MotoNews.pl
  

[126] Peknieta obudowa alternatora

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!!!!

Mam pewien problem, ktory mnie bardzo zbulwersowal. Pekla mi obudowa alternatora od jednego mocowanie sruby do bloku. Co ja mam z tym zrobic?? Alternator mi sie trzyma na 3 srubach. Postaram sie wrzucic zdjecie.


[ wiadomość edytowana przez: Peyyoo125 dnia 2006-01-31 09:29:08 ]
[ powód edycji: [126] [126] [126] [126] [126] [126] !! ]
  
 
Póki są 3 jest ok ale pewnie i te polecą..Ja bym dziada odkrecił, nadlał alu ( 10 zł ) splanował podstawke ( 10 zl ) i jeździł dalej.
Ew wymiana obudowy na inną - pewnie trzoche roboty jest
 
 
A da sie takie cos pospawac palnikiem?? Bo jak cos to przejade sie do starego przyjaciela i cos wykombinujemy. Probowalem to skleic klejem dwuskladnikowym. I nawet 2 tygodnie trzymalo dopoki nie pojechalismy do lasu poszalec(a wiadomo duze obroty i drgania)
  
 
A nie lepiej kupic altek za pare groszy ?? Ja mam sprawdzony alternator bez szczotek i moge go za 20zł puscic,jest on w bdb.stanie
  
 
ja bym sie tam nie przejmowal tez mialem w bobie peknietą przy jednej srubie i nic mi sie nie dzialo
  
 
ja w swoim urwałem 4 altki, kwestia przyzwyczajenia i opanowaia się by na seryjnym kole pasowym nie wchodzić na 8 tyś obr
  
 
Czy ktos moze powiedziec jak polaczyc to peknieta czesc z alternatorem bo boje sie ze juz wszystkie mi popekaja. Czy da sie laczyc palnikiem acetylenowo-tlenowym??
  
 
Obecnie alu nie spawa się palnikiem tlenowo acetylenowym chyba że stara gwardia- weterani. Osobiście załapałem się na schyłek tej epoki. Teraz spawa się TIG-iem w osłonie argonu. Wskazane będzie rozebranie alta bo temp. jest duża i wszystko się smaży. Aha TIG TIG-owi nie równy. Większość spawa nierdzewkę ale nie każdy alu. Są jeszcze elektrody alu ale nie używałem więc się nie wypowiadam.

Pozdr
  
 
a nie lepiej to wymienic? to zawsze bedzie oslabione i nigdy mocne jak na poczatku, ja urwalem odrazu cale mocowanie i wymienilem na inny altek
  
 
Aha jeszcze jedno mi sie przypomnialo a nie chce nowego tematu dawac. Co moze byc przyczyna ciaglego odkrecania sie alternatora(mam juz dane po 3 podkladki sprezyste i zaciagniete na maksa a to sie i tak potrafi odkrecic). Czy moze byc to przyczyna ze za slabo jest naciagniety pasek i on sie telepocze i odkrecaja sie sruby?? Mam zamiar juz dac na klej do gwintow bo mnie to juz wkurza. POMOCY