MotoNews.pl
  

[126] Strumienica dolotu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam w maluszku zrobiony silnik (lekkie korbowody,wałek 385, głowica 3mm,zrobiony gaźnik, wydech Wupex) Co mi da założenie strumienicy- czy warto???? Czy poprawi mi dolny zakres obrotów?

[ wiadomość edytowana przez: Peyyoo125 dnia 2006-01-23 13:13:08 ]
[ powód edycji: Tytuł. ]
  
 
Ale dolotu czy wydechu? Dolot podwyzszy Ci troszke obroty do jakis sie wkreca ale osiagi nie koniecznie Tak mi wiadomo przynajmniej ale pewnie sie ktos ze specjalistow odezwie to bedziesz wiedzial na 100%

Lapek
  
 
strumienica wydechu poprawi górę, pogorszy dół...
  
 
Przepraszam niedopisałem jaka strumienica. Chodziło mi o dolot.

[ wiadomość edytowana przez: WRC126 dnia 2006-01-22 17:33:20 ]
  
 
Mam podobną konfigurację (385 itd.) i strumkę michaela - lekko, dosłownie ledwo wyczuwalnie, dół poprawiła, w zakresie gdzieś tak 1500-3000 obr. Efekt jednak nie jest wart pieniędzy jakie trzeba na to cudeńko wydać Ja bym sobie odpuścił...


[ wiadomość edytowana przez: Smutny_Gizd dnia 2006-01-23 12:26:29 ]
  
 
A co sadzicie o wyrobach tekli? robia zestawy strumiennic dolotowych z filtrem i pokrywka puszki filtra powietrza...
ale tylko w katalogu widzialem
  
 
ja mam takowa micheala i szczerze nie wiem co mi to daje. teraz bede zakladal drugi filtr w to miejsce, obadamy wtedy jak to pochodzi
 
 
ja testowałem jakis czas strume dolotu michaela i zauwazyłem lekka poprawe dołu, ale na wyzsze obroty to wole moja przelotowa rurke
  
 
A po co kupować?
Bozia rączek nie dała?

Puszka po groszku i dezodorant w akcji:




  
 
Miałem okazje testowac strumienicę dolotowąrobioną przez Węglarskiego. Strumka robiona pod silnik naszego klubowego bywalca a jako, że mój silnik niewiele sie różnił konfiguracyjnie test przebiegł następująco: Zauważalne pogorszenie dołu Za to super poprawa na górze!! Silnik przestał przerywac prz około 6000 obr i dokręcił sie nawet do 7800;] Naprawde warto, jednakże zalezy kto jaki chce mieć silnik;]
  
 
Cytat:
2006-01-23 16:20:57, dr_krzysiek pisze:
A po co kupować? Bozia rączek nie dała? Puszka po groszku i dezodorant w akcji:



Heh, strumka michaela jednak się sporo różni od twojego wynalazku

Na wlocie i wylocie ma zwężki, w środku siatkę, ale nie przez całą długość:





Działanie można "sprawdzić" dmuchając do strumy przy brzegu otworu (żeby strumień powietrza odchylił się na zwężce) - jeżeli dmuchnie się w kierunku takim w jakim silnik zasysa powietrze, to powietrze przelatuje swobodnie, jeżeli dmuchnąć w przeciwnym, to wylatuje go mniej i wolniej, więc widać że w jakimś tam stopniu struma zatrzymuje i zapwne odbija fale cofającego się powietrza, odbitego od zamykającego się zaworu. To tak na chłopski rozum oczywiście
  
 
I tu się zgodzę. Zwężka powinna być, ale nie miałem z czego dopasować. Zresztą to i tak nie miało nigdy jeździć w samochodzie. Po prostu chciałem zobaczyć, czy można coś takiego zrobić, bo wydawanie ponad 100zl na takie cuś to jak dla mnie przesada i wcale się ta struma aż tak bardzo nie różni, poza tym w stosunku do Michaela ma jeszcze dodatkowy dolot powietrza(to białe coś-filc). Otworki też nie są na całej długości.

A co do chłopskiego rozumu:
Kiedyś mieliśmy na roku spadochroniarza. Kobieta pyta go o coś na laborce z fizy, a on do niej: Jak na chłopski rozum ... Gdy skończył swój wywód spojrzała na niego i powiedziała: Nawet jak na pański chłopski rozum to tak nie może być.
  
 
A nie na chłopski, a intelignecki rozum - masz jakieś wiadomości n/t konstruowania, obliczania tego typu strumienic (choć w sumie to chyba nie powinno się tak nazywać? ostatecznie nie ma tu domieszania drugiej substancji)?
  
 
do tego szportowe świece i sztrumienice dżonsa w wydech i bedzie potfur
  
 
o magnetezyerze panie zapomniales.....


a jak sadzicie, drugi filtr powietrza zamiast strumienicy nie bedzie sie lepiej sprawowal??
 
 
Potfur nie potfur, byle miał otfur Napisałem przecież parę postów wcześniej jakeigo potfora zrobiła z mojego kaszla wspomniana sztrumnienica, więc proszę mi się tu nie śmiać A że w jakimś tam stopniu to jednak działa, więc się pytam na forum pełnym mądrych ludzi
  
 
ja tam wiem ze szportowe swiece , sztrumienica wydechowa dżonsa i magnetyzer to najlepsze mody som
  
 
No ta, teraz to nawet silnik na tylne siedzenie przenosisz, bo ci sie magnetyzer nie miescil
  
 
No i się zaczęło.
Zauważyłem, że nie lubicie tego typu wydumek. Ja natomiast nie lubię wyrzucać kasy w błoto. Wydawanie kasy na kawałek żelastwa, tylko ładnie pochromowanego nie ma sensu, ale co ja gadam...
A co do obliczeń, to w zależności od prędkości obrotowej silnika wielkość tej komory rezonansowej powinna się zmieniać, wtedy efekty odczuwalne byłyby w całym zakresie obrotów.
Ale ja się nie znam, głupi jestem... w końcu fizę studiuję, więc co ja mogę wiedzieć.
  
 
Cytat:
2006-01-24 12:03:06, bart322 pisze:
No ta, teraz to nawet silnik na tylne siedzenie przenosisz, bo ci sie magnetyzer nie miescil



aha jeszcze czip z allegro co daje 20 koni