Niezłe jaja z rozruchem Pony

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Przyszły mrozy a co za tym idzie i problemy z odpaleniem.
Dzisiaj rano miałem bardzo dziwne zdarzenie, zakręciłem rozrusznikiem od razu nie odpalił, chciałem drugi raz zakręcić a tu zoonk puszczam kluczyk a tu rozrusznik cały czas kręci wyjmuję kluczyk a on dalej kręci. Dopiero pomogło rozłonczenie akumulatora ale prawdopodobnie albo rozrusznik albo akumulator trafiło. Będę musiał czekać chyba do ocieplenia żeby zobaczyć co jest grane.
Miał ktoś podobny problem, co się stało?
  
 
Aku jest Ok. Sprawdz dlaczego rozrusznik nie cofa bendixu (zabrudzenie, oblodzenie ,sprezynka). Jak dlugo bendix wysuniety tak dlugo ci bedzie krecil. Kluczykiem sterujesz wysuwanie bendixa , ktory po wysunieciu lanczy styki zalanczajace rozrusznik. Jakby rozrusznik miala zalanczac stacyjka to by ci sie wykopcila
  
 
Młoteczkiem go z lekka . Moze odpuści
Zawiesił się , moze na Windowsie
  
 
Witam.
U mnie jest ciut inaczej.
Miantowicie ledwo co kręci rozrusznikiem
Jak podpiołem kable to to samo
Wyglada jak by były strasznie duze spadki napiecia
Na linie odpalił odrazu na 4 biegu
Musze wymontować i oglądnąć rozrusznik, a nie mam garażu a ... za okmen, każdy wie co
Brrr
Pozdrawiam.
Misio
  
 
a ja na noc biorę akumulator do domu i jest ok. Kręci tak jak w lato . No i oczywiście zostawiam go na dłuższe postoje na benzynce. A w benzynce wlana odrobina denaturatu.
  
 
Witam
Faktycznie zawiesił sie bendix, puknołem go parę razy i zaskoczył. Ciekawe czy to jednorazowa usterka czy w tak duże mrozy będzie się powtarzać.
  
 
Podłaczam sie do tematu i chciałem zapytać bo mam taki problem!! Rano autko po nocy po przekręceniu kluczyka nie chce kręcić (cos tam obróci ale w zasadzie wcale) podłaczam prostownik i dosłownie 1 min i pali jak latem. W czym jest problem? Jak po dojechaniu do pracy co 4 godz. podejde i pali ok. co 8 - jest problem - i za kazdym razem kiedy podłaczę prostownik na 1 min. (może mniej) pali jak burza "na dotyk". Pomózcie bo mnie zaczyna to drażnić!!! czy to wina akumulatora? moze czegoś innego?
  
 
Nie widzę innego rozwiązania jak tylko aku do wymiany.
  
 
dakro ma racje. Akumulatorowi sie zdechlo
  
 
Sprawdz poziom wody w aku. Jezeli prawie ze MAX to aku do wymiany a jak polowa to jak ma miec pojemnosc ??? Jest to jednak malo prawdopodobne i musisz sie liczyc z wymiana aku.
  
 
A jednak problem się powtórzył i nawet dzisiaj mróz nie był zbyt duży ok -13 st. Nawet bukanie po elektrowłączniku nie pomogło, tylko trzeba było zdjąć klemę z aku. Co ztym fantem zrobić, elektrowłącznik jest nowy co za tym idzie nie jest wogóle zabrudzony.
Co o tym sądzicie?
  
 
Sprawdź stacyjkę ewentualnie przekaźniki sterujące cewką bo to może być problem po stronie elektryki a nie rozrusznika.