MotoNews.pl
  

Mocny stuk przy ruszaniu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.

Po zmianie skrzyni i sprzęgła (na taki co się nie ślizga w końcu, ale używane) zauważyłem, że jak puszczam dość gwałtownie sprzęgło (co wcześniej nie dawało żadnego efektu ) na 1 biegu słychać dość wyraźnie walnięcie. Jest ono na tyle głośne, że słychać je mimo włączonego radia. Naprowadźcie mnie proszę co to może być, bo nie mam kiedy wjechać na kanał i to obsłuchać a doprowadza mnie to do szewskiej pasji.

Mam kilka podejrzeń, ale chce zasięgnąć waszej opinii.

Z góry dzięki



[ wiadomość edytowana przez: mleko dnia 2006-02-12 18:29:15 ]
  
 
To zależy jakiego typu to jest puknięcie. Według mnie:

1 - skrzynia ma luz
2 - poduszka pod skrzynią/silnikiem
3 - lożysko oporowe

...też mam coś takiego w momencie gwałtownego puszczenia sprzęgła na jałowym...z tym, że oprócz tego, mam jeszcze efekt tąpnięcia przy ruszaniu z miejsca - lekko podbija tak jakby noga spadła mi ze sprzęgła w chwili zasprzęgłania.
  
 
Kurcze bo chyba źle opisałem problem.

Chodzi o to, że ten stuk występuje przy gwałtownym puszczeniu sprzęgła na 1 biegu, ale nie dodając gazu (wtedy jest najlepiej słyszalny)

Teraz mam nadzieje, że jaśniej

P.S. edis4 coś jakby podobnie jak u ciebie. Jeśli poduszka, to która?



[ wiadomość edytowana przez: mleko dnia 2006-02-12 18:30:42 ]
  
 
Cytat:
2006-02-12 18:27:17, mleko pisze:
coś jakby podobnie jak u ciebie. Jeśli poduszka, to która?



Wymieniłem poduszkę pod skrzynią, a właściwie sam wkład, bo oryginał kosztuje ponad 400PLN, ale pomogło to na jakieś 600km. Być może samo majstrowanie przy skrzyni i sprzęgle spowodowało, że było ok...ale niestety problem wrócił. U mnie zostają jeszcze dwie poduszki, ale to koszt ponad 800PLN, więc póki co odpuściłem sobie, tym bardziej, że ktoś zasugerował, że skrzynia ma luz + stare poduszki i stąd ten efekt.

U mnie natomiast występuje tąpnięcie przy ruszaniu - tak jakby ktoś przyp@#@$% gumowym młotem w oba koła naraz - więc głuche tąpnięcie. Jak stoję na biegu jałowym i zaczynam wciskać i puszczać sprzęgło to słyszę pukanie.

Szkoda, że nie da się podpiąc efektów dźwiękowych do postu
  
 
Hmm no to się podzielę moimi wizjami.

Ja miałem podejrzenia co do przegubów lub tarczy sprzęgła. Podwieszenie silnika, tez jest bardzo prawdopodobne, ale jak to wykluczyć?

U mnie po puszczeniu sprzęgła na "luzie" nie mam żadnych efektów dźwiękowych
  
 
Cytat:
2006-02-12 19:09:52, mleko pisze:
Podwieszenie silnika, tez jest bardzo prawdopodobne, ale jak to wykluczyć?



U mnie sprawdzenie co puka odbyło się tak, że: mechanik z głową w komorze silnika dreptał, a ja ruszałem z jedynki do wystąpienia tąpnięcia...i tak sobie jechaliśmy (tzn. on szedł ) kilkadziesiąt metrów. Po czym wjechaliśmy na kanał. Diagnoza była niestety ogólna stwierdzająca, że albo luz w skrzyni, albo poduszki, albo wszystko to jednocześnie...więc jeżdże tak od tamtej pory i próbuję sam zdiagnozować co jest bardziej prawdopodobne. Tym bardziej, że skrzynię też zmieniłem jakieś 1,5 roku temu, w międzyczasie sprzęgło, a efekt pozostał, choć zdarza się mu czasem niewystąpić
Z drugiej strony nie bardzo chce mi się wierzyć, że skrzynię trafiłem drugą taką samą...chyba, że one tak mają

Jeżeli chodzi o przeguby, to sprawdź jak to wygląda jak masz skręcone koła i ruszasz...czy jest jakaś różnica czy nie!

