MotoNews.pl
  

[LPG] Wielozawór i centralka sterująca LOVATO (1-gen)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!!
Taki mały problemik mi się pojawił... Właściwie to dwa ale ten jeden do przeżycia jeszcze . Przełożyłem instalkę z jednego auta do drugiego i nie mogę dojść do ładu z okablowaniem. Centralkę w prawdzie opanowałem ale troche mnie zdziwił brak wejścia impulsu potwierdzającego prace silnika (z cewki). Rozpiska przewodów na obudowie wygląda tak:

panel sterujący tak:

żółty to "STARTER", czyli plus z czerwonego przycisku. Na początku brakowało mi tam jeszcze masy ale po rozebraniu doszedłem do tego, że diody mase dostają przez rezystor z cewki nie załączonego w danym momencie elektrozaworu - super.
Pytanie: czy w związku z powyższym gaz jest dostarczany przez cały czas jak jest włączony zapłon? Mnie to osobiście nie przeszkadza ale podobno w przepisach było coś, że ma być zamknięty jak silnik nie pracuje .


Problem drugi, nieco większy:
Wielozawór na butli wygląda tak:

Z wtyczki wychodzą trzy przewody, brązowy jest jak mniemam masą (przypadkowo przecięty przy demontażu). Po opisie z centralki doszedłem do wniosku, że zielony pewnie jest od rezerwy, niestety w obecnej chwili nie podaje masy więc nie wiem o co loko. Fioletowy drogą eliminacji został nominowany do roli sterowania elektrozaworem (nie widzę niczego takiego ale ja sie nie znam ), jednak po podaniu plus'a na ów przewód jedyną reakcją było zaświecenie się czerwonej diody (pod drugim "O" w napisie LOVATO na przeźroczystej obudowie) .
Ponieważ było późno (koło pierwszej w nocy), zimno (nieogrzewany garaż) i byłem zmęczony temat zostawiłem. Teraz zastanowił mnie brak wskaźnika poziomu gazu w butli i zaczynam podejrzewać fioletowy przewód o sterowanie wzkaźnikiem (elektronicznym, na desce). Generalnie nie widzi mi się experymentowanie przy ujemnych temperaturach otoczenia więc proszę Was koledzy żebyście mnie oświecili bo błądze .


ps. Zapytałem też na LPG forum ale tu się chyba więcej życzliwych ludzi przewija .
  
 
Cytat:
2006-01-08 13:57:23, Race_D pisze:
Pytanie: czy w związku z powyższym gaz jest dostarczany przez cały czas jak jest włączony zapłon? Mnie to osobiście nie przeszkadza ale podobno w przepisach było coś, że ma być zamknięty jak silnik nie pracuje .



Nie To jest centralka do reduktora, który do sprawdzenia czy silnik pracuje (a więc otwarcia dopływu gazu) wykorzystuje dodatkowy przewód doprowadzający podciśnienie z kolektora ssącego.
  
 
Centralka jest pewnie od instalki z reduktorem podciśnieniowym, dlatego nie ma przewodu, który "potwierdza" pracę silnika.
  
 
Cytat:
2006-01-08 13:57:23, Race_D pisze:
...zaczynam podejrzewać fioletowy przewód o sterowanie wzkaźnikiem (elektronicznym, na desce).



Rzeczywiście brakuje wskaźnika, można tam z tego co wiem wstawić bez problemu zarówno elektroniczny (diodowy), który jest podłączany za pomocą wtyku na 3 piny (masa, zasilanie, sygnał rezerwy i stanu gazu), jak i zwykłego wskazówkowego.

Oto przykładowa CENTRALKA przystosowana do współpracy z reduktorem ze sterowaniem elektronicznym i wyświetleniem stanu gazu wewnątrz kabiny pojazdu.


