MotoNews.pl
  

Wymiana termostatu w silnikach V6

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam szanowne grono.

Mam pytanie czy ktoś wymieniał w swojej bestyjce V6 termostat razem z obudową, a dokładniej czy jest konieczne zrzucenie rozrządu przy takiej operacji? Wymiana samego termostatu nie jest problemem, ale obudowa (rura) za cholere nie chce wyleźć

dzięki z góry za odpowiedź
  
 
termostat i tak jest z obudową, ale jeśli nie możesz wyciągnąć rury to masz kłopot. Chyba faktycznie musisz rozbebeszyć rozrząd
  
 
Dlatego ja wymieniam zawsze termostast profilaktycznie tak jak pompe wody przy wymianie rozrządu.
  
 
Cytat:
2006-01-10 09:40:56, Paliuki pisze:
czy jest konieczne zrzucenie rozrządu przy takiej operacji?


Zdejmij same przepustnice, wtedy jest lepszy dostep do termostatu.
Moze to cos da.
  
 
niestety wynika z tego że na pewno trzeba zrzucić rozrząd chcąc wymienić termostat z obudową
  
 
na 101% trzeba rozpiąć rozrzad bo inaczej rady nie dasz z wyjęciem obudowy. zycze miłego dłubania
  
 
W książce E.R.Etzold Sam naprawiam Opel Omega jest opis w którym nie ma mowy o demontażu rozrządu podczas wymiany termostatu.
  
 
wczoraj mechanik wymieniał mi termostat w V6
2 godziny roboty koszt 150zł i po kłopocie
nie ściągał rozrządu ale dostawał się od góry przez kolektory
  
 
odgrzeje kotleta.
Wymieniał ktoś samemu ten nieszczęsny termostat w V6 i czy dał rade wymienić go bez zwalania rozrządu?
  
 
tak, wymienia się bez ruszania rozrządu, kolektory trzeba zdjąć ....
  
 
i wyciągnąć najpierw piekielną rurę przykręconą razem z rurką bagnetu. Są tam dwie uszczelki - oringi i piekielnie cięzko ją wydłubać
  
 
kolektory ssące ?
bo jeśli wydechowe to wolę zdjąć cały rozrząd i wyjąć silnik

Cytat:
wyciągnąć najpierw piekielną rurę przykręconą razem z rurką bagnetu. Są tam dwie uszczelki - oringi i piekielnie cięzko ją wydłubać


piekielną rurę od czego?
piekielnie ciężko wydłubać "tę" rurę czy rurę od bagnetu czy te oringi?
  
 
dostęp górą, trzeba zdjąć kolektor dolotowy. Bez zdejmowania widać termostat przez szczelinę z przodu, ale uwierz - tędy nie przejdzie chyba że go wydłubiesz z obudowy i wtedy osobno
"piekielna rura" to pewnie taka podgięta kształtka dł ok 10cm (po stronie bagnetu), dalej idzie w termostat. Fakt, ciężko się poddaje.
  
 
podziękować
  
 
Nie mogłem wcześniej odpisać, piekielna rura łączy obudowę termostatu z gumową rurą do chłodnicy.
Pisze piekielna bo ni jak nie udało się jej wyciągnąć z termostatu.
Kręciła się w koło ale ani rusz do przodu
Nie bardzo wiem czy można wyjąć sam termostat z obudowy. U mnie wygląda jak zintegrowany z obudową.
  
 
Cytat:
2006-11-06 18:39:44, Scooby pisze:
Nie bardzo wiem czy można wyjąć sam termostat z obudowy. U mnie wygląda jak zintegrowany z obudową.


można
troche głupio sie przyznać, ale nie chciałem demontować kolektora i... ze 2-3h usiłowałem wyjąć termostat przez szczelinę od przodu zawsze prawie-prawie wychodził ale cuś blokowało. dopiero po wydłubaniu z obudowy czyli w 2 częściach wylazł. da się wyjąć termostat z obudowy i osobno wyjdzie bez demont kolektora. Ale złożenie całości przy mocno ograniczonym dostępie... kończy się wywaleniem dolotu.


[ wiadomość edytowana przez: 7gsi dnia 2006-11-06 20:42:04 ]
  
 
Cześć
jest dobry sposób na wymianę tego, jeżeli nowy termostat kupiłeś z obudową
atak brzeszczotem na obudowę nacinasz szczelinę, wkładasz srubokręt i walisz młotkiem. wynik: obudowa termostatu rozpada się na dwie części (aluminium) i wyciągasz rurę wraz z kawałkiem obudowy. jak masz to już na zewnątrz pozbywasz się kawałka starej obudowy.
  
 
Jestem w trakcie wymiany termostatu.Wszystko poszło w miarę.
Potrzebuje jedynie pomocy przy rurce metalowej.Nie umiem sobie poradzic ze śrubką która trzyma bagnet oleju i ową rurke.Tak mało jest miejsca że nie idzie nałożyć gedora.Jak odkręcaliście?
  
 
Cytat:
2007-07-27 22:27:57, machony79 pisze:
Jestem w trakcie wymiany termostatu.Wszystko poszło w miarę. Potrzebuje jedynie pomocy przy rurce metalowej.Nie umiem sobie poradzic ze śrubką która trzyma bagnet oleju i ową rurke.Tak mało jest miejsca że nie idzie nałożyć gedora.Jak odkręcaliście?




rozpinalem wspomaganie bo wlasnie ten waz przeszkadza. Dostep od gory po zwaleniu kolektorow ssacych. aha i da sie wymienic sam wklad nie trzeba kupowac z obudowa
  
 
Kolektory mam sciągnięte a i termostat mam juz kupiony.
Płyn ze wspomagania trzeba spuscic?
Czy układ sie zapowietrzy czy nie?