Termostat 25TD

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wiem ze bylo juz pare postow o termostatach, ale chyba nikt nie pisal wiecej o termostacie w 2.5TD. Dokladniej mi chodzi gdzie on jest "ukryty", szukalem po gornej rurze od chlodnicy ktora wchodzi pod plastik na silniku i nic. Czy mozliwe jest zeby byl on gdzies w dolnej czesci silnika? Jak ktos sie orientuje to prosze o info fotki tez mile widziane W serwisie mi sypneli 70zeta za wymiane termostatu, to kupa kasy ktora mozna lepiej wykorzystac
  
 
Hej,
Ja ostatnio miałem wymieniany termostat w X25DT. Znajduje się on za wiatrakiem visco. Jak stoisz przodem do silnika to jest on za górną lewą częścią wiatraka, za metalową rurką idącą do zawory EGR.
Mi w ASO zaproponowali za usługę 121 zł (tam nie wymieniałem)
Szczerze mówiąc z wymianą jest sporo zabawy. Visco nie chciało się odkręcić, więc zdemontowana była chłodnica, webasto, obudowa filtra powietrza, itp...
Jak będizesz sam wymieniał, to uważaj na ta rurkę od EGRa, bo przy demontażu lubi się łamać na kołnieżu koło samego zaworu.
Osobiście, za te 70 zł to wolał bym oddać tę robotę komuś innemu...byle zaufanemu

Pozdrawiam
  
 
Witam...
zgadza sie troche roboty jest... tez mialem go wymieniac sam ale jak powiedzieli mi 20zl za wymiane to nawet sie nie zastanawiałem.
poszukaj innego serwisu!!
  
 
A gdzie za 20PLN Ci to zrobili, może i ja się skuszę i podjadę?
  
 
Parę dni temu wymieniałem sam termostat i nie jest to czynność skomplikowana.30 min,2 fajki i 1,5l płynu do chłodnic(tyle mi uciekło) .Jak już pisali koledzy na forum,należy uważać na tą rurkę od EGR, ale jak wyjmie się filtr powietrza wraz z obudową,jest elegancki dostęp do nakrętek od tej rurki i żadnego problemu z wyjeciem .Jedno musi być zachowane-dokładnie dobrane klucze-nie wyślizgane,porządne i sprawa prosta.Kupiłem oryginalny termostat WAHLER-a 90 PLN i to jedyne koszty,a temperaturka...
  
 
Komandos skoro wymieniles termostat to mozesz napisac jakie miales objawy przed wymiana... ?
Bardzo jestem ciekawy bo tez sie przymierzam...
Dodam, ze moja oma dostaje odpowiedniej temp. po przejechaniu 5km na tasie. Zanim sie zagrzeje to silnik jest roche mulowaty. (mieki pedal).
  
 
witam wszystkich.dolacze swoj komentarz bo jezdzilem rok moja oma z niesprawnym termostatem.mialem niedogrzany silnik ale jezdzilem uparcie bo sie nasluchalem ze jak zaloze to bedzie mi sie moze grzala za mocno(w lecie) i silnik padnie.Kupilem oryginal w serwisie za 143zl i robota 40zl i jest zajebiscie.temperatura jak w morde strzelil 92stopnie i stoi.moze to nie maly koszt ale mam przynajmniej cieplo w nogi no i silnik pracuje w odpowiedniej temperaturze.pozdrawiam
  
 
Drummer ale ty chyba masz benzyne?
A tu jest mowa o dieslu.
  
 
Dojezdzam do pracy 25 km,gdy było sucho i mogłem depnąc to mialem ok85 stopni ,ale gdy ppzyszly mrozy i śnieg,prędkość zmalala i nie pokazywalo się więcej niż 50celsjuszow .Jak dopadly nas silniejsze mrozy po 20-26 na minusie,to jeszcze mniejsza temp.była na skali i to mnie irytowalo .Pojechalem do kolegi,który ma taki sam motorek i ze ździwieniem stwierdzilem ze po 4-5 km w silne mrozy ma piekne 92-94 stopie.To sklonilo mnie do zmiany termostatu w mojej bestii i nie żałuję,bo wszystko jak w książce 92-94 stopnie,zużycie paliwa na wolnych obrotach spadlo z 1,4-1,6 na 1,1-1,2-to i za pewne kompleksowo,całkowite zużycie spadnie.ppo wyliczeniach z 8,2 na 7,4 nic dodać,nic ująć Jest to napewno zasluga dogrzanego silnika!Dodam że warto kupić porządny termostat i mieć kłopot z głowy na dłuższy czas,ja kupiłem niemiecki WAHLER-a za 90 dych i nie żałuję.Pozdrawiam
  
 
Wreszcie mialem chwilke zeby zabrac sie za to badziewie dziekuje za posty duzo mi one pomogly przeczytalem all i poszedlem do mojej bestji.. posciagalem te plastkiki z przodu nad chlodnica, nad silnikiem. Wyjalem jak pisaliscie obudowe filtra powietrza nastepnie cala rure od intercoolera wraz z ta rura plastikowa doprowadzajaca powietrze do silnika Odkrecilem rure od EGR zeby nie przeszkadzala no i teraz pozostal sam termostat. To juz byl pikus przy calej operacji, po uprzednim spuszczeniu 4 litrow plynu z chlodnicy (nie spuszczalem calego bo po co) zdjalem rure z plastikowej obudowy termostatu, odkrecilem ta wlasnie obudowe i wyjalem termostat. Nie da sie ukryc ze zawsze cos zostanie plynu za termostatem.. zalozylem nowy, poskrecalem i pojechalem sie przejechac Pierwszy kilometr nic, zero reakcji, nie zalamalem sie w baku jeszcze cos bylo jade dalej.. 2-3km bylo juz ~80 stopni 4-5km 90-92 stopnie. Pewnie mozna nagrzac silniczek duzo szybciej ale to podobno szkodzi mu i turbince Ja utrzymywalem obroty na poziomie ok 2000-2200 (automacik hehe) Teraz sa same plusy przez ta wymiane pomijajac ciepelko w bestji i "czyste" szyby w srodku to zaoszczedzilem 70zeta a co z nimi zrobie to zobacze w klubie na rynku
  
 
Mi robili to w Libiążu 20 zeta z tym ze ja tam serwisuje stale ale i tak maja tam dobre ceny i wiedza o co chodzi.... tu masz tel do nich 032 627 11 99 lub 608 057 032
  
 
Witam,

afx , ja mam taka sama temperaturke. (91-92 stopinie - coś koło tego).

nowy termostat.

Trzyma idealnie i jak napisał ktoś wcześniej ze cieplo mu w nogi - potwierdzam.

Pozdrawiam