[ wiadomość edytowana przez: Janusz_K dnia 2006-01-08 14:36:28 ]

[ wiadomość edytowana przez: Janusz_K dnia 2006-01-08 14:42:04 ]
  
 
Cytat:
2006-01-08 14:02:00, jose pisze:
Nie To jest centralka do reduktora, który do sprawdzenia czy silnik pracuje (a więc otwarcia dopływu gazu) wykorzystuje dodatkowy przewód doprowadzający podciśnienie z kolektora ssącego.


Już mnie się to podoba. Teraz tylko gdzie się wpiąć w kolektor fiatowski zeby podłapac to podciśnienie? Od razu bym sobie trójnik zapodał i waku podpiął .


Cytat:
2006-01-08 14:22:11, Janusz_K pisze:
Rzeczywiście brakuje wskaźnika, można tam z tego co wiem wstawić bez problemu zarówno elektroniczny (diodowy), który jest podłączany za pomocą wtyku na 3 piny, jak i zwykłego wskazówkowego


Możesz coś rozjaśnić trochę gdzie i jak zapodać tam jakiś wskaźnik . Jest to do wykonania we własnym zakresie czy jakaś magia i już wiedza tajemna potrzebna? Jaki jest koszt takiego diodowego??


Cytat:
(wtedy do butli idą tylko 3 przewody - masa, rezerwa i sterowanie elektrozaworem).


No też mnie się tak wydawało, tylko że zawsze po podaniu plusa na sterowanie elektrozaworu przy butli słychać dość wyraźnie (rezonans butli) "cyknięcie", którego u siebie nie stwierdziłem. Tylko się głupio świeci jakaś czerwona dioda i nic z tego nie ma . Ręczny zawór ofcoz odkręcony. Jest możliwa taka opcja, że zawór nie działa jeśli w butli jest zbyt niskie ciśnienie??


Jeszcze wracając do tematu podciśnienia, tak mi się przypomniało... Nie mogłem założyć dłuższych szpilek (żeby skręcić obudowe filtra razem z mixerem) ponieważ szpile z Poldka miały gwint o numer większy w miejscu gdzie wkręca się je w gaźnik. Ale miałem cały gaźnik od "dawcy" więc przerzuciłem pokrywe razem z pływakiem - wyglądało niemal identycznie, wszysko przypasowało i auto śmiga na benie jak przedtem ale...
W pokrywie od Poldkowego gaźnika jest taki ładny mały króciec z boku w części zakrywającej komorę pływakową. W Poldim był wpięty w podobny króciec niżej w gaźniku, ktorego jednak w Kantowym karburatorze nie stwierdziłem - co to je do czego i ogólnie o co loko .
  
 
Cytat:
2006-01-08 14:48:10, Race_D pisze:
W pokrywie od Poldkowego gaźnika jest taki ładny mały króciec z boku w części zakrywającej komorę pływakową. W Poldim był wpięty w podobny króciec niżej w gaźniku, ktorego jednak w Kantowym karburatorze nie stwierdziłem - co to je do czego i ogólnie o co loko .



Generanie lepiej było przełożyć cały gaźnik. Ten króciec służy do podpięcia przewodu od ZHS, w gażniku od fiata nie znajduje zastosowania.

Przy operacji przekładania pokrywy warto byłoby się zainteresować poziomem paliwa w komorze pływakowej - teraz masz 3 mm za nisko.

Cytat:
2006-01-08 14:48:10, Race_D pisze:
Już mnie się to podoba. Teraz tylko gdzie się wpiąć w kolektor fiatowski zeby podłapac to podciśnienie? Od razu bym sobie trójnik zapodał i waku podpiął



Wierć pan, otworek pod króciec.


