Wyminiełem czujnik położenia wałka rozrządu. Ale..

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wiec nadszedł termin wymiany olejów paska klinowego i czujnika położenia wałków. Okazało się że da się wymienic czujnik bez rozkręcania zębatek. Wymienili, okazało sie zę przy odkręcało osłony pękła obudowa rozrządu, hmm przypadek ok.
Skręcili wszystko założyli nowy napinacz paska, przekręcam kluczyk i co hałas jak djabli wyłączyłem silnik, fachowcy zdębieli, ja krzycze osłona rozrządu, odręcili środkową śrubę przestalo a kontrolka od komputera zgasłą. Niby sukces, ale dręczy mnie pytanie, czy pasek trąc o obudowę nie wywalił opiłków, ktróre mogą zniszczyć rozrząd.
Wiec co radzicie nie martwić sie tym? Autko chodzil z 10 sekund.
ALe powiem wam ze przejście z trybu awarynjego w normalny to miłe jest bardzo dla duszy, autko dostało drugą młodość.
  
 
najlatwiejszy sposob to zdjac oslone i juz bedziesz mial wszystko jasne
  
 
Ok ale to tzeba sciągac pasek klinowy a ja chce sie dowiedzieć czy nie przedadzam z obawami
  
 
na taki temat to mozna tgdybac, moze sa, moze nie ma, ogolnie to tylko plastyk wiec teoretycznie bym sie tym nieprzejmowal az tak
  
 
Witam !! Chciałbym skorzystać i podłączyć sie do tematu czujnika położenia wałków rozrządu. Pali mi się kontrolka od elektoniki silnika al w specyficzny sposób, kiedy odpalam silnik rano zimny nie świeci do momentu kiedy wyłacze silnik i odpale juz zagrzany to zaczyna świecić, odczytałęm kod 92 i to czujnik położenia wałków rozrządu. Czy zwasze tak to wygląda z tym swieceniem kontrolki czy powinna sie swiecic cały czas. Jakie mogą być konsekwencje i przedewszystkim czy mozna jezdzic z ta usterka bo nie ma jakis wyczuwalnych roznic w pracy silnika. Prawde mowiąc nie mam za bardzo pojęcia jakie dokładnie zadanie spełnia ten elment w silniku. Acha rzućcie jakies przybliżone ceny tego czujnika bo po telefonie powiedziano mi ze w granicach od 270 zł za jakis nieoryginalny do 320 zł za oryginałke Hella ?
  
 
koszt czujnika to 287zl w IC za Hella, co do swiecenia to roznie bywa, u mnie sie swiecila a czasami nie swiecila
  
 
u mnie bylo tak ze jak zimny to sie dioda swiecila, jak go rozgrzalem to wlaczeniu gasla. a potem na stale sie zaswiecila a samochod stal sie jak kadet 1,6 D. Wiec kupilem czujnik u gosci z Poznania koszt 100 zl
  
 
za czujnik wałków do 2.0 16 v siemensa płace 90 pln
  
 
widze, ze podobne problemy :> właśnie u siebie sprawdzałem kody błędów i wywaliło mi kod 92 - Uszkodzony czujnik położenia wałków rozrządu XEV i tak się zastanawiam czy to występuje tylko w benzynie czy także w dieslu? nie zapala mi się kontrolka silnika podczas jazdy, a auto ma problemy z paleniem (ale to przez walniętą pompe paliwa w zbiorniku, która wogole nie działa) mocy to raczej nie straciło, ostatnio ponad 210km/h poleciała więc czy mam się tym przejmować i naprawić czy da się jeszcze jejzdzic tak, a by w przyszłości nei było jeszcze gorzej ;p
  
 
a co z odcieciem zaplonu?? zapytuje raz jeszcze bo mam nadzieje ze ktos mi wreszcie odpowie!!!
  
 
Cytat:
2006-03-10 13:49:10, Brutal pisze:
koszt czujnika to 287zl w IC za Hella, co do swiecenia to roznie bywa, u mnie sie swiecila a czasami nie swiecila



Skąd ty masz takie ceny, u mnie 40 zł.
  
 
W 2.0 16V padnięty czujnik położenia wałków generalnie ma następujące objawy

1. pali się check
2. po odczytaniu blędów jest błąd czujnika i czasem przepływomierza (pomimo, że jest OK)
3. szarpanie
4. brak mocy
5. odcięcie przy obrotach 4500 - 5500

oczywiście wszystko zależy od uszkodzenia czujnika, ja miałem 2 przypadki i w nich tak to wyglądało...