  
 
Dobrze mówisz, też myślałem o tych skręconych kołach, ale nigdy nie mam czasu, albo warunków na takie uczciwe testy

Ja również zauważyłem, że walnięcie nie zawsze występuje, tak jakby tylko w niektórych położeniach półosi? albo wałków w skrzyni ?

Druga strona medalu jest taka, że przeguby raz kiedyś mam wrażenie, że się odzywają podczas normalnej jazdy, ale minimalnie. Natomiast przegub wewnętrzny 1 półosi raz mi się przypadkiem wysunął podczas prac z zawieszeniami i prawdopodobnie nie wsadziłem go z powrotem w takim samym położeniu jak pracował do tej pory, ale czy to by mogło aż tak być słyszalne ?





[ wiadomość edytowana przez: mleko dnia 2006-02-12 19:58:30 ]
  
 
Ja stawiam na przeguby
  
 
sprawdz czy sruby od mocowanie silnika sa dokrecone miałem taki problem ale to była wina wykreconej sruby
jesl przeguby to beda strzelac przy skreconych kołach i ruszaniu
  
 
zobacz czy gumy nawahaczu sadobre, ja mialem taki sam efekt i okazalo sie ze wydziera mi srubemocujaca wahacz z budy...
  
 
a może łącznik stabilizatora??? u mnie też tak stukało
wymieniłem łącznik stabilizatora i po stukaniu koszt 35zł
  
 
Mam to samo. Stuk jest faktycznie na tyle mocny zeby denerwowac. Wymienilem jakies 5000km temu sprzeglo - komplet (bo trzeszczalo) i jednoczesnie takie rzeczy jak laczniki stabilizatora, gumy na wahaczach (byly stuki puki podczas wolniejszej jazdy po dziurach). Tak wiec nie stawial bym na te elementy. Mysle o poduszkach bo zauwazylem ruchy dzwigni biegow podczas dodawania gazu. Stuk nie wystepuje zawsze - probowalem to wyczaic kiedy, ale ... ciezko - sluszne stwierdzenie: nie ma czasu na uczciwe testy .

U mnie stuk nie zalezy od skrecenia kol, nie mam stuku przy wciskaniu sprzegla

Niedlugo zastrzyk gotowki - pojade do polecanego mechanika. Tez go wsadze pod maske i przewioze kawalek Zobaczymy co bedzie
  
 
Cytat:
2006-02-12 17:56:26, mleko pisze:
Witam. Po zmianie skrzyni i sprzęgła (na taki co się nie ślizga w końcu, ale używane) zauważyłem, że jak puszczam dość gwałtownie sprzęgło (co wcześniej nie dawało żadnego efektu ) na 1 biegu słychać dość wyraźnie walnięcie. Jest ono na tyle głośne, że słychać je mimo włączonego radia. Naprowadźcie mnie proszę co to może być, bo nie mam kiedy wjechać na kanał i to obsłuchać a doprowadza mnie to do szewskiej pasji. Mam kilka podejrzeń, ale chce zasięgnąć waszej opinii. Z góry dzięki [ wiadomość edytowana przez: mleko dnia 2006-02-12 18:29:15 ]



Jezeli jest to takie metaliczne stuknięcie to przyczyną moze byc taki pierścień uszczelniający pomiędzy kolektorem a układem wydechowym.
Ja miałem to samo, stukało jak puszczalem sprzegło na jedynce, dwojce i czasem na trójce. Jak dodawalem wiecej gazu to udawalo mi sie uniknac tego stuknięcia. Tez pytalem o to na forum. W koncu mechanik znalazl przyczyne, powiedzial ze w zetekach to sie czasem zdarza. Ten pierscien sie troche wytarł i poluzowal i trzeba bylo go wymienic. Po wymianie wszystko ucichło A bałem sie ze to cos powaznego...

Dodam jeszcze ze jak mechanik sprawdzal co stuka to zaciagnal reczny i probował ruszac na wstecznym. Wtedy stukalo.

Pierscien kupilem za 30zl a wymiana 10zl.

pozdrawiam
  
 
To ma sens. Ostatnio zacząłem teś podejżewać jakiś fragment układu wydechowego. Pójde tym tropem bo coś czuje, że mam to samo.

Dzieki i pozdrawiam