F126 brak świateł ale tylko mijania

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
nie mam stałego dostępu do internetu więc nie szukam nic tylko odrazu zakładam nowy temat wiec wybaczcie jeśli już coś o takim problemi było

a więc mam światła postojowe mam długie mam awaryjne ale nie mam świateł mijania kiedy przełączam z postojówek na mijania to dalej palą się postojówki......myślałem że może jakiś przekaźnik się spalił czy coś poszedłem do sklepu i kupiłem jakąś kostke z wystającymi blaszkami za 6zł pisze na niej odpowiednik 541...tyle że nigdzie takiej kostki nie moge znaleźć...dzwoniłem do znajomego elektryka a on powiedział że trzeba wymienić wajche którą włącza się długie....ale jaki ma to związek skoro światła mijania włącza się przy tablicy rozdzielczej...help me;
  
 
poruszaj bezpiecznikami :]
wyciagnij ten przełacznik i postaraj sie podłączyc to na krutko !! moze zaskoczy !! Tez tak miałem wymieniłem przełacznik i bangla do dzis!!
  
 
Cytat:
2006-02-10 14:47:27, specWROC pisze:
nie mam stałego dostępu do internetu więc nie szukam nic tylko odrazu zakładam nowy temat wiec wybaczcie jeśli już coś o takim problemi było a więc mam światła postojowe mam długie mam awaryjne ale nie mam świateł mijania kiedy przełączam z postojówek na mijania to dalej palą się postojówki......myślałem że może jakiś przekaźnik się spalił czy coś poszedłem do sklepu i kupiłem jakąś kostke z wystającymi blaszkami za 6zł pisze na niej odpowiednik 541...tyle że nigdzie takiej kostki nie moge znaleźć...dzwoniłem do znajomego elektryka a on powiedział że trzeba wymienić wajche którą włącza się długie....ale jaki ma to związek skoro światła mijania włącza się przy tablicy rozdzielczej...help me;



w niektorych wersjach podobno w przelaczniku zespolonym sa przekazniki do swiatel mijania,mam tez ten sam problem, nie mam przekaznikow w bagazniku, a nie mam swiatel mijania, i nie wymienialem calego "pajaka" tylko przy zarowkach zamienilem miejscami kable mijania/dlugie i mam mijania pod przelacznikiem od dlugich, dlugich zas nie mam

chyba dobrze to wyjasnilem...
  
 
u mnie wystarczylo wyciągnąc przewod ze skrzynki bezpiecznikow ,ten przewod to gruby niebieski ,u mnie to robil znajomu mechanik ,po malowaniu po wpinalem wszystko i pozniej tez mi brakowalo swiatel mijania i co sie okazalo niepotrzebnie jeden przewod byl wpiety w skrzynke ,sprobuj moze pomoze
  
 
pewnie pajaka szlag trafil, najprosciej by bylo pomierzyc gdzie sie "konczy" zasilanie swiatel ale jak nie masz przekaznikow a masz zarowki h4 to najprawdopodobniej ten przelacznik pod kierownica do wymiany
  
 
siemka...
tez stawiam na przełacznik zespolony>>>pająka...
mialem to samo - nie mialem przekaznikow i niestety zjaralem juz dwa przelaczniki...

na szczescie uzywane nie sa az tak drogie (15 - 25 pln),,, sugeruje tez zainwestowac w przekazniki... (ok 25 pln za komplecik)

zycze rozwiazania problemu najmniejszym kosztem

pozdro.....................................................................
  
 
chłopaki mieliście racje pająk do śmieci poszedł....kupiłem nowy bo nie dostałem nigdzie używki....zapłaciłem za niego 90zł;(
tylko teraz mam inny problem nie działa mi klakson(((((((przecież wszystko dobrze podłączyłem!!!!!!pomyślałem że skoro teraz takie kałuże to może się zamoczył i trzeba go zdemontować i wysuszyć ale to nic nie dało klakson po podłączeniu do akumulatora działa piszczy jak głupi ale kiedy go zamontuje pod autem i naciskam na kierownica to nic głucha cisza;((((((lipa jak nie wiem ale jutro jade do elektryka....dobre jest rozwiązanie zamontować go w bagażniku??


[ wiadomość edytowana przez: specWROC dnia 2006-02-12 17:43:43 ]
  
 
Ja mam klakson w bagażniku, przykręcony na jakimś wsporniku (przy zamku od bagażnika go mam). Nie przeszkadza w niczym, nie zamoknie, nie zaleje go.
PS. Moje małe OT dotyczące świateł. Ostatni wracałem po ciemku, ale patrzę, że mi światła dziwnie słabo świecą. Dopiero po ok. 20km leśnej drogi wpadłem na pomysł, żeby się zatrzymać i wyczyścić reflektory. Były pokryte grubą warstwą błota.
  
 
odepnij od klaksonu czarny przewod i wolna wsuwke (ta na klaksonie) zewrzyj z masa, jak bedzie dzialal to albo zle wpiales kostki, przy pajaku albo sie wypial konektor albo cos zle zlozyles jak zakldales kierownice

a co do pajaka to jeszcze sobie dokup przekazniki za 20 zl i spokoj ze swaitlami na zawsze
  
 
no nie wiem szczerze to pojęcia nie mam o elektryce....umówiłem się z elektrykiem na jutro mam nadzieje że to zrobi za niewielkie pieniądze..