Metaliczne stukanie w silniku 2,5TDs

Mam Omega z silnikiem BMW 2,5TDs. Pisze na tym forum bo na forum Opla nie wieme mozna uzyskac na temat tego silnika a ludzie tam potrafia sie tylko nasmiewac z Diesli.

Od pewnego czasu nurtuje mnie dzwiek metalicznego stukania dochodzacy z silnika. Wystepuje zarowno przy zimnym jak i przy goracym silniku. Stukanie jest dokladnie co 2 obrot walu (dokladnie policzylem).
Probowalem z tym walczyc. Zrobilem prawie kapitalny remont silnika. Mialem peknieta glowica (taka juz kupilem) i jak zrobilem glowice to nieudaczny mechanik zle zlozyl rozrzad i rozwalil mi znow glowice i tloki. Tloki wiec poszly do wymiany, przy okazji kupilem inna glowice po calkowitej naprawie. Nowe tez sa wszystkie panewki i szlifowany wal. Wymienione tez tulejki na korbowodach. Nowe sa tez lancuchy rozrzadu i wszystkie kasatory luzu zaworowego.
Wymienione wtryski i sprawdzone cisnienie pompy. Wtryski sa ustawione na 15MPa. Zeden nie "leje".
Obecnie nie ma na tlokach sladow zeby sie np zdezal z glowica czy jakims zaworem. Wszystko jest cacy. Nie mam pojecia skad ten stukot moze dochodzic.
Nie dotykana mam tylko pompe wtryskowa i tu sie pojawia moje pytanie:
Czy w pompie jest cos co moze powodowac wyrazny, glosny metaliczny stukot co 2 obrot walu korbowego?
Czy przyczyna moze lezec gdzie indziej? Moze kolo dwumasowe albo tlumik drgan skretnych kola pasowego. Nie mam juz pomyslow.

Sam fakt ze stukanie jest co 2 obrot kwalifikuje moim zdaniem tylko pompe. Licze na wasze bogate doswiadczenie.

pozdrawiam

Tloki byly uzywane, ale wg pomiarow silnik nie kfalifikowal sie do szlifu tulei cylindrowych. Tloki sa nominalne i geometria miesci sie w normie.
Przed naprawa tez pukalo dokladnie tak samo. Myslalem ze to moze luz na tulei korbowodowej. Ale przeciez korbowody wszystkie sa po regeneracji robionej przez solidna firme.

Tak tez przypuszczalem. Bylem u kilku mechanikow ale oni mowia, ze nic nie slysza. Nie wiem, ale moim zdaniem powinni chyba isc do laryngologa. Nawet niewprawieni slysza wyraznie ze pracuje inaczej niz normalny TDs. Z takim stukaniem przejechalem juz 20tys.km nie ustaje i sie nie nasila. Moze ten typ tak ma. Nie mam zielonego pojecia z czym to zjesc.

Z dieslami mam doczynienia od malego. Jezdzilem kilkoma samochodami z silnikiem diesla. Normalny TDs pracuje inaczej. Tak miekko i cichutko. Moj stuka jak mlotkiem o kowadlo. Jest to wyrazny dziwny dzwiek.

Kurde moze przewrazliwiony jakis jestem ... moze powinienem zrobic glosniej radio?

Widzę, że jest tu coraz więcej ziomków z Legnicy
Pozdrawiam

nie wiem jak wy, ale ja zdecydowanie odczuwałbym dyskomfort, jezeli mój szeciocylindrowiec nie chodził jak szeciocylindrowiec, nic nie ma stukac czy coś tam, poprostu sprzedałbym auto...

Przyczna stukania moze byc uszkodzona vacu-pompa kolega mial podobny przypadek tylko ze w vw t4 2.5tdi ale objaw byl dokladnie taki sam. Stukalo cos na gorze silnika pojechal do servisu wymienili vacu i przeszlo.

Pozdrawiam