MotoNews.pl
  

Dezynfekcja Klimatyzacji

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Gdy zrobiło się ciepło, czyli zanim sapdł śnieg, włączyłem sobie klimatyzację. Wszystko działało super, tylko że po wyłączeniu smród w samochodzie zrobił się tak nieprzeciętny, a że jestem alergikiem myślałem że zakicham się na śmierć.
W związku z powyższym muszę zdezynfekować układ. Ostatnim razem zastosowałem WURTH w szpraju i trochę pomogło, ale bez rewelacji.

Czy ktoś z Was ma doświadczenia w tej materii? Jakieś inne ciekawe środki, tanie warsztaty (tylko czy one robią coś więcej niż wstrzyknięcie szpreja?).....

pzdr
Maciek
  
 
Warsztat jest jeden do którego ja jeźdżę w Markach. Adres i telefon masz u mnie na stronie. Koszt dezynfekcji wynosi k.150zł i auto zostaje na ok.1-2 godziny.
Zresztą zadzwoń i popytaj...
klimatyzacje

Pozdrawiam coraz szybszy Maciek

[ wiadomość edytowana przez: MaciekGT dnia 2003-04-08 19:09:05 ]
  
 


No właśnie ...
Takie coś jak na obrazku wdychają użytkownicy klimatyzacji

Dezynfekcja klimatyzacji polega w najprostszej wersji na zastosowaniu wspomnianego odkażalnika WURTH lub KENT.
Jeżeli ten sposób nie pomoże, konieczne będzie oczyszczenie parownika, a to już trochę bardziej skomplikowana sprawa.
W najgorszym przypadku, trzeba rozebrać całą instalację nawiewową i po prostu wyczyścić wszystkie kanały, doloty itp.
Zawsze trzeba pamiętać o wymianie filtrów przeciwpyłkowych.

Jakie są w związku z tym rady ?
Przynajmniej raz do roku (na wiosnę) zdezynfekować cały układ, a przy okazji sprawdzić szczelność i napełnienie instalacji.
Włączać klimatyzację nawet w zimie od czasu do czasu, żeby ją "przesuszyć" i nie dopuścić do jej zawilgocenia, co jest przyczyną rozwoju grzybów i pleśni, które są właśnie przyczyną kichania, złego samopoczucia i takich tam ... (alergia)

Czytałem swojego czasu o konieczności rozebrania instalacji klimatyzacyjnej w jednym z hipermarketów, po iluś tam przypadkach wyniesienia klientów, którzy doznali szoku alergicznego w trakcie zakupów.

Ja tam wolę normalny nawiew powietrza, a co najwyżej szyberdach

A kto ma klimatyzację, niech o nią dba ...

  
 
NIo też mie ten temat interesuje niewątpliwie to chyba w znaczym stopniu jak nie jako główna przyczyna spowodowało mój zeszłoroczy prawie 3 miesieczy pobyt w szpitalach na płucka. wiec w tym roku pierwsze co zrobie to wyczyszcze dokładnie klime....

Szkoda tylko że nasze bryki niemają filtra przeciwpyłkowego ... to jest chyba poważny błąd projektantów układu chłodzenia w Espero....
  
 
a ja właśnie tego nie rozumiem...klima u mnie dziala znakomicie, wszystko jest fabryczne ...nie licząc skraplacza (chłodnicy klimy) który poległ w bliskim spotkaniu 3 stopnia z polonezem ...nic nigdy ie było czyszczone....i nic mi nie śmierdzi

dlaczego???
  
 
mikroby nie pachna ?

Jadzwin
  
 
ja tam ich nie czuje...a podobno też jestem alergikiem
  
 
Coż ostatecznie za radą MaćkaDżiTi udałem się dziś do Marek. Za 150 złotych goście zrobili mi dezynfekcje preparatem Henkla. Robota jest prosta jak drut poza tym, że trzeba mieć płyn w kanistrze pistolet rozpylający i butle z gazem. Płyn wpsikują przez dmuchawę do układu nawiewowego, czekamy 20 minut, suszymy dmuchawą i po krzyku.

