Bita/nie bita

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich klubowiczów ponownie. Jestem nowy na forum. Sprowadziłem sobie niedawno Omege 98 z Niemiec. Właściciel komisu mówił, że nie była bita. Ciężko jest wierzyć do końca ludzią, którzy handluja samochodami, w szczegolnosci, ze sa w niej takie niedosciagniecia jak np: szuflada otwierana z lewej strony kierownicy jest luznawa i cala czesc przylegajaca do drzwi, tam gdzie jest nawiew na boczne szyby rowniez. Tak jakby nie byla dokrecona po wymianie. Dalo mi to troche do myslenia, a moze to normalne w omegach. Jakie macie doswiadczenie z takiego typu sprawami?. Chce ją spawdzić dokładnie pod katem blachy. Tak czy siak chcialbym zebyscie mi poradzili najlepsza metode sprawdzenia tego pieknego autka. Dziekuje
  
 


[ wiadomość edytowana przez: kielkac dnia 2006-05-31 22:43:38 ]
  
 
Możesz zrobić geometrię kół. Jak ostatnio byłem w serwisie, to koles powiedział, że mało kiedy dostaje samochody z tak idealnymi ustawieniami. Zagwarantował, że nie była bita... i w sumie to miał racje
  
 
Ale mogla byc przeciez tak bita, ze geometrie moze miec idealna.
  
 
zrób to co koledzy niżej napisali, a w ogóle to przypatrz sie dobrze szczelinom np. maska-nadkola itede

z moją omegą to było tak że po kupnie zacząłem sie przyglądać i załamka z lekka, nawet numerów silnika nie jestem pewien


pozdrawiam
  
 
to wszystko zalezy jak lezy
ja w Vectrze mialem 100% pewnosc, ze nie byla bita - lakier ta sama grubosc, geometria idealna
jak nia puknalem to sie koazalo, ze jednak byla robiona
ale niemiec sie postaral i zrobil ja w ASO i dlatego trzymala fabryczne parametry

ja swojej Omegi tez nie jestem pewien
wlasciciel mowil, ze nie byla klepana, ale nie potrafil powiedziec dlaczego jest wymieniona oslona rozrzadu
szczeliny rowne, lakier rowny - no coz wyjdzie jak zwykle w praniu
  
 


[ wiadomość edytowana przez: kielkac dnia 2006-05-31 22:44:07 ]
  
 
Cytat:
2006-01-17 17:26:47, cyganus pisze:
Chce ją spawdzić dokładnie pod katem blachy.


Jeżeli byłbyś przypadkiem w Warszawie mógłbym Ci dać do zabawy elektroniczny tester grubości. Faktycznie blachy może i mogą mieć fabryczną grubośc lakieru po naprawie, ale raczej podłużnice, progi, słupki, nawet po cieniowaniu lakieru, już nie.
  
 
panowie pytanie co chcemy kupic, to ze jest troche (troche) szpachli czy to ze byl malowany element nie oznacza ze byla bita, kazdemu sie zdaza odprysk kamienia czy sasiad szeroko otwierajacy drzwi w swoim aucie, najwazniejsze jest geometria, co by czterech sladow nie zostawial na sniegu, proponuje sprawdzic czy nie byl wspawywana jakas czesc auta (takie cuda sie zdarzaja), czy np lampy nie wystaja, czy szczeliny sie nie zmieniaja miedzy elementami, czy szyby maja podobny rok co auto, itp pozdrawiam reasumujac bity nie bity kwestia jak zrobiony
  
 
geometria (komputerowa) podwozia powinna dac odpowiedź. Poza tym często takie elementy jak drzwi czy błotniki w Niemczech przekłada się z identycznego, drugiego zezłomowanego modelu - ta sama seria i rocznik - więc grubość lakieru nie zawsze da odpowiedź. Popatrz na podwozie - przede wszystkim podłużnice , mocowania zderzaków no i same plastiki (zderzaki) czy były ruszane bądź wymieniane. Bo jeżeli nie bita to tam śladu jakiejkolwiek ingerencji nie powinno być.
  
 
a co do szuflad i kratek szczegolnie tych bocznych to czesta ludzie zawadzaja kolanami o nie i sie poluzowuja, sam omalo co urwalbym chowek po lewej przy wysiadaiu , proponuje tez zernac czy z poduchami jest ok czy pasy cale, i czy lapka od poduch nie gasnie np razem z inna na desce bo czesto sie zdaza ze robia walki podlaczajc poduchy do innej kontrolki to chyba tyle...
  
