MotoNews.pl
  

C20NE - zalety i wady

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W jednym z ogłoszeń kolega SEBA-OMEGA
pisze:
Cytat:
kupie....tylko i wyłącznie C20NE...


Chciałem się dowiedzieć dlaczego?

Mój C20NE pracuje w warunkach urągających wszelkim zasadom dbałości o silnik i jeszcze dycha i jeszcze będzie musiał sporo podychać

Czy to kwiestia prostoty,niekolizyjności,toporności konstrukcji, czy idiotoodporności na użytkownika?
Cena?

Sam rozważam i węszę za jakąś 93-A-K-3,0DR i zastanawiam sie czy to jednak nie za wyskokie progi na Sołtysa nogi

Technologie idą do przodu i jakoś producenci nie trzymają sie uparcie starych sprawdzonych konstrukcji.
Z drugiej strony C20NE poszukiwany jest i wyrywany na swapa do wszelkiej maści Kadziów,Vectr itp. - czy to ze względu na naprawialność za pomocą młotka i kłębka drutu?

Pomóżcie, bo mi się mózg zmarszczy za bardzo od tych wątpliwości
  
 


[ wiadomość edytowana przez: kielkac dnia 2006-05-31 22:32:39 ]
  
 
Prostota konstrukcji,łatwy dostęp do wszystkiego przy ewentualnych naprawach("wszystko można jedna ręką robić i wyrobić się w jeden dzień"),bardzo tanie części,ich dostępność na rynku (wszytsko do C20NE jest od ręki ponieważ tych silników było najwięcej,na części do większych pojemności trzeba czekać do kilku dni i ich ceny są kilkakrotnie wyższe,a ja nie mam zamiaru całe życie pchać kasy w samochód ponieważ mnie na to nie stać),bezawaryjność,bezkolizyjny silnik,małe spalanie benzynki.C20NE niezagazowane chodzi bardzo podobnie jak zagazowane C26NE.
Także wracam do C20NE przede wszystkim ze względów finansowych.
A zapomniałem o wadach.Jedną z dwóch wad wersji C20NE w omedze jest to że przy kilku osobach na pokładzie robi się z niej "muł", a druga jest to że do takiej masy samochodu montowane są za słabe hamulce.

Lubie szybką jazde,ale nie na trasie.Szybką jazdę w ciasnych krętych uliczkach, po torze,lubie drifting itp, sprawy ,ale finanse biorą górę.Mógłbym kupić inny samochód z podobnym silnikiem jak,vectra,astra,kadett,calibra, ktory byłby napewno szybszy od omegi,mógłbym kupić za niedużą kase omege B(też mułek ale nowszy),no wlaśnie,ale...ale nie byłaby to OMEGA A,a mi omega A podoba się najbardziej ze wszystkich opli.Się rozpisałem.Mam nadzieje że pomogłem Ci Sołtys w ewentualnym wyborze następnej wersji silnikowej Omegi




[ wiadomość edytowana przez: SEBA-OMEGA dnia 2006-02-21 21:08:05 ]
  
 


[ wiadomość edytowana przez: kielkac dnia 2006-05-31 22:32:56 ]
  
 
Cytat:
2006-02-21 11:53:51, kielkac pisze:
czyli c20ne jest fajne, tylko jak ktos chce szybko jezdzic, to musi bude wymienic na corse a...


w rzeczy samej
Cytat:
ps. znajomy z innego forum wlasnie wymienia bude kadetta na corse, bo kadett jest za ciezki do c20let...


Kumpel ma C20LET w kadecie E i jak dla mnie to zapiernicza on niesamowicie,a jemu już mało i będzie zwiększał PSy jak kasy uzbiera.
  
 
Chłopaki spokojnie
Tekst ze swapem miał być tylko przykładem popularności silnika, a nie wątkiem o uzbrajaniu jajka w młotek tfuu ... eeee... kadzia w 2.0

Czyli dylemat pozostaje
analogicznie
albo klepać malucha młotkiem albo kupić CC i klepać kase na warsztaty.
  
 



[ wiadomość edytowana przez: kielkac dnia 2006-05-31 22:33:27 ]
  
 
I ja dorzuce swoje 5 groszy

Zalety (na przykładzie Omegi A):
- świetnie znosi LPG (brak awaryjności),
- małe spalanie w porównaniu z dwulitowymi silnikami innych marek,
- prostota konstrukcji (nie ma się co zepsuć)
- nie wsponme o niedostrzegalnej awaryjności, tanie części i pełno tego wszędzie (pozdrawiam Mariosomegosa)
- dobrze sobie radzi z kimś na lince

Wady:
- słabo ciągnie w niskim zakresie obrotów,
- mułek z 5-cioma osobami na pokładzie,
- spadek mocy na LPG (w Omedze to odczuwalny spadek)


Miałem kontakt z tym silnikiem w innych modelach, i jest jeszcze lepszy niż w Omedze (mniejsza ilość kg odegrała główną rolę). W Vectrze A rwie od początku, a w Mancie B to juz jest szaleństwo, niecałe 1000 kg i napęd na tył....panowie coś pięknego do agresywnej jazdy, polecam.

