Pony sprzęgło chyba.. pomocy..

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam, pony 1,5 z gazem
parę dni temu w dużych mrozach mój kucyk stracił moc, dodawałem gazu na każdym biegu i nie mogłem zmusić go do galopu, na każdym biegu był słaby. przejechałem 20km i nie było to przyjemne, tak jakby nagle wsadzić do niego silnik z malucha... robiąc ostatni kurs wieczorem zapomniałem spuścić ręcznego przejechałem 10km i była katastrofa. jechał coraz wolniej, zwalniał, (co mnie teraz wcale nie dziwi) poleciał dym (zapach palenia jakiegoś plastiku, tworzywa sztucznego itp) i padł... silnik nie zgasł, ale też samochód nie ruszał.
teraz gdy go odpalam silnik pracuje dobrze, nie ma żadnych stuków puków, naciskam sprzęgło (działa dobrze, odbija) wbijam bieg (skrzynia też chodzi dobrze) dodaję gazu i nie ma żadnej reakcji (na żadnym biegu). tak jakby coś było kompletnie urwane.. hamulca ręcznego raczej nie spaliłem bo działa dobrze, powiem że nawet lepiej niż przed awarią. powiedziano mi, że prawdopodobnie spaliłem sprzęgło. w takim wypadku mam parę pytań:
1. czy potwierdzacie teorię o spalonym sprzęgle?
2. jak bardzo kłopotliwa jest wymiana sprzęgła w ponym? czy jest z tym dużo pracy?
3. czy możliwe jest, aby sprzęgło przymarzło i nie odbijało, gdy jeździłem były to najzimniejsze dni i noce, -20C?
4. czy muszę wymieniać cały komplet tzn: sprzęgło, docisk i łożysko, czy mogę ograniczyć się tylko do sprzęgła?
5. czy możecie polecić jakiegoś dobrego mechanika w okolicy Dąbrowy Górniczej (czytałem post o mechanikach, ale dla mnie wszyscy byli trochę daleko)?
pozdrawiam
Michał
  
 
Jak masz włączony bieg, puszczasz sprzęgło, dajesz gaz a auto nie rusza to sprzęgło popsute. Sprzęgło kompletne Valeo 550 czy 450 PLN, nie pamiętam, niedawno wymienialem. Sama tarcza chyba z 80 PLN mniej. Zeby go zmienić trzeba wyjąć silnik.
  
 
Ja dałem 380 za komplet(valeo)! Pierwsze słysze zeby wymienić sprzęgło to należy wyciagać silnik
Mechanik od hultaja(robia hyundaie i mitsu) to w sosnowcu, na sobieskiego! 032 266 10 68
sprawdzeni i sa ok! tylko czesci kup sam!
  
 
Już mi sie przypomniało- zapłaciłem 350 za kompletne sprzęgło Valeo, sama tarcza byla 80 PLN taniej. Mój mechanik mówił że trzeba wyciągać silnik i tak też robił. Wlasciwie to dobrze wymienić kompletne sprzęgło ale jak koszty grają pierwsze skrzypce to sama tarcza też powinna wystarczyć
  
 
Ja też pierwsze słyszę że trzeba wyjmować silnik do wymiany sprzęgła.
Sam niedawno wymieniałem wieniec na kole zamachowym to przy okazji wymieniłem i tarcze sprzęgłową. Ale nie wyjmowałem silnika wystarczy wyjąć skrzynię biegów i wszystko jest dostępne.
Hyba ten mechanik za bardzo naCiągnął Cię na koszta.
  
 
Cytat:
2006-01-26 08:51:20, dakro pisze:
Hyba ten mechanik za bardzo naCiągnął Cię na koszta.



Skoro tak mówicie to pewnie tak jest- ale raczej nie naciąganie na koszta co raczej niewiedza mechanika. Auto serwisuję u niego od zawsze i jeśli chodzi o ich robotę to zawsze bylem zadowolony a i prawie zawsze coś przytnie z ceny. Ale to już temat na oddzielną dyskusję. Skoro koledzy piszą że nie trzeba wyciągać silnika to ja im wierzę.
pozdr
  
 
MAM PYTANIE ILE MECHANIK BIERZE ZA wymianę sprzęgła bo ja już to miałam i niewiem czy ze mnie nie zdarł czy ta cena to standard
  
 
już zrobiłem wszystko, podam ceny dla informacji
tarcza sprzęgła (orginał) 195
łożysko oporowe (też podobno orginał) 105
robocizna 150 w warsztacie w Sosnowcu na Sobieskiego
Pojechałem na przegląd i okazało się że nie mam hamulców z tył i na szybko musiałem wymieniać, zrobiłem to w tym samym warsztacie...
szczęki tył 120
cylindry 140
usługa 60
pozdrawiam
M
  
 
Cytat:
2006-01-25 20:01:55, HIN pisze:
Zeby go zmienić trzeba wyjąć silnik.



Ja wymienialem sprzeglo sam i nie musialem wyciagac jakos silnika w takim razie to fajny mechanik