MotoNews.pl
  

Woda w butli??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Ostatnio zatankowałem strasznie 'cienki' gaz, auto miało problemy z wkręcaniem się powyżej 3000obr/min. Wyjeźdiłem go do końca, tak że nie dało się już jechać, lecz auto nie gasło. Normalnie w takiej sytuacji wchodziło do butli 62-63 litry gazu, a tym razem weszło tylko 58... Czy jest możliwość że poprzednim razem zatankowałem wodę? Jeśli tak to jak ją usunąć i czy może ona jakoś zaszkodzić? Proszę o pomoc lub ewentualne wskazówki.
Pozdrawiam.
  
 
witam.
Mogłeś ,żeczywiście zatankować wodę bo to zdarzało się moim klientom ale równocześnie mogłeś takze zatankować gaz z niewielką ilością propanu a jedynie z butanem który odparowuje w temp, 0 stopni a poniżej tej temp. zachowuje sie jak woda.
  
 
Podłączam sie pod temat: mam butlę 34 litry, kiedyś wchodziło do niej 27 l gazu (w momencie przerywania zmieniałem już na benzynę). ale teraz nawet po wyjeżdźeniu gazu do końca (kiedy auto nawet na luzie wkreca sie na max 2000 obr) do butli wchodzi 25,5-26 l gazu - co moze być przyczyną i jak "wyleczyć"?
  
 
To nie woda to butan, który jak będzie cieplej spali się w silniku, jak jest zimno i jest szybkie zużycie gazu to w butli zostaje taki butan bo on słabo paruje w niskich temp.

ja kiesyś też myslałem że w butli jest woda ale w butli takiej domowej, po odkręceniu gaz nie leci a w środku cos pływa, przechylam wylewam to (strasznie cuchnie) podpaliłem to i się okazało że to jest bardziej palne od benzyny bardzo wybuchowe, później się dowiedziałem że to budan.
  
 
a i jeszcze jedno, w wakacje byłem dłużej w holandi tam tankowałem gaz, w polsce wlewałem zawsze 45-46l a tam zawsze dochadziło do 40 - 41 l, tzn. że w polsce dystrybutory oszukują a może gaz jakiś lepszy bo dodam że na tych 45l polskiego gazu przejeżdzałem 450km i na tych 41l holenderskiego też 450km
a może to i to bo wyjeżdzałem przecież gaz do końca.

tamten gaz kosztował 45centów czyli ok. 1.70zł
  
 
Witam
Omega sam dałeś sobie odpowiedź co do uczciwości naszych dystrybutorów.


Cytat:
2006-02-01 10:38:46, OpelOmega pisze:
a i jeszcze jedno, w wakacje byłem dłużej w holandi tam tankowałem gaz, w polsce wlewałem zawsze 45-46l a tam zawsze dochadziło do 40 - 41 l, tzn. że w polsce dystrybutory oszukują a może gaz jakiś lepszy bo dodam że na tych 45l polskiego gazu przejeżdzałem 450km i na tych 41l holenderskiego też 450km a może to i to bo wyjeżdzałem przecież gaz do końca. tamten gaz kosztował 45centów czyli ok. 1.70zł

  
 
Miałem chyba wodę w butli którą zatankowałem przed Opolem na skrzyżowaniu na obwodnicę (od strony autostrady). Objaw był bardzo dziwny. Po przejechaniu około 150 km bez zatrzymywania pojawiał się objaw braku gazu. Wystarczyło wyjąć filterek, poczekać aż odparuje szron i mozna było jechać dalej. Tak zrobiłem kilkanaście razy i ustąpiło. To chyba była woda ale do końca tego nikt nie wie.