Zmiana instalacji I na II generacji przy silniku bez lambdy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Myślę nad unowocześnieniem instalacji jaką mam w autku. Podobno różnica między instalacją I i II generacji jest kolosalna, za równo dla silnika, jego osiągów i ekonomi. Przypuszczam ze kolejne generacje to już za daleka, za droga i nieopłacalna "ścieżka"
Mam auto z bardzo prostą instalacją wtryskową benzyny - Hyundai Sonata 2,0 na multipunkcie - bez katalizatora i sondy lambda. Czy ma sens jakakolwiek zmiana instalacji przy takim silniku ?
Co by musiało być zrobione/zmienione i jakie koszty orientacyjne tych zmian.
Pozdrawiam.
Misio
  
 

Jak nie ma lambdy to II generacja nie moze byc tam zamontowana.

Jesli chodzi przerobke, to tez sie kiedys zastanawialem jak by to bylo i wymyslilem:

1) Przede wszystkim to trzebaby uzbroic auto w Lambde. Nie wiem jak by to z punktu technicznego wygladalo, ale wyobraza sobie wywiercenie dziury w wydechu, wspawanie jakiegos gwintu i wkrecenie tam tej lambdy.

2) Komputerek do gazu

3) Krokowy, attuator czy jak to tam nazwiesz.

Zaznaczam, ze nie wiem jak wygladalaby sprawa z uzbrojeniem auta w lambde to są jedynie moje luzne i niezbyt wnikliwe przemyslenia
  
 
Witam.
Mój silnik w późniejszych latach był produkowany ze streowaniem już przez sonde lambda - wiec jak bym chciał mieć toorygimalne to wystarczy ze kupie 2rurke od nowszego modelu. Sonde lambda jednoprzewodową na Allegro można kupić za 45zł. Zostaje sprawa komputera i silnikczka krokowego do sterowania skłądem mieszanki.
Jakie to koszty ?
I czy w ogóle jest sensowna taka prrzeróbka ? Czy jest rzeczywiście opłacalne przejście z I na II generacje ? Czy istniałą by mozliwość (jakie koszta i jakie zalety) przejścia na III generacje ?
Pozdrawiam.
Misio
  
 
Witam.
Mój silnik w późniejszych latach był produkowany ze streowaniem już przez sonde lambda - wiec jak bym chciał mieć toorygimalne to wystarczy ze kupie 2rurke od nowszego modelu. Sonde lambda jednoprzewodową na Allegro można kupić za 45zł. Zostaje sprawa komputera i silnikczka krokowego do sterowania skłądem mieszanki.
Jakie to koszty ?
I czy w ogóle jest sensowna taka prrzeróbka ? Czy jest rzeczywiście opłacalne przejście z I na II generacje ? Czy istniałą by mozliwość (jakie koszta i jakie zalety) przejścia na III generacje ?
Pozdrawiam.
Misio
  
 
Aby twój silnik pracował na instalce ze sterowaniem wystarczy zabudowac sondę lambda,reszta sygnałów jest do pobrania z silnika.
Koszt nie jest zbyt duży zakładając że zrobisz to sam,elektronikę dobrej klasy kupisz w granicach 350-400 złotych a lambda wystarczy jednoprzewodowa aby tylko pobrac z niej sygnał dla sterownika gazu.
Jeśli rozchodzi się o instalki wyższych generacji to myślę że w przypadku twego auta mija sie to z celem,przede wszystkim koszt takiej elektroniki jest za wysoki gdyz musiałbys zainstalowac liniowy wtrysk gazu a to minimum koszt około 2 tys.więc i jaki sens skoro na dobrej elektronice niższej generacji twój samochód będzie śmigał jak należy
  
 
Alternatywą dla II generacji jest pozostanie przy I i zamontowanie Blosa. Na allegro są w tej chwili 3 aukcje blosów, wpisz w wyszukiwarkę Blos i wyskoczą. Długaśny wątek o blosie jest TUTAJ na forum klubu forda. Jeden gość z tamtego forum też je sprzedaje.



[ wiadomość edytowana przez: gondoljerzy dnia 2006-01-20 21:26:44 ]