Komumu się udało w miarę szyko zdemontować, ja próbowałem w swoim essim. Pomęczyłem się z 15 min no i darowałem sobie
W zasadzie tam jedna śruba, ale może źle sięzabrałem za to Może ma ktoś jakieś pomysły ...
2006-01-17 16:52:44, fescort pisze:
Komumu się udało w miarę szyko zdemontować, ja próbowałem w swoim essim. Pomęczyłem się z 15 min no i darowałem sobie W zasadzie tam jedna śruba, ale może źle sięzabrałem za to Może ma ktoś jakieś pomysły ...
a po co tam coś wykręcać???? trzeba dosyć mocno wpodważyć zawias od dołu ale z wyczuciem żeby go nie złamać.. no i wyciągnąc