Szyberdach lantra co robić

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Właśnie zakupiłem szyberdach do lantry od innej lantry w której był on fabryczny. Zakupiłem wszystko podsufitke przełączniki, nawet rurki które idą w śłupkach na odprowadzanie wody. Ale mam pytanie: czy jest sens montować szyberdach bo w serwisie gdzie mam zaprzyjaźnionych mechaników powiedzieli mi że najproawdopodobnie bedzie się po jakimś czasie pojawiać rdza ponieważ nikt nie jest w stanie zrobić tak jak fabryka.
Jak myślicie czy mają rację. Albo może ktoś już robił taki szyber dach i ma kilka spostrzeżeń na co zwrucić uwagę albo inne pomyśły.
Kupiłem szyberdach bo wydawało mi się że wyćiąć dziurę bedzie potrafił każdy blachaż, ale teraz się zastanawiam.
Pozdrawiam
Bentol
  
 
witam
z tego co widziałem na twoich fotkach masz lantrę z rocznika 94-95 więc na 99% masz ją ocynkowną ,rdzy po przeróbce bym sie nie obawiał ,natomiast myślę że zamontowanie orginalnego szyber dachu może byc nieco karkołomne ze względu na stopień jego skomplikowania,chodzi mi o precyzję wycięcia i wywinięcia krawędzi otworu do przymocownia szyn prowadzących i całej tej maszynerii ciągnącej i przekręcającej szyber, ja raszej pokusiłbym się o montaż jakiegoś uniwersalnego ,nawet nie elektrycznego szybra ,ale powodzenia-napisz jak poszło
ps. rysunki i schemat na web-techu
pozdro d.
  
 
Też mnie korci sprawa dachu ... Ale narazie mam znacznie więcej innych problemów. Z korozją wydaje mi się ze nie powinno być problemów - tylko zeby ramka była osadzana na kleju do szyb a nie na silikonie.
Pozdrawiam.
Misio

PS. Pozdrawiam Kraków
  
 
Ja raczej poszukał bym warsztatu który ma specjalizację w szyberdachach niż blacharzy czy mechaników od Hultaja,
W W-wie znam jednego fachmana w Rembertowie i wiem że partaniny nie przepuści.
  
 
Cytat:
2006-01-15 13:30:13, bentol pisze:
Ale mam pytanie: czy jest sens montować szyberdach bo w serwisie gdzie mam zaprzyjaźnionych mechaników powiedzieli mi że najproawdopodobnie bedzie się po jakimś czasie pojawiać rdza ponieważ nikt nie jest w stanie zrobić tak jak fabryka.



Jeżeli robota będzie solidnie wykonana, to przez długie lata rdza nie zagości do Twojego samochodu. Kwestia dobrego zabezpieczenia ciętych krawędzi i poprawnego montażu, tak, żeby woda nigdzie się nie zbierała i żeby był zawsze drożny odpływ.
  
 
Cytat:
2006-01-15 18:37:55, _Misio_ pisze:
Też mnie korci sprawa dachu ... Ale narazie mam znacznie więcej innych problemów. Z korozją wydaje mi się ze nie powinno być problemów - tylko zeby ramka była osadzana na kleju do szyb a nie na silikonie. Pozdrawiam. Misio PS. Pozdrawiam Kraków


tyle że orginalny-fabryczny szyber (TEN CO GO MAM W LANDRYNIE !!) nie jest osadzony w ramce jak te uniwersalne,po wciągnięcu (jest też funkcja odchylania) między podsufitkę a blachę dachu zostaje wręcz "goły"otwór w którym blachy są wywinięte do wewnątrz i tam dopiero mieści się ta cała maszyneria i kanały do odprowadzania wody przez słupki przednie-sumując na moje oko łatwiej było by wymienić cały dach