 
Cytat:
Bita/nie bita


ogólnie rzecz biorąc - temat-rzeka.
nie spotkałem jeszcze człowieka który ze 100% pewnością jest w stanie ocenić pod tym kątem używany, 8-letni samochód - bez robienia całej masy bardzo wnikliwych badań.
na wszystko jest sposób, pytanie ile ktoś miał czasu, chęci i kasy.
kupiłeś brykę w Niemczech - jeździ prosto - to spoko, nie zawracaj sobie głowy drobiazgami, mocno bitych tam się nie raczej naprawia
  
 
Cytat:
2006-01-17 20:33:29, kielkac pisze:
a tak na powaznie ktos moze na 100% potwierdzic, ze to gowno bylo fabryczne?



hej
widziałem juz kilka Omesi z takimi paskami, sam tez mam taki pasek i nie uwazam go za wieśniacki.. więc to chyba seria
  
 


[ wiadomość edytowana przez: kielkac dnia 2006-05-31 22:44:32 ]
  
 
chyba najlepszym sposobem na posiadanie odpowiedzi na to pytanie jest kupic bity samochod i zrobic go sobie ;] poprostu wiesz co masz (co prawda nie do konca ;d )
  
 
Cytat:
2006-01-17 20:33:29, kielkac pisze:
a tak na powaznie ktos moze na 100% potwierdzic, ze to gowno bylo fabryczne?


Ja potwierdzę, mam coś takiego trzyma się to ładnie i występuje wszędzie tam gdzie korozja jeszcze orginalna. Od razu widać które drzwi i nadkola mieniane były. To kalkomania ?

Patrz profil foto.3


[ wiadomość edytowana przez: Solltys dnia 2006-01-18 10:56:59 ]
  
 
Cytat:
2006-01-17 23:06:11, 7gsi pisze:
mocno bitych tam się nie raczej naprawia



No i tu sie mylisz Znam blacharza do ktorego wtrafialy auta po wypadkach i nie byly one "przerysowane". W niektorych wstawail cwiartki. Byly to auta mlode auta ( niestarsze niz 3 lata) przyjezdzaly one do niego na niemieckich tablicach, szybka naprawa blacharska, lakierowanie i wracaly do niemiec !!! Tam kupowali je albo Niemcy albo Polacy. Z aut ktore na wlasne oczy widzialem byly: VW Sharan (ciezko bylo poznac ze to VW ), Opel Omega C (tył masakra).

Takze co do opini, ze w Niemczech "kupi sie auto nie uszkodzone" wg mnie sa nieprawdziwe. Fakt kupi sie auto w lepszym stanie niz w polsce i jest szansa ze bez wypadku ale nie jest to regula.

pzdr
krzysiek
  
 
Cytat:
2006-01-18 17:03:21, misiek71 pisze:
Fakt kupi sie auto w lepszym stanie niz w polsce i jest szansa ze bez wypadku ale nie jest to regula. pzdr krzysiek



zawieszenie napewno lepsze...ehh te Nasze drogi
  
 
Cytat:
2006-01-17 21:56:30, facet_ pisze:
czy szyby maja podobny rok co auto,



Ja mam dwie szyby np z 98 a reszte z 99, nie mowiac o przedniej, ale to mogl byc kamien na trasie-zdarza sie. Ten niemiec od ktorego kupowalem powiedzial, ze czasami jest tak ze starsze szyby montowane sa do nowszych modeli w z pierwszego kwartalu nowego rocznika bo zalegaja na magazynach. Czy to jest prawda??
  
 
By the way. Czy ktos z klubowiczow z Poznania ma taki miernik grubosci blachy, zebym mogl sie troche w doktora pobawic i osluchac moja blachowe?