Utrzymanie RS`a...?!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanko do użytkowników RS-2000. Mianowicie jak kształtują sie koszty utrzymania tego samochodu?! To znaczy chodzi mi o jakies średnie spalanie przy powiedzmy średniej jeździe , O to jak te silniczki reagowały na założenie gazu, jakie są ceny części zamiennych i jaka awaryjbnośc, zawiecha itp itd... Z góry dzięki i pozdrowionka...
  
 
Hmm... Nikt sie nie kwapi... No szkoda bo zastanawiam sie nad takim essikiem i chce zrobic taka mała kalkulacje...
  
 
oj tam już się nie kwapi
poczytaj w wyszukiwarce - było tysiąc razy

a tak na szybkiego, to moje zdanie jest takie, że jak masz drugie autko dla rodziny /jeśli posiadasz takową/ to rsik może być

spalanie 9-14l /choć tą górną granicę cięzko osiągnąć - srednio około 11 wychodzi/
ceny częsci zawieszenie tak samo jak w zwykłym
dolegliwości te same


aha - gaz jak dla mnie to tylko sekwencja - inaczej szkoda auta
  
 
Cytat:
2005-12-29 09:17:42, slawas1 pisze:
aha - gaz jak dla mnie to tylko sekwencja - inaczej szkoda auta



I tu jest racja ,ale ... sekwencja warta jest polowe wartosci auta ,ale co tam,jesli bym zakladal to warto i tak - instalke mialem II generacji juz w auciep przed zalozeniem silnika z rs wiec przeciez nie bede jej wyrzucal Pali mi od 10 do 15 l/100 .No teraz jezdzac tylko na odcinku 3 km (caly czas zimny ) to max 16-17 wciagnie. Jechac nie jedzie jak na benie przed podlaczeniem LPG ale w trasie jest ok i nic negatywnego sie nie odczowa az tak ,a w portfelu jakby nie bylo zostaje .
  
 
Dzieki bardzo! Czyli rozumie że lubi żeby przy nim podłubać jak każda Essinka Mi sie wydaje że te modele potrzebują bliskości... A co do drugiego autka to rodziny jeszcze nie mam, a niedługo bedzie trzeba pomyśleć więc to ostatnie latka kiedy mozna takim poszaleć
  
 
a jak jest z częściami do silnika i osprzęt? chodzi mi o dostęp do nich i różnice i ceny.
  
 
Patrząc np. na allegro, nieciekawie to wygląda, ogłoszeń z rsami bądż częściami do rsów jest jedna strona, podczas gdy na temat zwykłych essiech 50.

  
 
Cytat:
2005-12-29 23:32:26, Kleszczak pisze:
a jak jest z częściami do silnika i osprzęt? chodzi mi o dostęp do nich i różnice i ceny.


Janek naściągał tyle tego z niemiec że do końca życia Ci części wystarczy
  
 
Jak ja pamiętam to RS jest dwa razy drożysz w utrzymaniu niż zwykły escort. Pamiętam ile kosztowały cześci do niego i jakie były ceny tych zamych podzespołów do silnika np. 1.8. Psuje się to samo co w kązym escorcie, a szczególnie własnie RSy mają problem z elektryką. Mój na szczęście nie miał tego problemu, ale często to słyszałem od osób które miały RSy że to im szwankuje.
Spalanie to ja bym stawiał na minimum 11-12l przy powiedzy spokojnej jeździ, średnie spalanie to 15l, a raz jak go docisnołem to spalił 22l.
A jeśli chodzi o dostęp do części to dziś można dostać dużo używanych bo ludzie naprzywozili tego z zachodu i są, jak ja jeszcze miałem RSa to ciężko było z częściami, tylko nowe i zazwyczaj ciężko z zamiennikami, bo on ma prawie wszytsko inne. Dużo części od coswortha pasuje, a od zwykłego escorta już nie.
Nie chce Cię zniechęcać bo to super samochód, ale jak kupisz coś w kiepskim stanie za grosze, to licz się z tym że średnio co 3 tygodnie będziesz miał coś do wymiany. Takie są uroki RSa
  
 
takiej odpowiedzi oczekiwałem, kiedyś już sprawdzałem, spalanie wiem jakie jest, a jak kupie lipe to mi sie bedzie psuł częściej niż co 3 tyg. po prostu ja już tak mam że mi sie psuje wszystko nawet jak było dobre,najczęściej pada na mnie jak coś biore i w moich rękach to sie psuje. przykładów to setki moge dawać.
ps. ja dojade na spota i tam będziesz to przypomnij mi to ci poopowiadam z tym psuciem.
  
 
Cytat:
2005-12-28 11:04:23, FAROW pisze:
... przy powiedzmy średniej jeździe ...



jasne...kupić eReSa żeby średnio jeździć.....kogo chcesz nakręcić
u mnie przygoda z eReSem jest dość kosztowna ale szczerze powiem że się przyzwyczaiłem że żłopie tyle paliwa co smok...że dość często wyłażą mankamenty różne...pompa wodna, chłodnica się rozszczelniła, alternator...to tylko część rzeczy które robiłem od początku jak nim jeżdżę (czyli niecały rok) no i cały czas od początku problem z falującymi obrotami....to już chyba wszystko...ogólnie auto wdzięczne jeśli się o nie dba...radość z jazdy wielka....(przynajmniej moim czterołapem bo ośką nie jeździłem)
Moim zdaniem:. Zastanów się dobrze
  
 
Wiadomo ze jak kupisz takie autko to nie bedziesz go ciagał max do 2 tys ovrotów i V max 80 km/h ale mowie przy normalnej jezdzie a nie dym na każdym skrzyzowaniu i do 6000 obrotów! Właśnie sie cięzko zastanawiam ale kręci mnie jak cholera taki Essik! A mpowiedzcie jeszcze jak z gazem?! Warto zakładać? Duzo wiecej pali gazu i ile mocy traci?? A... Słyszeliście coś o podwyżkach gazu w tym roku?
  
 
Cytat:
2005-12-29 09:17:42, slawas1 pisze:
spalanie 9-14l /choć tą górną granicę cięzko osiągnąć - srednio około 11 wychodzi/




Toc hyba jednak bardzo zależy od tego kto i jak jeździ. Mnie Seicento pali koło 10, a RS pewnie by z 14-15 spalił spokojnie, jak to dwulitrówka stokilkadziesiąt koni.
  
 
Cytat:
2006-01-02 12:35:15, Azrael pisze:
Toc hyba jednak bardzo zależy od tego kto i jak jeździ. Mnie Seicento pali koło 10, a RS pewnie by z 14-15 spalił spokojnie, jak to dwulitrówka stokilkadziesiąt koni.



widzisz, mnie też to dziwi - jednak tak wychodzi
  
 
Hihi, że tak powiem
  
 
Z częsciami do RS-a nie ma problemu.....ja bynajmniej do tej pory nie miałem Uzywane części nie są wcale takie drogie....ale nowe w serwisie to jakaś porażka.
Spalanie w moim wynosi średnio 11-13l.....ale frajda z jazdy jest niesamowita....