W zasadzie nic nie czuć, ale jak się dobrze wwąchać to jednak coś tam jest. Nie wiem na jak długo to wystarczy. Obawiam się, że latem i tak czeka mnie demontaż deski ((

pzdr
Maciek
  
 
W moim przypadku dezynfekcja nie pomogła!!! Po dwóch tygodniach w wilgotny dzień lub po wyłączeniu klimatyzacji klepie nieprzeciętnie.. ((

Rozbieram nawiew!

pzdr

ps: a ojcu ukradli dziś NEXIĘ, aż strach trzymać samochód pod domem
  
 
hmmm ja podobnie do Tokka niec nie grzebałem i pewnie poprzedni właściciel też nie grzebał, a smrodu nie ma - trzeba w zimie odpalać sporadycznie klimę - celem jej wysuszenia....
  
 
Jednak zmieniłem zdanie. Nie rozebrałem nawiewu, mienął miesiąc i muszę przyznać, że jest dobrze. Tak więc jednak polecam dezynfekcję (choć cena jest absurdalna)

pzdr
  
 
A'pro po filtra p-pyłkowego...czy na pewno nie da się wkomponować takowego do Esperaczka?? w podszybiu po stronie pasażera jest chiba miejsce jakby na filtra...w wielu autach właśnie tam się pakuje p-pyłka!!...Może by się temu przyjrzeć dokładnie??
  
 
Bogdan w Katowicach w sklepie na Warszawskiej AUTO-META miły sprzedawca oferował mi ostatnio taki filterek specjalnie do esperaka za jedyne (o ile dobrze pamiętam) 100 złociszy przeciwpyłkowy, antyalergiczny itd.. itp...
Także filtr istnieje i wkłada sie go właśnie tam gdzie jest wlot, pod maską po lewej stronie w głębi

GG
  
 
Cytat:
Bogdan w Katowicach w sklepie na Warszawskiej AUTO-META miły sprzedawca oferował mi ostatnio taki filterek specjalnie do esperaka za jedyne (o ile dobrze pamiętam) 100 złociszy



Możesz dowiedzieć się czegoś bliżej:
- czy na pewno pasuje do espero,
- na ile starcza (w/g) producenta,
- jakiś rabat,
- i czy podejmiesz się zakupu dla mnie.
  
 
Muszę zobaczyć tą dziurę pod maską - może coś by się dostosowało z jakiegoś filtra powietrza silnika z innego samochodu......
  
 
Cytat:
Możesz dowiedzieć się czegoś bliżej:
- czy na pewno pasuje do espero,
- na ile starcza (w/g) producenta,
- jakiś rabat,
- i czy podejmiesz się zakupu dla mnie.



@ Andrzej_Libera postaram się dziśiaj zapytać ewentualnie później ustalimy co i jak

GG

JAK KTOŚ JEŹDZI LIMUZYMĄ, MUSI LICZYĆ SIĘ Z WYDATKAMI

Pozdrawiam G

[ wiadomość edytowana przez: Grzegorz20CD dnia 2003-05-19 14:01:15 ]
  
 
O tym filtrze przeciwpylkowym to juz byla kiedys mowa i temat umarl smiercia naturalna...
Nawet bez klimy przy sami pewnie czujecie i widzicie jak paskudztwa sie dostaja do srodka, kurz, pyl ,liscie..Jak ktos cos wymysli to prosze dajcie znac na forum..
Ja pytalem o to w ASO i mowia, ze nie ma i juz...
  
 
Jakie paskudztwa wpadaja do auta w czasie długotrwałej jazdy to najlepiej przekonać się patrząc na ręce przed wyjazdem i po dotarciu na miejsce. Najzupełniej mówię to poważnie. Na szczęscie teraz mam "skórzana kierownicę" wiec mi wszystko jedno bo i tak kierownica i rece kierujacego są czarne.
  
 
Czy filtry o których mowa różnią się czyms od tych stosowanych w odkurzaczach ? Może można je jakoś zaadoptować ?
  
 
Też się pytałem w sklepie FILTRONA. Chciałem coś dobrać na oko, ale gość od razu mnie spławił twierdząc, że jak zrobił coś takiego w skodzie to uzyskał totalne zero nawiewu...
Ciekaw, kto ten filtr za 100 zeta produkuje.... moze od producenta kupić?


pzdr