Problem z ogrzewaniem w BMW 520 (E28) - pomóżcie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich. Posiadam leciwą, ale w bardzo dobrym stanie 520i - E28 -benzyna 2.0/6 cylindrów na wielopunktowym mechanicznym wtrysku- z roku 1982. Autko chodzi jak żyletka, nic się nie psuje (odpukać) tylko mam jeden problem, który nasila się zwłaszcza zimą. Chodzi mianowicie o "centralne" w samochodzie. Autko mam od 7 lat, zrobiłem nim ponad 100 tys. km i każdej zimy to samo, a mianowicie: na postoju i do prędkości 80 km/h grzeje, że można się udusić, zaś po przekroczeniu tej prędkości dmucha powietrzem lodowatym. Wówczas wsytarczy się zatrzymać, zgasić na sekundę silnik, zapalić i znowu grzeje... Czasem zdaża się mu zanik ciepłego powietrza również i przy w miare stabilnej jeździe tak trochę poniżej 80-tki. Wiem, że najlepszym rozwiązaniem jest wolna jazda, ale bez przesady ... Dodam, iż wymieniłem pompę wodną, termostat (już ze trzy razy) węże są ciepłe/gorące, a jednak coś jest nie tak. Nagrzewnica przecież musi działać skoro "czasem" grzeje. Może ktoś z Was miał podobny problem. Proszę pomóżcie bo za kilka dni jadę na drugi koniec Polski, a przy takich mrozach to chyba umarznę ja i pasażerowie. Dziękuję za wszystkie informacje. Pozdrawiam.slawszot@wp.pl
  
 
A MOŻe zasłoń chłodnice kartonem
  
 
HMM. Co może mieć do tego predkość. Nie masz innych spostrzeżeń.
Rozumiem, że odpowietrzony ukł. chłodzenia.
Temp. silnika stabilna.

Może jest uszkodzone cos mechanicznego, np. pod wpływem nacisku powietrza podczas szybkiej jazdy przymyka sie klapa nagrzewnicy i podaje powietrze nie przez nagrzewnice, tylko bezpośrednio zimne(tak jak przy położeniu suwaka na zimny nadmuch) . Nie wiem czy w twoim aucie tak to jest rozwiązane.
Dostęp do niej powinien być od strony wlotu powietrza, od strony silnika.
  
 
Spróbuję w ciągu dnia poprzeglądać klapki od nawiewów przy nagrzewnicy, tak jak proponujesz - może to faktycznie to.
Chłodnica oczywiście zasłonięta, temp. pracy silnika stabilna, wszystko odpowietrzone, płyn w układzie chłodzenia w normie, a nawet zasłaniałem wloty powietrza, które są na masce i podają powietrze na nagrzewnicę i nic. Obieg powietrza z zewnątrz/wewnątrz auta działa poprawnie - obieg przełączany mechaniczne suwakiem, zaś ogrzewanie jest sterowane poprzez elektrozawór, któy również działa, a przynajmniej tak pokazuje miernik elektroniczny.
Mam nadzieję że uda mi się zlokalizować problem i go wyeliminować.
Pozdrawiam i dzięki za wszystkie sugestie, sprawdzam każdą ewentualność.