Jak ładować akumulator?? odłączać go podczas ładowania?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam, mam problem, czy powinienem odłączać akumulator podczas ładowania? lepiej go odłączyć czy lepiej zostawić? czy może zaszkodzić coś jak nie odłącze akumulatora podczas ładowania? i odwrotnie, niedawno ładowałem akumulator i odłaczyłem go, auto stało na dworze całą noc, ponoć był mróz jakieś minus 10 stopni, potem podczas jazdy ciągle włączało mi sie ssanie, jak tylko przegazowałem auto to jeszcze jakiś czas, najczęściej dopóki nie stanąłem zostawały wysokie obroty, w skutek tego (jak sądze) temperatura wody lekko wzrosła, do tego kilka razy, na pierwszych około 3 kilometrach wypadała (a raczej lekko wystrzeliwała) ta rura z wlewu do oleju, nad kopułką nad zaworami, (nie wiem jak sie to fachowo nazywa), raz jak były większe mrozy, to wystrzeliło mi to tak (także miałem problemy z tym ssaniem, i też tak samo ładowałem akumulator wtedy) że zrobiło mi sie lekkie wgniecenie na masce, od spodu, aż lakier popękał, więc porządnie to wystrzeliło, wtedy był mróz około minus 20 stopni, podobna sytuacja, auto stało na dworze, i też odłączyłem akumulator... mam forda fieste 1994 i jeżdże na gazie od października, na wlewie wspomnianym wcześniej zbiera mi sie jakaś żółto szara maź, nie wiem czy to z oleju czy z gazu... do tego zbiera sie tam też woda... co mam zrobić? czy probolem z obrotami silnika mógł być przez odłączenie akumulatora? czekam na odpowiedź, z góry dziekuje.
  
 
No więc tak. Jeśli chodzi o odłączanie akumulatora, to nie powinno się togo często robić. Jeżeli już go odłączyłeś to po podłączeniu nagrzewasz silnik do normalnej temperatury pracy, następnie gasisz silnik, odłączasz na ok 2 minuty akumulator, podłączasz i ponownie uruchamiasz auto. Chodzi tu o to że komputer silnika musi przyjąć ustawienia pracy domyślne przy odpowiedniej temperaturze tj podwyższonej, jeżeli podłączasz akumulator w mrosie to on jako domyślną przyjmuje te -10* i wtedy są cyrki. Aby naładować akumulator nie musisz go w tym przypadku odłączać troszkę dłużej będzie się ładował ale nic się nie stanie, jedyne co to czasem nie próbuj odpalać auta na podłaczonym prostownik. Jeżeli chodzi o maź przy korku wlewu oleju, to również mam fiestę 1.1 94r i też czesto występuje tam wspomniana maź, tak więs to chyba normalne. Trzeba ja co jakiś czas wyczyscić. Jeśli chodzi o strzelającą rurkę to jest to rurka odpowietrzajaca i być moze jest sapchana ze tak strzela??
  
 
ta rurka odpowietrzająca może być zatkana właśnie tą mazią, ona ciągle sie tam zbiera i całkiem możliwe że tym jest zatkana, w tej rurce jest taka siateczka, i na tym wszystkim dodatkowo zbiera sie woda, jak by przedmuchać to wyleci całkiem spora ilość wody... i wtedy jak mi rąbnęło porządnie, to mogło byc to zalodzone, i przez to wywaliło z taką siłą, ja myślałem najpierw że coś mi w karoserie walnęło, ciekawi mnie jak jest możliwe że w tym miejscu jest takie ciśnienie? z czego bierze sie taka siła?

[ wiadomość edytowana przez: trabka55 dnia 2006-03-02 19:17:28 ]
  
 
Cytat:
2006-03-02 19:16:11, trabka55 pisze:
ta rurka odpowietrzająca może być zatkana właśnie tą mazią, ona ciągle sie tam zbiera i całkiem możliwe że tym jest zatkana, w tej rurce jest taka siateczka, i na tym wszystkim dodatkowo zbiera sie woda, jak by przedmuchać to wyleci całkiem spora ilość wody... i wtedy jak mi rąbnęło porządnie, to mogło byc to zalodzone, i przez to wywaliło z taką siłą, ja myślałem najpierw że coś mi w karoserie walnęło, ciekawi mnie jak jest możliwe że w tym miejscu jest takie ciśnienie? z czego bierze sie taka siła? [ wiadomość edytowana przez: trabka55 dnia 2006-03-02 19:17:28 ]



to o czym mowisz to odma czyli odpowietrzanie skrzynii korbowej czesto w zimie jak sie jezdzi na krotki odcinkach i silnik sie nie dogrzewa powstaje taka maz pod korkiem wlewu oleju i w tej rurce odpowietrzajacej jest to bardzo niebezpieczne jesli ta maz zamarznie wtedy cisnienie ujdzie innym sposobem np simmeringami na wale korbowym lub rozwali ta rurke, staraj sie od czasu do czasu przegonic silnik i konkretnie go rozgrzac, a jesli nie to pozostaje czeste czyszczenie tej rurki i odmy


olej masz czysty tak samo jak plyn? w oleju nie ma plyny a w plynie oleju?

[ wiadomość edytowana przez: fend18 dnia 2006-03-02 19:25:51 ]