[ wiadomość edytowana przez: jose dnia 2006-01-08 15:09:15 ]
  
 
Żadnej magii, w to puste miejsce wkłada się i przykręca dany wskaźnik (z reguły na 2 śrubki, najpierw trzeba tylko "ustawić rezerwę") i tyle. Nie kojarzę niestety dokładnie cen, ale diodowy to chyba coś koło 30zł.
Od butli zarówno w pierwszym jak i drugim przypadku, po zreflektowaniu się stwierdzam, że idą trzy żyły.
Z tym rezonansem do dziwna sprawa, bo elektrozawór powinien poprostu "pyknąć" i tyle, niezależnie od tego czy w butli jest ciśnienie czy też nie. Zastanawia mnie po co przy nim jest jakaś płytka drukowana... Może to jest wielozawór (przyznam, że takiego nie widziałem nigdy) bez elektrozaworu i to "coś" tam to jest poprostu czujnik rezerwy (czerwona dioda) na kontaktronie ? Na fotce nie widać wszystkiego, najlepiej było by zerknąć na żywo cóż to za ustrojstwo ...
  
 
Cytat:
2006-01-08 15:07:44, jose pisze:
Generanie lepiej było przełożyć cały gaźnik. Ten króciec służy do podpięcia przewodu od ZHS, w gażniku od fiata nie znajduje zastosowania.


Nie pisz skrótami bo chciałbym rozumieć u czym do mnie rozmawiasz, a ja wiem tylko co znaczy FSO .


Cytat:
Przy operacji przekładania pokrywy warto byłoby się zainteresować poziomem paliwa w komorze pływakowej - teraz masz 3 mm za nisko.


Makes no difference, jedzie tak samo . Jak za nisko to jeszcze nie jest źle - może będzie mniej palił


Cytat:
Wierć pan, otworek pod króciec.


Ta no jasne, znajdź mi taką małą, giętką wiertarkę, którą tam dojde . Poza tym gdzie wiercić? Może by ktoś coś zasugerował bo jak bym sie chciał uczyć wszystkiego na własnych błędach to bym nie pytał . Poza tym jak z otworka zmajstrować króciec - jakiś wewkręcany można zanabyć czy jak?


pozdro
laik
  
 
Jak jestesmy przy tym temacie to czy ktos moze wie czy mozna dostac same kontrolki sterujace? Szukalem w necie i nic. W sklepach motoryzacyjnych tez raczej nie beda mieli.

A szukam jej bo: mam teraz taka kontrolke z przyciskami poziomymi a wolalbym jednak z pionowymi (jak w pierwszym poscie na 2-gim zdjeciu), czyli takimi jak mialem kiedys ale koles mi wymienil na inna bo nie palila sie dioda rezerwy(instalacja gazowa LOVATO).

Dzieki za pomoc.
  
 
Cytat:
2006-01-08 15:09:45, Janusz_K pisze:
Żadnej magii, w to puste miejsce wkłada się i przykręca dany wskaźnik (z reguły na 2 śrubki, najpierw trzeba tylko "ustawić rezerwę") i tyle. (...)


Pisząc "puste miejsce" masz na myśli ten stożkowaty otwór na dnie którego spoczywa duża śruba z sześciokątnym ułbem? Gdzie tam śrubki wkręcic? Jak się ustawia rezerwe - czy to w tym wskaźniku/czujniku sie cos mienia?


Cytat:
Z tym rezonansem do dziwna sprawa, bo elektrozawór powinien poprostu "pyknąć" i tyle, niezależnie od tego czy w butli jest ciśnienie czy też nie.


No on zazwyczaj po prostu pyka ale poniewaz jest sztywno połączony z butlą to drgania (dźwięk) przenoszą się na butle, ktora działa tak troche jak pudło rezonansowe w gitarze, no nie?


Cytat:
Zastanawia mnie po co przy nim jest jakaś płytka drukowana... Może to jest wielozawór (przyznam, że takiego nie widziałem nigdy) bez elektrozaworu i to "coś" tam to jest poprostu czujnik rezerwy (czerwona dioda) na kontaktronie ? (...)


To do czego by był wtedy trzeci przewód? Chyba, że to by był już zabudowany czujnik poziomu, a rezerwa osobno, tak jak w zbiornikach od beny...
  
 
Heh, dzwonie do Ciebie na komę bo nie chce mi tyle się pisać.

Edit:
Tylko ją włącz.



