Sprzedam Espero 1.8 z lpg, rocznik 1999

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nadszedł czas.
Powoli przymierzam się do sprzedaży autka. Nie miałem z nim żadnych problemów i gdyby nie fakt, że teraz mam auto służbowe, to bym go nie sprzedawał. Stoi teraz biedak pod blokiem zasypany śniegiem.
Kilka faktów:
- jestem pierwszym właścicielem
- rok produkcji 1999
- 1.8 CD z instalką lpg (butla w koło)
- przebieg 194 000 km
- W swojej histori miał lekkie puknięcie prawym przodem w innego uczestnika ruchu, czego efektem był pęknięty zderzak (ale światła nie ucierpiały co świadczy o lekkim puknięciu). I miał przygodę z innym uczestnikiem ruchu, który zmieniając pas otarł się o lewy bok, czego efertem były robione lewe tylnie drzwi (do dziś nie założyłem listwy ozdobnej). Dodatkowo mam "poszerzone" śrubowkrętem oba zamki i ślad na drzwiach kierowcy (wgniecenie) po cofaniu pewnej Pani. Z zewnątrz to wszystko.
- przyciemnione szyby tylne boczne i tylna
- autko obniżone i utwardzone (sprężyny Ventura) + amorki KAYABA (na nich przejechane 40 000 km)
- silnik - zero problemów - wykonywałem przeglądy w terminie najpierw w rodzinnym warsztacie, później u Pana Sławka. Raz poszła poduszka pod skrzynią biegów - to jedyna niespodzianka. Reszta to czysta eksploatacja.

To wszystko co mi przychodzi do głowy. Jak ktoś ma pytania, to proszę na maila: piotrkosinski@wp.pl
Auto jest do obejrzenia w Warszawie osiedle Stara Miłosna (Wesoła).

  
 
Witam w klubie (sprzedających) !!
Ile chcesz za niego dostać ??
Bo mnie wczoraj rozbawił gość - pierwsze pytanie było "za ile on jest do oddania" i jego oferta - 6300.
Powiedziałem mu, że za 6300 (a pewnie by chciał zejść poniżej 6000) to ja wolę jeździć tym do zerzygania.
I niestety tak może być Ale bez jaj - założenie instalki LPG to ok. 2000, wychodzi, że auto za 4000 ??????
  
 
co do ceny to nie mam pojęcia. Czekam na propozycje.
Dodam tylko, że autko jest z radiem JVC.
Generalnie nie zależy mi aby autko stało, chcę je sprzedać, więc z ceną nie będę szalał.
  
 
Cytat:
2005-12-29 13:27:32, n0ras pisze:
Ale bez jaj - założenie instalki LPG to ok. 2000, wychodzi, że auto za 4000 ??????



Żeby tak chcieli płacić za wszystko dodatki założone do auta, to esperaki chodziłyby po 15-20 tysi...
Pozdr. P.
  
 
Cytat:
2005-12-29 16:33:00, pyrekcb pisze:
Żeby tak chcieli płacić za wszystko dodatki założone do auta, to esperaki chodziłyby po 15-20 tysi... Pozdr. P.


Wiedząc, że nie płacą, nie założyłem nic ponad instalkę LPG.
No, chyba że 2 dywaniki gumiane, ale są już zużyte w ponad 90%

Tyle że do funkiel nówek golfików II z reichu instalkę trzeba założyć, bo dojcze tego nie robią.
  
 
Cytat:
2005-12-30 10:06:31, n0ras pisze:
Tyle że do funkiel nówek golfików II z reichu instalkę trzeba założyć, bo dojcze tego nie robią.


Tyle, że z Reichu to większosć Golfów przyjeżdża z dieslami
  
 
Cytat:
2005-12-30 10:16:05, Esperynek pisze:
Tyle, że z Reichu to większosć Golfów przyjeżdża z dieslami



Zajezdzonymi dieslami. Kumpel kupił Forda escorta 1.8TD ( sprzedający wmówił mu ze TDi) w stanie idealnym bezwypadkowym. Jak sie mu przyjrzałem to sie okazało ze był zmielony... wszystkie elementy szpachlowane i malowane. Z maski zchodzi klar... silnik (przebieg ok 80tkm) zyleta... turbina juz sie poszła........ swiece żarowe musiał kupic,rozrząd wymienic(ok 400-600zł) I Jak sie okazało Fordzic super fajny ma jakies 400tkm (po ogledzinach mechanika)Wolałbym jezdzic espero do zajeb...a nic kupic golfa. A wogóle to nastepnym autem bedzie w 90% Japończyk, moze uzywany, moze nowy.. sie zobaczy!
  
 
Całkowicię się niestety z tobą Czarek zgadzam!!
  
 
Cytat:
2005-12-30 20:56:10, Esperynek pisze:




Mam nadzieje ze to mleko... w tym jednym kuflu ?? bo dla mnie oczywiscie Bronek jak najbardziej wskazany
  
 
Cytat:
2005-12-30 21:04:48, Czarek_Rej pisze:
Mam nadzieje ze to mleko... w tym jednym kuflu ??


A od kiedy mleko się w kuflach pije?