MotoNews.pl
  

Gdzie regenerowac maglownice -WARSZAWA!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dobrywieczor,
Mam nieprzyjemna sytuacje z maglownica ktora musze zregenerowac lub wymienic.
Polecono mi warsztat na Słomianej 16, na Jelonkach.
Regeneracja kosztuje 850pln i jest gwarancja na 6m-cy.
Obawiam sie troche o ta krotka gwarancje bo nie chce za 6 m miec znowu problemu.
Czytałem tu kiedys o warszatcia w kobylce na ul. Oleńki (cena tez ok 800, gwarancje chyba dluższa) gdzie tez regeneruja i prosze was o opinie.
Znacie któres z tych miejsc??
Warto tam jechac??


[ wiadomość edytowana przez: Badboy4life dnia 2006-02-13 22:03:17 ]
  
 
Stary! Magla nie regeneruj! To nie ma sensu, za jakiś czas znowu ci się posypie. Za 800zeta to kupisz 2magle. Ja wymienialem 2lata temu i dalem z robocizna 350zl, jest idealnie do dzis. Poszukaj po szrotach, allegro i na forum. To czesta usterka w essim wiec nie powinno byc problemow z ta czescią!

Ale 800zeta to sobie zostaw na co innego.
Nie daj sie naciagnąć!!!
  
 
Cytat:
2006-02-13 20:53:10, Badboy4life pisze:
Dobrywieczor, Mam nieprzyjemna sytuacje z maglownica ktora musze zregenerowac lub wymienic. Polecono mi warsztat na Słomianej 16, na Jelonkach. Regeneracja kosztuje 850pln i jest gwarancja na 6m-cy. Obawiam sie troche o ta krotka gwarancje bo nie chce za 6 m miec znowu problemu. Czytałem tu kiedys o warszatcia w kobylce na ul. Oleńki (cena tez ok 800, gwarancje chyba dluższa) gdzie tez regeneruja i prosze was o opinie. Znacie któres z tych miejsc?? Warto tam jechac?? [ wiadomość edytowana przez: Badboy4life dnia 2006-02-13 22:03:17 ]


Ja uszczelniałem pompe wspomagania w Kobyłce. Facet zna sie na robocie i moge go z czystym sumieniem polecic. Koledzy z FCP tez robili u niego maglownice i sa bardzo zadowoleni. Facet daje gwarancje na 12 miesiecy. Cenowo tez jest spoko. Za te 800zł to masz wszystko powymieniane i uszczelnione. Polecam.
Maglownice. jak sam zaniesiesz maglownice(wyjmiesz) to zapłacisz mniej. Te 800zł to max. Z reguły wychodzi taniej.
  
 
Cytat:
2006-02-14 07:33:06, matre22 pisze:
...................... Ja wymienialem 2lata temu i dalem z robocizna 350zl, jest idealnie do dzis. Poszukaj po szrotach, allegro i na forum. To czesta usterka w essim wiec nie powinno byc problemow z ta czescią! ........


Ciekawe co bys powiedział jakby Ci padła po dwóch miesiącach, ta ze szrotu, allegro.
  
 
kupilem za 300 magiel i po 2latach nie widze by co sie dzialo,
znajomy mechanik wymienia non stop i zna sie na czesciach, wymienial u niego kumpel, sasiad itd...
  
 
Jak dla mnie to pomylka placic za regeneracje magla do escorta 800 !! No ale jak widac niektorzy nawet kupuja nowe skrzynki bezpiecznikow za chore pieniadze w serwisie ....
  
 
no cóż, kazdy robi jak uwaza.

A koszt regeneracji to od 500 do 800zł, w zaleznosci co jest do zrobienia.
  
 
Ja z takim zapytaniem znalazłem magiel na Allegro KLIK
czy będzie pasić do Essiego 98 r.
  
 
Uuuu....znam tego goscia Trzeba zobaczyć jakie masz mocowania przewodów w maglu i jezeli będą takie jak moje to podejdą bez problemu
  
 
Dokładnie jak Janek-RS mówi, też znam typa, dobra gadka, szmeges teges, gada, że będzie pasować i ten tego wogóle super, cena też tu i tam. Mam od niego kilka częsci. Potem przyjeżdżasz, ogładasz, wybierasz, myslisz, no i wiesz.... No, wszystko jest OK
  
 
No to miło poznać Pana Gorjan1
  
 
podobno jak juz uzywany magiel to taki ktory na twoich oczach wyjma z fury... Ja sie na tym kompletnie nie znam wiec jezdzenie po szrotach jakos mnie malo napawa optymizmem zwlaszcza ze cholera wie (bo na pewno nie ja) co z tamtad przywioze....
Jednak bede regenerowal. No cóz napisz jak sie jezdzi po zabiegu. Wybire sie do pana ze slomianej bo to kolo mnie i nie bede musial na dwie fury kombinowac z powrotem. Sasiad zna właściciela od podstawowki i mowi ze warszatat stary i z tradycjami. Coz zobaczymy!
  
 
rupta co chceta sorki za spam...
  
 
skoro sie nie znasz to moze nie magel jest do wymiany
  
 
Wpadnij do mnie za tydzień to na własne oczy zobaczysz jak go wyjmuję i po szrotach nie trzeba jeździć
  
 
hmm. juz po regeneracji...
Nie straszcie. Ciekawe za ile na prawde bylo roboty... no ale coz.
850 poszlo w pizdu, jakos trzeba zyc dalej :-/
  
 
Cytat:
2006-02-15 20:53:39, Badboy4life pisze:
hmm. juz po regeneracji... Nie straszcie. Ciekawe za ile na prawde bylo roboty... no ale coz. 850 poszlo w pizdu, jakos trzeba zyc dalej :-/



twoje pieniadze, twoj ess!
  
 
Jeden mówił o maglownicy ze wspomaganiem, drugi bez. Nic dziwnego, że się nie dogadali./bez wspomagania nówka to około 300 zł/
  
 
Ja jeszcze w kwestii magla czy w essiku 98 jest na przewody wkręcane czy też nie ?
  
 
Up