Gli 1.6 - problem z silnikiem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
zalamany jestem
dzis rano odpalilem go jak zawsze
najpierw na benzynie potem przelaczenie na gaz w czasie jazdy i jade,
po minucie jazdy zaczely sie stuki, strzaly, dlawienia, slaba moc, zatrzymalem auto, noga z gazu a silnik normalka 2 tys obrotow i zadnych objawow niczego, dodaje lekko gazu i sytuacja sie powtarza, strzaly z rury, dlawienia, dziwne stuki a noga z gazu i wszystko w porzadku, to dziwne
nie wiem co moze byc tego przyczyna
zostawilem poldiego i poszedlem na autobus

prosze o pomoc co to moze byc
moze swiece , moze zaplon, tak mi sie wydaje
  
 
za mało danych na temat
  
 
znowu coś nowego w technice!!!!
  
 
za mało danych na temat

to wszystko co zauwarzylem to opisalem
dziwi mnie to ze na niskich obrotach jest w porzadku a dodajac gazu zaczynaja sie te wszystkie rzeczy dziac
strzela, tlucze, nie wiem co sie dzieje
a na niskich obrotach silnik chodzi rowno i czysto jak zawsze

jak by mozna to moje gg:1450663
  
 
a może byc powiedział co za silnik masz pod maską
  
 
Popieram przedmówcę, a na dodatek na jakim paliwie sie to dzieje, sprawdź czy na benie jest to samo czy tylko na gazie.
  
 
zbyt uboga mieszanka (gazowa) i tyle!
przyczyna - do sprawdzenia organoleptycznie
  
 
Cytat:
2006-02-15 11:37:39, Mebig pisze:
Popieram przedmówcę, a na dodatek na jakim paliwie sie to dzieje, sprawdź czy na benie jest to samo czy tylko na gazie.



wlasnie ze od razu sprawdzielm to, przelaczylem z gazu na paliwo i zadnej roznicy w poprawie zachowania nie bylo
to samo na gazie i na paliwie
  
 
Cytat:
2006-02-15 11:31:29, Jojo pisze:
a może byc powiedział co za silnik masz pod maską



w tytule postu pisze wyraznie 1,6 gli
  
 
Cytat:
2006-02-15 11:44:20, wladyslaw55 pisze:
wlasnie ze od razu sprawdzielm to, przelaczylem z gazu na paliwo i zadnej roznicy w poprawie zachowania nie bylo to samo na gazie i na paliwie

a kiedy filtr powietrza zmieniałeś?
  
 
Cytat:
2006-02-15 11:45:37, automatic pisze:
a kiedy filtr powietrza zmieniałeś?



we wrzesniu bodajrze
myslisz ze przez to?
  
 
sprawdź przew.ód laczący czujnik połoxenia wału z modułem, możesz go czy przesmarować (możliwa jest wilgoć)
  
 
Cytat:
2006-02-15 12:08:59, Jojo pisze:
sprawdź przew.ód laczący czujnik połoxenia wału z modułem, możesz go czy przesmarować (możliwa jest wilgoć)



no tez sprawdze
a moze to swiece padly
albo wysokie napiecie
  
 
Chciałbym zwrócić uwagę, że nieumiejętne przeprowadzenie operacji mycia modułu WN Abimexa spowoduje jego nieodwracalne zniszczenie, co pociąga za sobą dość znaczne straty finansowe!!! NIE ODPOWIADAM W ŻADEN SPOSÓB ZA STRATY SPOWODOWANE WCIELENEM W ŻYCIE POWYŻSZEJ PORADY!!!

gdy moje autko zaczęło już koszmarnie szarpać zrobiłem co następuje:

  • wymieniłem świece na nowe
  • wymieniłem kable WN na nowe
  • wyjąłem, delikatnie umyłem wodą z ludwikiem wypłukałem oraz osuszyłem moduł napięcia, ponowny montaż przeprowadziłem smarując połączenie z karoserią smarem miedzianym Cu 800 firmy Wurth, celem zapewnienia lepszego kontaktu z masą samochodu.

dopiero ostatnia operacja uspokoiła wyskakujące zapłony i zlikwidowała problem przebić w okolicach modułu WN. Wcześniej na mrozie dosłownie słyszałem z kabiny jak silnik zamiast zapalać dostaje przebicia w okolicach modułu WN do masy
 
 
wyjąłem, delikatnie umyłem wodą z ludwikiem wypłukałem oraz osuszyłem moduł napięcia, ponowny montaż przeprowadziłem smarując połączenie z karoserią smarem miedzianym Cu 800 firmy Wurth, celem zapewnienia lepszego kontaktu z masą samochodu.


a o tym nie myslalem
myslisz ze modul nie ma kontaktu z masa?
i przez to takie strzaly
strzaly sa wlasnie typowo nie mechaniczne
  
 
Cytat:
2006-02-15 13:15:24, wladyslaw55 pisze:
a o tym nie myslalem myslisz ze modul nie ma kontaktu z masa? i przez to takie strzaly strzaly sa wlasnie typowo nie mechaniczne


Ja Ci nie napisałem co ja myślę... z resztą gubionych zapłonów g obchodzi co ja o nich myślałem... ja napisałem TYLKO co ja zrobiłem, widząc moduł dość znacznie zabrudzony kurzem i białymi nalotami (być może z zimowej soli na drogach) plus zaawansowaną perforację korozyjną blachy aluminiowej w okolicach kontaktu z masą samochodu i co pomogło. Ja mam moduł WN cały i działający, ale BARDZO PRAWDOPODOBNE, ŻE DA SIĘ W TEN SPOSÓB ZNISZCZYĆ MODUŁ WN, przez co do Ciebie należy decyzja co zrobisz.

Masę czyściłem, by było mniej strat na zasilaniu modułu WN, moduł myłem, bo gubił zapłony i podczas silnych mrozów na zimnym silniku słyszałem trzaski przebić a silnik gadać nie chciał po mimo czasem 20 minutowych prób kręcenia rozrusznikiem.


[ wiadomość edytowana przez: robreg dnia 2006-02-15 13:21:56 ]
 
 
Witam,

proponuje na poczatek rzecz najprostsza do sprawdzenia, czyli sprawdzenie/wymiane kabli WN. Ostatnio trafilo mi sie przebicie w polrocznych kablach Sentech.

pozdrawiam,
Wallace
  
 
dobra
jakie kable proponujesz(jaki producent) i jaka jest ich orientacyjna cena
  
 
a o tym było wielokrotnie na forum! zapraszamy do regulaminu, potem do wyszukiwarki.
 
 
Cytat:
dobra
jakie kable proponujesz(jaki producent) i jaka jest ich orientacyjna cena



ja od zawsze jezdze na kablach marki EŁK.produkcji polskiej . sa naprawde dobre i poldek na nich smiga bardzo dobrze,jesli chodzi o cene to sałem 45 zł za komplet