MotoNews.pl
  

Wymiana termostatu przestroga dla mało doświadczonych? :)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

tak jak mam w sygnaturce dopiero się uczę o swoim samochodzie, więc jako że musiałem wymienić termostat, postanowiłem to zrobić samemu. Poczytalem opisy, wziąłem narzędzia, zalatwiłem miejsce i przystąpiłem do wymiany.

Wszystko poszło sprawnie, do momentu doboru uszczelki. Tu nastąpiło moje zdziwienie gdy ani jedna nie była idealnie dopasowana ( tak to jest gdy kupuje się zamiennik). Wybrałem najlepsza, wszystko zmontowałem i co.......qwa cieknieeeee . Niby nie dużo, ale zawsze. Wiec pewnie czeka mnie dokupienie nowej uszczelki i ponowna barbranina, ewentualnie jakiś uszczelniacz. W tym drugim przypadku to troche ryzykowne.

Jeden plus to taki że szybko się nagrzewa, leci cieeeeepełko i dymek z pod maski.



pzdr
Czester
  
 
aaa jeszcze jedno mam nadzieje ze nic sie nie stanie jak do poniedziałku tak pojeżdże ?
  
 
nie dolewaj płynu na gorący silnik i sprawdzaj stan płynu.
  
 
no na pewno nie bede dolewał płynu na cieply silnik i płyn też się sprawdzi byle do poniedziałku i otwarcia pierwszych sklepów .

Tylko ludzie dziwnie się patrzą na ten dymek z pod maski
  
 
a tak mimo chodem to do czego służy ten mały element z kulką w środku (zaznaczonym na obrazku) bo w nowym tego nie było
  
 
A gdzie ten obrazek?
  
 
pierwszy raz wklejam coś na forum może się uda
  
 
Cytat:
2006-02-04 20:00:25, czester pisze:
pierwszy raz wklejam coś na forum może się uda

jest to zawór odpowietrzający. Jak w nowym tego nie ma to bedziesz miał kłopoty zodpowietrzeniem całego układu.

Nowy oryginalny termostat to ok 50-60zł . Czy zaoszczędzenie tych 20-30zł jest tegowarte ???

w/g mnie NIE.
  
 
ja kupiłem tez bez uszczelki i co poszedł silikon i tez jest wporzo
  
 
uszczelka pod termostat 8zl
uszczelka pod obudowe termostatu 4zl
koszta nie duze.. i gora 10 min roboty dasz rade
  
 
nio właśnie w tym problem że już zrobiłem taką oszczędność i jestem sam na siebie wściekły. Nie dość, że uszczelki do dupy, za przeproszeniem, brak zaworu odpowietrzającego.

Teraz pytanie czy kupić nowy oryginalny i znowu rozbierać, co zresztą jest nie uniknione, czy tylko uszczelkę, pod obudowę bo pod termostat w moim silniczku nie ma ( po rozłożeniu starego nie było).

pzdr.
Czester
  
 
teraz to kup tylko sama uszczelke. Termostat juz masz(jaki by nie był, ale trzyma).