[swap] przerywanie losowe silnika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam. wczoraj wieczorem wracam do domu, jade sobie spookojnie, nagle silnik zaczal przerywac, ja mu gazu a on kaput. mysle zabraklo wachy. czekam 2-3 minuty, odpalam, i wszystko si. dzis rano odpalil bez problemu, jade do szkoly, w polowie drogi tak przy wyzszych obrotach zaczal znowu sie dusic itp, schodzi z obrotow, jak wrzuce luz i bede dawal gazu tak to jakos sie wkreca nawet, znowu pare metrow sie tak przejedzie to jest wsyztsko oki i mozna jezdzic.

moje podejrzenie: swiece. paliwo dobre. to jak?
  
 
ja mam dokładnie takie same objawy z blokującym sie zaworem iglicowym w gazniku.
Silnik zaczyna gasnąć, jak na biegu wcisnie sie gaz to zdycha, jak na luzie - odrazu reaguje i chodzi normalnie.
  
 
ja tak tez kiedys mialem w malcu a wina byla pompka paliwa bo juz za duzo powietrza ciagnela,zmienilem membrane i wszystko wrocilo do normy
  
 
mielismy tak z qmplem kiedys w swiezo zakupionym 127. obstawiam zaworek iglicowy,albo pompke paliwa.

-----------------
http://plepleple.pl
  
 
czyli albo gaźnik albo pompka tak?
  
 
tak.
  
 
mi sie wydaje ze cos z ganikiem, moze filttrem paliwa (przypchany).
  
 
do 903 podchodzi pompka paliwowa z malucha?
  
 
Cytat:
2006-01-08 16:44:49, toki pisze:
do 903 podchodzi pompka paliwowa z malucha?


  
 
no ba.....wydajna na pewno jest - wierz mi pompka maluchowska opanowuje spalanie od 16 l/100 km tzn tyle udalo sie u mnie uzyskac spalania max.
  
 
Cytat:
2006-01-08 23:27:46, Pat_kdb pisze:
no ba.....wydajna na pewno jest - wierz mi pompka maluchowska opanowuje spalanie od 16 l/100 km tzn tyle udalo sie u mnie uzyskac spalania max.



moj rekord to 20
  
 
no tak tez slyszalem ze potrafi tez tyle wydolic. u mnie przy spalaniu 14/100 gaznik jeszcze dawal taki zwrot ze pewnie drugie tyle by tez szlo spalic.