Wyświetlacz biegów

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Mam cos takiego jak maja samochody rajdowe z sekwencyjną skrzynia biegow- wyswietlacz wskazujacy na jakim jedzie sie biegu. Tylko mam problem z podlaczeniem. Jest 6 blaszek. Kazda od jednego boegu oraz on wstecznego i luzu. Odpowiednia blaszka musi dotykac drazka zmiany biegow w odpowiednim polozeniu. Tzn. jak jest jedynka to blaszki od 1 itd. Dodam, ze blaszki nie moga dotykac masy.

Macie jakis pomysl jak to rozwiazac? Moze blaszki zastapic czyms innym? Pojecia juz nie mam.

Pozdrawiam
Sebastian

[ wiadomość edytowana przez: LoRd_S dnia 2003-04-07 19:20:36 ]
  
 
Kumpel probowal to przeczwiczyc- nie wyszlo- jest elektronikiem! hehe
Zycze powodzenia- jak sie uda Tobie- podziel sie
  
 
O ile wiem to powinno to byc podlaczone do skrzyni biegow...tak jak wlacznik od swiatla wstecznego...tylko jak przerobic skrzynie biegow...az na 6 czujnikow??no w malcach 5...ale jeden juz jest
  
 
Hi hi ja jestem omc elektronikiem. Problem nie leży po stronie elektroniki tylko po stronie mechaniki precyzyjnej jak podlaczyc te cholerne blaszki zeby dzialalo Trza by pewnie dac jakies sprezynki ale juz mi sie pomysly wyczerpaly. Moze ktos przypadkiem wpadnie na jakis pomysl

Pozdr.
Sebastian
  
 
kumpel (fiesta) chciał to zrobić w ten sposób, że na lewarku będzie stożek, prostopadły do jego przekroju podłużnego (taki bolec) i on miał wchodzić do dziurek w blaszkach zamontowanych na "obrzeżach lewarka" (tam gdzie jest guma przyczepiona). te blaszki na jakichś listwach. jest to jakieś rozwiązanie, ale i tak w pizz.. roboty (on zrezygnował). co do luzu to nie mam pojęcia. może zrobić to tak, że jak nie płynie prąd (albo płynie prąd nie powiększony o ten z blaszki -nie jestem elektronikiem więc sobie gdybam- to wtedy jest zero czy tam "n").. może np gdy płynie prąd tylko z instalacji, a nie z żadnej innej blaszki to wtedy luz, a gdy się styka bolec z blaszką, to wtedy się zmienia na inne??
  
 
panowie z Krakowa ,ktorzy bywaja na zlotach SR - wpada tam czasem gosc niebieska Corolla ....i on ma takiego wariata co wyswietla biegi.....mozecie jego zapytac jak to jest zamontowane.
  
 
Znam tego kolesia od Corolli, kiedyś nawet gadaliśmy z nim na ten temat ale on jakoś to dziwnie tłumaczyl, nie jestem pewien czy sam byl dokonca wiedzial jak to dziala. Wlasnie ten koles z fiesty z nim gadal i probowal sobie to zrobic ale zrezygnowal.
  
 
Pochodź troszke po sklepach elektronicznych, tam niekiedy takie bajery można dostać. A może lepiej od razu wstawić w ten Twój pocisk skrzynie automata, albo tiptronic ? To oczywiście żart
  
 
Lepiej sekwencyjna
  
 
Tez się ostatnio zastanawiałem nad zrobieniem czegoś takiego, narazie tylko teoretycznie ale myślałem o zastosowaniu takich wyłączników z blaszką, ale jeszcze nei sprawdzałem tego w praktyce. Ale nie ma się co załamywać, wszystko sie da zrobić tylko trza pomysleć Kumpel miał robić coś takiego, spytam się go na jakim etapie stanął
  
 
wg mnie najwygodniej byloby umiescic czujniki gdzies w okolicach lizaka (od strony skrzyni wtedy najmniejszy luz bedzie) i zrobic to na durnych mikrostykach chyba, ze sie komus wybitnie nudzi to na transoptorach (chodzi o takie ze szczelinka a nie takie do separacji galwanicznej) potem kwestia zabezpieczenia zeby sie na zasyfilo... a od strony elektronicznej to skoro kolega jest elektronikiem to sobie powinien poradzic to banalna cyfrowka... 3 lub 4 czujniki (dwa przod tyl i jeden na przechyl - chyba, ze wstrczny tez chcecie wyswietlac to wtedy cztery bo dwa na boki)... chyba, ze wskaznik wstecznego... czujniki 4 bramki

A tak ze strony praktycznej... po co Wam wyswietlacz biegu? Macie ich az tyle ze sie gubicie ?

IMHO to przerost tresci nad forma..

Jakub 'ali' Jędrzejczak
eXtr.drv.crw Poznan
http://www.extr.rally.pl

[ wiadomość edytowana przez: ali_ dnia 2003-04-09 10:07:07 ]
  
 
Jstnieje jeszcze coś takiego jak kontaktrony . Ale to już inna bajka
  
 
Cytat:
2003-04-09 10:45:15, Bocian_s_313_PTK pisze:
Jstnieje jeszcze coś takiego jak kontaktrony . Ale to już inna bajka



Kontaktrony - zwierne badz rozwierne - rurki plastikowe z umieszczonymi wewnatrz metalowymi paskami. Pod wplywem pola magnetycznego (np. magnes) zwieraja sie badz rozwieraja (zaleznie od typu) i przewodza badz przestaja przewodzic prad.
Rozumiem ze pomysl jes taki - na dzwigni od biegow magnes a w kolejnych polozeniach kontaktrony zwierne? Z mojego doswadczenia z kontaktronami wynika jednak ze moze byc problem jesli odleglosci magnes-kontaktron beda zbyt duze...No ale moze ktos chce sprobowac
  
 
Cytat:
2003-04-09 10:45:15, Bocian_s_313_PTK pisze:
Jstnieje jeszcze coś takiego jak kontaktrony . Ale to już inna bajka



Tak sa ale za male odleglosci wg mnie, zeby to dobrze chodzilo, pozatym kontaktrony moga swirowac przy takich drganiach.

Moze tak zakladamy dwa paski plastiku... na tyle silne aby mogly przelaczyc mikrostyk a na tyle gietkie aby go nie uszkodzily... jeden odpowiedzialny za ruch przod tyl drugi na boki... i juz mamy wszystko tylko zamocowac i jezdzic...
  
 
Tak sie zastanawiam. A gdyby zalozc cos w rodzaju pierscienia ze stykami na drazek, w tej sytuacji przy skrajnych polozeniach dochodzilo by do styku i tym samym do przeplywu pradu. Sproboje to przetestowac kiedy tylko auto wroci od lakiernika!
  
 
Witam Gadałem dzisiaj z kumplem, on zrobił to na mikrostykach, i mówi ze działa bez problemu, tłumaczył mi jak to zrobił ale dalej nic nie wiem, jak będzie w miarę ciepło, ( stopnieje śnieg to się temu przyjże i opisze
  
 
ja tez stawialbym na kontaktrony, a magnes potrzebny silny np. taki z twardego dysku, tylko tu problemem moze byc zbyt mocne pole, ktore moze wlaczac sasiednie kontaktrony, o drgania raczej bym sie nie bal
  
 
Widze pomyslow wiele!
Walczcie dalej!
Ja mam w audi automata- najprostrzego- tam nie ma z tym zadnego problemu! Drazek chodzi gora-dol!
Ja nadal nie mam pomysla jak to w maluszku wykombinowac!
Jak ktos wykona takie cudo dajcie znac!