Zamarznięta odma

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Chciałbym podzielić się takim spostrzeżeniem a mianowicie w dniu wczorajszym zaznaczam że było około –20 C po odpaleniu mojej bestyji obroty oszalały od 0,5 do 3 tyś więc nura pod maskę i co się okazało przez przypadek złapałem z przewód, który odchodzi od pokrywy zaworów do przepustnicy a on twardy jak stalowa rura więc go zdjąłem i co widzę cały pełny lodu , ten sam motyw z tym który dochodzi z bloku silnika do pokrywy.
Teraz pytanie czy w Waszych bestyjach też jest podobnie?
  
 
no u mie tego niema .bo mam garazyk ogrzewany ale podeirzewam ze te ktore stojo na powietrzu . lub czekajo przed praco na swego pana na takim mrozie . to ta mazi co jest w tej malej odmie potrawi a raczej napewno zamarznie (-25)wiec chyba warto czasem przeczyscic ten przewod ,pozdrowionka
  
 
no to zima Ci nie straszna ja też mam garaż ale niestety bez ogrzewania lecz to i tak dużo patrząc na kolesi co rano śmigają ze szczotka i skrobaczką do okoła auta.
/// OBY DO MAJA \
Pozdrawiam