MotoNews.pl
  

Jak wykluczyć lejące wtryskiwacze Pb?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

mam instalcję II gen. (Bingo S + Pitagoras) i silnik 16V z zapłonem elektronicznym. Ostatnimi (mokrymi ?) czasy chodzi mi bardzo brzydko na LPG (gaśnie na jałowym bez względu na to czy jadę czy stoję, nierówno przyspiesza, szarpie). Wygląda mi to na gubienie zapłonu i wstępnie wytypowałem przewody WN do wymiany (opór od 11 KOhm do 15 KOhm :/ ), ale...
mam też wrażenie że za szybko ubywa mi wachy (standardowo przełączam na LPG po osiągnięciu odpowiedniej temp., najczęściej po 2-3 km ).

Pytanie; jak sprawdzić czy wtryskiwacze paliwa są szczelne w czasie pracy silnika na LPG???

Pozdrawiam
Bartek
  
 
Myślę, że ubywanie paliwa nie ma nic wspólnego z nieszczelnymi wtryskami. Po prostu na rozruch i jazdę przez 2-3 km. silnik zużywa o wiele więcecej beny. Podobnie jak to ma miejsce przy odpalaniu na LPG. Nie wiem jak jest w Lantrze, ale np. moje audi na rozruch i lekkie zagrzanie też łyka o wiele więcej niż przy już rozgrzanym silniku. Niestety taki już urok "automatycznego ssania", że dopóki silnik nie osiągnie odpowiedniej temp. to komp benzynowy wzbogaca solidnie mieszankę. Przy krótkich odcinkach zużycie beny (jak i gazu) na zimnym silniku gwałtownie rośnie.
  
 
wiem, że zimny silnik wchłania duże dawki paliwa ale jeżeli leją wtryski to też może być problem z utrzymaniem obrotów na LPG, bo cylindry są zalewane LPG+Pb+powietrze i iskra już sobie z tym nie radzi...
Mógłbym teoretycznie wyjeździć paliwko do zera i pojeździć wyłącznie na LPG - gdyby nastąpiła stabilizacja obrotów na LPG to miałbym pewność że wtryski przepuszczają - ale rozsądek na taki eksperyment nie pozwoli.

Chyba najlepszym pomysłem będzie odłączenie w czasie pracy na LPG pompy paliwa - wyjąć bezpiecznik??

  
 
Można i tak, tylko czy Ci komp benzyny nie zgłosi błędu i nie wyłączy zapłonu np. , niektóre autka tak mają. Co prawda nie sądzę, żeby w lantrze zapakowany był taki zaawansowany komp, ale... W każdym razie gdyby tak miało być to daleko nie pojedziesz i będziesz wiedział co jest grane, więc bez stresu
  
 
Witam.
Sprawdź u gazownika czy emulator wtryskiwaczy działa prawidłowo .Mozesz to zrobić sam . Poprzejściu na gaz odłącz wtyczkeod emulatora i zobacz wtedy jak bę dzie silnik pracował na gazie. Lub masz jakieś niestyki na instalacji gazowej.narazie tyle.



Cytat:
2005-12-20 13:33:23, e-gen pisze:
Witam, mam instalcję II gen. (Bingo S + Pitagoras) i silnik 16V z zapłonem elektronicznym. Ostatnimi (mokrymi ?) czasy chodzi mi bardzo brzydko na LPG (gaśnie na jałowym bez względu na to czy jadę czy stoję, nierówno przyspiesza, szarpie). Wygląda mi to na gubienie zapłonu i wstępnie wytypowałem przewody WN do wymiany (opór od 11 KOhm do 15 KOhm :/ ), ale... mam też wrażenie że za szybko ubywa mi wachy (standardowo przełączam na LPG po osiągnięciu odpowiedniej temp., najczęściej po 2-3 km ). Pytanie; jak sprawdzić czy wtryskiwacze paliwa są szczelne w czasie pracy silnika na LPG??? Pozdrawiam Bartek

  
 
do CROMA1;
ha, ustabilizowałem obroty biegi jałowego na LPG (powoli i z wyczuciem zdejmując nogę z gazu, żeby nie zgasł) podniosłem maskę i odpiąłem wtyczkę idącą do Pitagorasa (odcinacz i emulator wtryskiwaczy?), i co??
niewiele reakcji, obroty się trochę bujnęły w górę w dół i nadal chodził jak mały traktor, no może były ciut wyższe. Chyba Pitagoras nie do końca odcina wtryskiwacze - jutro to zweryfikuję bo jadę do mojego gazownika

btw jak Pitagoras jest odcięty to na benzynie nie chodzi - nawet nie zapali - ale chyba tak powinno być.

  
 
ROZWIĄZANIE;

w trakcie pracy LPG wtryskiwane było również Pb; przyczyną tego był uszkodzony Pitagoras (emulator). Po wymianie na nowy wszystkie wcześniejsze problemy ( gaśnięcie na biegu jałowym, praca silnika a'la traktor, szarpanie w czasie jazdy, muły i inne ) ustąpiły

Dodam jeszcze tylko, że komputerek umierał etapami, raz było dobrze raz źle...potem coraz rzadziej było dobrze :]

btw
czyli nie zawsze są winne przewody WN, chociaż moje i tak kwalifikują sie do wymiany ze względu na 15 kOhm - a producent zaleca wymianę jeżeli przekroczą 10 KOhm


Pozdrawiam, życzę udanych świąt i dziękuję wszystkim za pomoc
Bartek
  
 
Mam takie pytanko
Jak moge sprawdzic emulator czy jest uszkodzony czy sprawny! Zaznaczam, ze nie mam innego na podmiane! A ubywa mi beny bardzo duzo przy jezdzie na gazie! pisałem juz o tym na tym forum i innych....
Emulator z rodziny Autronic jak cała instalacja, parownik tomasetto
  
 
pozdejmowałem wszystkie końcówki emulatora ze wszystkich wtryskiwaczy i podłączyłem omomierz do każdej z nich, i tak:
na dwóch końcówkach (od cylindra 1 i 4) pokazało ok. 620 Ohm, na dwóch pozostałych końcówkach (od cylindra 2 i 3) nic, zero, null.

Testowałem przy wyłączonym zapłonie.

Czy to oznacza że emulator wtrysków (Pitagoras) jest walnięty??
  
 
Cytat:
Sprawdź u gazownika czy emulator wtryskiwaczy działa prawidłowo .Mozesz to zrobić sam . Poprzejściu na gaz odłącz wtyczkeod emulatora i zobacz wtedy jak bę dzie silnik pracował na gazie


jak ma pracować????
Jesli zgasnie to ok czy też nie???
  
 
uważam, że nie powienien zgasnąć ale na pewno zmieni się praca silnika (przy uszkodzonym emulatorze). Jak emulator jest sprawny i go odłączysz w czasie pracy na LPG to nie powinieneś zauważyć zmian w pracy silnika.

Spróbuj kręcić silnik około 3000 rpm na LPG i utrzymując te obroty odłącz (przyda się pomoc drugiej osoby) emulator wtrysku; po kilkunastu sekundach pozwól spuść obroty do biegu jałowego. Chodzi o to że jak rzeczywiście leją Ci wtryskiwacze paliwko w czasie pracy na lpg to jak odłączysz emulator na biegu jałowym to komp gazu może nie zdążyć zaadaptować się do nowych odczytów LAMBDY.

Niech mnie ktoś poprawi jeżeli się mylę.

Pozdrawiam
Bartek

btw
od czego są takie dwa przełączniki na Pitagorasie, koło potencjometru??