[ wiadomość edytowana przez: Janusz_K dnia 2006-01-08 16:02:50 ]
  
 
Cytat:
2006-01-08 15:41:27, Race_D pisze:
Nie pisz skrótami bo chciałbym rozumieć u czym do mnie rozmawiasz, a ja wiem tylko co znaczy FSO



ZHS - Zawór Hamowania Silnikiem - taki szpej który odcina dopływa paliwa przy hamowaniu silnikiem (paliwo idzie wtedy tylko przez układ wolnych obrotów). Działa na zasadzie różnicy cisnień w I gardzieli i atmosferycznego. Króciec w komorze pływakowej umożliwia uzyskanie ciśnienia atmosferycznego z jednej strony przepony zaworu (z drugiej jest kanał wprost do I przelotu), a jest on tam tylko dlatego, żeby nie zanieczyścić zaworu (powietrze w komorze pływakowej ma być podobno czyste )

Cytat:
2006-01-08 15:41:27, Race_D pisze:
Ta no jasne, znajdź mi taką małą, giętką wiertarkę, którą tam dojde . Poza tym gdzie wiercić? Może by ktoś coś zasugerował bo jak bym sie chciał uczyć wszystkiego na własnych błędach to bym nie pytał . Poza tym jak z otworka zmajstrować króciec - jakiś wewkręcany można zanabyć czy jak? pozdro laik



Po zdjeciu obudowy filtra masz wystarczająco dużo miejsca aby wwiercić się w odgałęzienie kolektora idące do 4 cylindra - wystarczy, żeby pobierac podciśnienie. Własciwie to wypadałoby zdjąć do tej operacji kolektor (opiłki), ale trza być furius Króciec kupisz w każym shopie z częsciami do LPG.

Cytat:
2006-01-08 15:41:39,esp pisze:
Jak jestesmy przy tym temacie to czy ktos moze wie czy mozna dostac same kontrolki sterujace?



Można, bywają często na allegro. Tylko musisz wiedzieć czy msz reduktor "podciśnieniowy" (dopływ gazu sterowany dodatkowym przewodem podciśnienia z kolektora) czy "elektroniczny" (na podstawie impulsów z cewki), bo centralki się róznią.


[ wiadomość edytowana przez: jose dnia 2006-01-08 16:10:49 ]
  
 
Cytat:
2006-01-08 16:01:31, Janusz_K pisze:
Heh, dzwonie do Ciebie na komę bo nie chce mi tyle się pisać. Edit: Tylko ją włącz.


Z tym może być problem bo kom mi działa gorzej niż LPG i jest na liście priorytetów daleko za Kant'em . Napisz w takim razie skrótowo chociaż .
BTW - fajnego masz Poldka .


Cytat:
2006-01-08 16:05:34, jose pisze:
ZHS - Zawór Hamowania Silnikiem - taki szpej który odcina dopływa paliwa przy hamowaniu silnikiem (paliwo idzie wtedy tylko przez układ wolnych obrotów). Działa na zasadzie różnicy cisnień w I gardzieli i atmosferycznego. Króciec w komorze pływakowej umożliwia uzyskanie ciśnienia atmosferycznego z jednej strony przepony zaworu (z drugiej jest kanał wprost do I przelotu), a jest on tam tylko dlatego, żeby nie zanieczyścić zaworu (powietrze w komorze pływakowej ma być podobno czyste )


Ojacieniemogealebajer . Za bardzo nie uważałem na lekcjach jak omawiane były gaźniki (fakt, że z Kant'a ale za dużo tego było i nie wszystko ciekawe ) ale czy przy zamkniętej przepustnicy paliwo idzie jeszcze kędyś oprócz tych wolnych? Eeeee, jednak qwa bede musiał wziomć księgi do ręki bo widze ze do tyłu jestem mocno...


Cytat:
Po zdjeciu obudowy filtra masz wystarczająco dużo miejsca aby wwiercić się w odgałęzienie kolektora idące do 4 cylindra - wystarczy, żeby pobierac podciśnienie.


