ale się przekonasz.... potrzebny Ci będzie tylko ciepły garaż , ze dwa śrubokręty, miska plastikowa , nieduża , żeby Ci się nie nalało do środka - a wodę spuszczasz do połowy silnika - mniej więcej Zabawy będziesz miał pare godzin , ale efekt jest naprawdę porażający i nie ma to związku z instalacją gazową , chociaż mogłoby mieć z zaworkiem , ale skoro go wymieniłeś.... Tak więc.... miłej pracy Pozdro. Piotrek.



Myślę ze piotrek napisał juz wszystko... od siebie moge dodac jedynie ze dobry do czyszczenia wezownicy jest "kret" takie granulki do przetykania kibla, wsypujesz troche i zalewasz wżątkiem tylko nie wdychaj tego. po takim zabiegu gwarantuje ci ze bedzie czysta jak pupcia niemowlęcia.
  
 
tak, tylko z kretem nie można przegiąć bo przepali nagrzewnicę.
Poza tym, aby zdjąć całą obudowę nagrzewnicy będzie niezbędny klucz 10 z przedłużką co najmniej 25 cm. Inaczej nie odkręcisz nakrętek, na których trzyma się to ustrojstwo.
Warto jest całość porządnie wyregulować, tzn klapki od zimnego i ciepłego powietrza, i dobrze uszczelnić nagrzewnicę w obudowie. Chodzi mi o tę gąbkę, która otula ścianki nagrzewnicy i jest wypełnieniem między nagrzewnicą a jej obudową.
Posprawdzaj też jak wygląda sprawa z plastikowymi nawiewami na szybę - czy dobrze pasują do otworów w desce rozdzielczej. Nie zapomnij też o sprawdzeniu stanu papierowych rur doprowadzających powietrze do nawiewów.
Ja u siebie jeszcze przeczyściłem i nasmarowałem silniczek wiatraka. Trzeba uważać, żeby złożyć go w odpowiedni sposób - można łatwo coś *********. Mi po złożeniu kręcił sie w przeciwnym kierunku, co spowodowało, że w ogóle nie miałem nadmuchu =) Musiałem silniczek jeszcze raz rozebrać i na nowo poskładać.
Roboty z tym jest **********, szczególnie gdy robi się to po raz pierwszy.


[ wiadomość edytowana przez: goorek dnia 2005-12-21 20:12:02 ]
[ powód edycji: regulamin ]
  
 
Szybkie pytanko:
Gdzie jest podłączona masa od wentylatora ??
Wysiadły oba "biegi" wentylatora, + jest przed i za wyłącznikiem.
Co mogę jeszcze sprawdzić zanim zacznę rozbiórkę dechy ??

EDIT : To jest MR 87`



[ wiadomość edytowana przez: pavlus dnia 2005-12-29 15:48:54 ]
  
 
masa wentylatora jest pociągnięta od silniczka czarnym kabelkiem zakończonym oczkiem do jednej ze szpilek mocujących obudowę nagrzewnicy - od stony kierowcy. O ile pamiętam to była to szpilka bliższa przegrody czołowej
  
 
Dziękuje za pomoc. Wszystko przeczyscilłem i grzeje teraz jak dziki :] Szkoda tylko, że w drodze powrotnej koleś wjechał mi w dupe... Znów do naprawy trzeba dac auto... *&^%$#@ inaczej teego nie nazwe...
  
 
Witam! Ja tez mialem problem ze słabo grzala ale zalozylem inna nagrzewnice wyczyszczona itp no i jest róznica tyle ze mocno grzeje od strony pasazera ale ogladajac budowe nagrzewnicy to płyn przeplywa głównie tylko przez nagrzewnice od strony zaworka a nie przec cała tak jak powinno byc to by wtedy grzala równomiernie. Co wy na to ??? moze sie w czyms myle??POZDRAWIAM
  
 
a na Twoją stronę leci w ogóle jakieś powietrze?
Jeżeli nie leci powietrze, tzn że masz gdzieś rozszczelnione rury doprowadzające powietrze do nawiewów, bądź źle wyregulowane same nawiewy. Moga też być źle wyregulowane klapki w obudowie nagrzewnicy.
Aby to naprawić, musisz przejrzeć całą "instalację". Począwszy od gumowych mocowań papierowych rur w obudowie nagrzewnicy (po dwie na stronę - jedna doprowadza nawiew na szybę a druga do bocznego nawiewu w desce rozdzielczej), przez łączenie gumy z papierową rurę, same papierowe rury oraz ich połączenie z nawiewami. Bardzo ważne jest też wyregulowanie samych nawiewów - muszą być jak najlepiej spasowane z otworami w desce rozdzielczej.
Nawiew na szybę reguluje się poprzez poluzowanie nakrętki (po wewnętrznej stronie deski rozdzielczej) na klucz 10mm i dokładne zgranie go z otworem w desce. Później skręcasz wszystko do kupy =)
Aby wyreguloać nawiewy boczne, trzeba nnieco unieść deskę rozdzielczą i tak ustawić pierścień kończący papierową rurę, aby ten jak najlepiej pasował do nawiewu.
Roboty troszkę z tym jest, ale gra warta jest świeczki =)