Reasumując w samochodzie lżejszym od Omegi silnik ten posiada jeszcze wiecej zalet, co więże się ze zmniejszeniem wad.

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
Prostota konstrukcji,łatwy dostęp do wszystkiego przy ewentualnych naprawach("wszystko można jedna ręką robić i wyrobić się w jeden dzień"),


mam taką nadzieje bo niedługo zabieram sie w warunkach garażowych za wymiane rozrządu(pierwszy raz w życiu ), narazie se C20NE chwale, ale i tak jakbym zmieniał ome to tylko na coś powyżej 2.0

pozdrawiam


  
 
[quote="Adrian_M"]
(...)
- słabo ciągnie w niskim zakresie obrotów,
(...)
[/quote]

polemizowałbym, jako jednostka z 2 zaworami na cylinder c20ne ma właśnie bardziej "mięsisty" dół niż 16V, sporo momentu obrotowego przy niskich obrotach...


dla porównania c20xe (150konna 16V jednostka)


generalnie dobry, oszczędny silnik do spokojnego tyłkowożenia
  
 
powiem tak, zaczyna "ciągnąć" od 2600 obrotów a niżej to...... sie toczy
  
 
Ja miałem Ascone z 1988 roku z C20NE i po pierwszej przejażdżce po zakupie ręce mi się trzęsły z wrażenia.przez 3 lata żadnej awarii wymiana sprzęgła 20 minut.
  
 
wcześniej miałem Nissana Sunny 1.6 (90KM, benzyna), po przesiądnięciu się do Omegi z silnikiem C20NE jeżdżąc tylko na gazie (na najprostrzej na Ziemii instalacji gazowej zresztą) to tak do 100km/h wielkiej różnicy nie było, ale ponad 100km/h to już Omega nawet z tym silnikiem pokazuje się od jak najlepszej strony

4osoby na pokładzie trochę rupieci w bagażniku i wygodna prędkość podróżna (na LPG) wynosi około 140km/h

jeśli następnym moim samochodem będzie Omega to właśnie z tym silnikiem i kombi, no i raczej napewno A z ostatnich lat produkcji

żeby tylko hamulce lepsze były.......................
  
 
Cytat:
2006-02-21 10:11:33, Solltys pisze:

... Sam rozważam i węszę za jakąś 93-A-K-3,0DR...




Chłopak podąża jedyną słuszną drogą w LOB, a Wy mu w głowie przewracacie wższością 8V nad 16V

  
 
Dodam do tego co napisali Przedmówcy że mam na oku ładną OMCIĘ B z Niemiec kombi 2,0 16V z martwym motorem i naprawdę rozważam , żeby ją sprowadzić i zapakować motorek z mojej OMCI a swoją "budę" pogonic . Właśnie z uwagi na motorek C20NE który jest THE BEST

Pozdrawiam
Edmund Dantes
  
 
Dodam tylko tyle że moja Omega ma 270 tyś i wymieniłem tylko pierścienie i panewki koszt 200 zł. Na takie jakie były { nominalne }i co tu więcej dodać polecam C20NE !!!

  
 
To i ja dorzuce 3 grosze. Ostatnio jezdzilem moim caravanem 2.6 na Dual Ramie.To bylo to,gdyby co wiosne nie trzeba bylo konserwowac to jeszcze nie jedna wiosne bym nia przejezdzil. Ale czlowiek jakos goni do przodu.Teraz mam model B 2.5 benzynke,juz technologia 24V,w tamtym bylo 12.Moje uwagi? Autko starszej generacji twardsze,lepsze wchodzenie w zakrety, ciagnelo juz elegancko od 1500obrotow,teraz za cholere nie moge sie oswoic z ta elastycznoscia 24V.hihi. Ale powiem jedno,model A,to A. Autko juz moze wiekowe,ale ma to cos w sobie.caly czas tesknie za swoja ex...
  
 
Macie rację z tymi zaletami, ale jakoś tak samoistnie filtruje mi sie allegro >=2600

Powiem więcej - z tą wiedzą zdobytą na forum na 2.0 zdecydował bym sie tylko w przypadku buda=ideał


[ wiadomość edytowana przez: Solltys dnia 2006-02-26 00:29:00 ]