Nie no, staaary - ja chce globalne podciśnienie bo przeca do tego samego (lub tuż obok) bym wpiął wakułometr i jak mi bedzie źle pokazywał to nie bede wiedział jak jechać .


Cytat:
Własciwie to wypadałoby zdjąć do tej operacji kolektor (opiłki), ale trza być furius (...)


No właśnie, sam sobie problem wyjasniłeś . Ale pewnie i tak go zdejmne...


BTW - gaźniox Poldkowy pasi bez problemu na kolektor Kant'a czy trza coś modzić


[ wiadomość edytowana przez: Race_D dnia 2006-01-08 16:51:46 ]
  
 
Dobra, abonent czasowo niedostępny, wiec napiszę:

1. Nie wiem, ale możliwe bo wskaźnik jest sprzęgnięty magnetycznie - musiałbym to obejrzeć pod jakimś kątem, bo fotka jest na "prostopadle". Tylko ciekawe w takim razie co to jest to "badziewko" z diodą (widok jest tylko z góry, więc hgw). Regulacji dokonuję się np. tak:
jedziesz na stację i tankujesz do pełna, następnie tak kręcisz tym wskaźnikiem, żeby pokazywał "full". Później jeszcze trzeba zerknąć kiedy się zapala rezerwa i w razie potrzeby dokonać korekty. Co do tych śrubek to własnie nie widzę na nie za bardzo miejsca, ale TUTAJ zamieszczam link do fotki typowego wielozaworu z elektrozaworem stosowanego obecnie. Wyraźnie widać te 2 śrubki i całokształt budowy.

2. Oczywiście, ja poprostu zrozumiałem że cały czas się świeci ta dioda i coś brzęczy.

3. No właśnie. Tylko po co ten "stożek" ? Czy on ma od wewnątrz jakiś gwint ? Zapodaj jeszcze parę fotek pod różnymi kątami.
  
 
Cytat:
2006-01-08 16:49:24, Race_D pisze:
Nie no, staaary - ja chce globalne podciśnienie bo przeca do tego samego (lub tuż obok) bym wpiął wakułometr i jak mi bedzie źle pokazywał to nie bede wiedział jak jechać



Toć przeca masz tam globalne podciśnienie, a jak badzo chcesz to wierć bliżej gaźnika. (E)wakuometr to sobie odpuść, albo zamaluj czerwone pole na zielono , bo to tylko niepotrzebne źródło stresu

Cytat:
2006-01-08 16:49:24, Race_D pisze:
BTW - gaźniox Poldkowy pasi bez problemu na kolektor Kant'a czy trza coś modzić



Jest w całości Plug&Play (podchodzi bez niczego). Jeno nie zapomij rzucić plusa z cewki na elektrozawór w gaźniku.
  
 
Cytat:
2006-01-08 16:54:57, jose pisze:
(...) (E)wakuometr to sobie odpuść, albo zamaluj czerwone pole na zielono , bo to tylko niepotrzebne źródło stresu


Nie odpuszcze sobie bo to je fajny bajer - zawsze coś jeszcze tam lata na desce i można suczki na to wyrywać . Poza tym ja się nie stresuje takimi wskaźnikami - już przywykłem do spalania na poziomie 15/100 .


BTW - jaaakiś czas temu przyjechał do mnie do serwisu koleś zagazowanym E-36 Compact'em. Mówił, że auto ma muła nawet na benie. Faktycznie w porównaniu z serią troche lipa ale nie ma się co dziwić jak miał taką zwężke na dolocie:


Powiedział, że chce wywalić gaz i zrobić tak żeby była pełna seria pod maską. W aucie był reduktor BRC, zbiornik troidalny POD PODWOZIEM (przystosowany do takiego montażu) i to:

Nie namyślając się spytałem, czy nie chce sprzedać. Zaczął coś kręcić że szwagier mówił mu, że za to można dostać jakieś 500zeta... Chłodna kalkulacja i powiedzialem, że za pół tego ją biore, ostatecznie 300 mu dałem (właśnie tyle zostawił w kasie za demontaż instalki ). Dobra cena za te wszystkie graty? Do kompletu dostałem jeszcze filtr stożkowy z zanikającym elementem filtrującym - reduktor zajął miejsce oryginalnej puszki filtra powietrza więc dali taki. Dobra, koniec chwalenia sie, teraz problem.
O ile podłączenie przełącznika jest dla mnie w pełni jasne o tyle już "System kontroli sondy lambda" ma przede mną kilka sekretów. Na >> STRONIE PRODUCENTA << piszą, że "steruje składem mieszanki gaz - powietrze, doprowadzonej do silnika samochodu" czyli po prostu silniczkiem krokowym. Wpina go się szeregowo między sonde i ECU więc symuluje on też prawidłową prace przy zasilaniu gazem co bo nie wywalało błędów jakich, czy tak? W tej Beemce był zwykły register zamiast krokowego więc uznałem, że po cos to wsadzili. Jedno wejście jest na TPS - liniowy czy on/off? To na jakieś szersze regulacje czy tylko do zubożenia mieszanki przy hamowaniu silnikiem? Muszę jeszcze rozpracować ten emulator wtrysków ale widzę, że >> JEST TEGO SPORO << więc lece do piwnicy sprawdzić jaką mam wersjon...
Jak ktoś coś wie z rzeczy których ja nie wiem to będę dźwięczny za oświecenie mnie .
  
 
Cytat:
2006-01-08 15:07:44, jose pisze:
Generanie lepiej było przełożyć cały gaźnik. Ten króciec służy do podpięcia przewodu od ZHS, w gażniku od fiata nie znajduje zastosowania.


Eeeem, a można się po przełożeniu gaźnika wpiąć w ten przewód trójknikiem w celu uzyskania podciśnienia do sterowania reduktorem? Albo w przewód od podciśnienia idący do aparatu zapłonowego... Czy spowoduje to jakąś błędną korekte kąta wyprzedzenia zapłonu?? Bo króciec już mam ale wiertara mi nawala, nie moge znaleźć gwintowników i poza tym nie chce mi się zdejmować kolektora . A może poldkowy karburator ma jakieś sexi miejsce żeby się podpiąć można?


[ wiadomość edytowana przez: Race_D dnia 2006-01-13 09:04:29 ]
  
 
Cytat:
2006-01-13 09:00:56, Race_D pisze:
Eeeem, a można się po przełożeniu gaźnika wpiąć w ten przewód trójknikiem w celu uzyskania podciśnienia do sterowania reduktorem? Albo w przewód od podciśnienia idący do aparatu zapłonowego... Czy spowoduje to jakąś błędną korekte kąta wyprzedzenia zapłonu?? Bo króciec już mam ale wiertara mi nawala, nie moge znaleźć gwintowników i poza tym nie chce mi się zdejmować kolektora . A może poldkowy karburator ma jakieś sexi miejsce żeby się podpiąć można? [ wiadomość edytowana przez: Race_D dnia 2006-01-13 09:04:29 ]



Ja miiałem podpiete pod ten przewód i gazownia ch....o chodziła, regulator działał prawidłowo (przynajmniej na postoju)
  
 
Ja bym chciał, żeby podczas jazdy też działał prawidłowo . Wydaje mi się, że nie powinno być dużych odchyłek ale wole spytać mądrzejszych .
  
 
sory ze wyciagam trupa z szafy ale mam pytanie: padła mi centrlka i mam inna w zapasie. nie wiem jak podpiac kable: w tej co mam w zapasie sa kable (od góry): niebieski, puste miejsce,czarny, zielony,czerwony, bialy, brazowy. teraz jak to podpiac czesc kolorow mi sie zgadza ale nie wszystkie. Moze ktos ma schemat jak to powinno byc podpiete

Polonez caro 1,6 gle.