Hmm ja wlasnie wiem jak jest w starym typie - mam takie .Jak kupilem espero mialem wgniecione drzwi a lakiernik /blacharz sierota zrobil drzwi ale rozwalil obie obudowy lusterek

tak ze je zdejmowalem w celu naprawy.
Wlasnie przed chwila sie pofatygowalem i niestety z uwagi na mroz plastik zrobil sie sztywniejszy i trzeba bardziej uwazac ale zdjalem
obudowe - na zdjeciu mozesz zobaczyc gdzie sa zaczepy (5)
[ wiadomość edytowana przez: Zzzz dnia 2006-03-04 10:07:11 ]
A w ogole jak wymieniasz obudowe na nowa (zdaje sie ze kosztuje parenascie zl tylko trzeba polakierowac) to w ogole sytuacja komfortowa bo jak sie polamie przy zdejmowaniu to strata niewielka
[ wiadomość edytowana przez: Zzzz dnia 2006-03-04 10:11:33 ]
Jeszcze jedno - do zaczepow aby je zwolnic bylby dobry dostep od srodka , po wyjeciu wkladu lusterka (a nawet bez bo poprzez sczczeline miedzy wkladem lusterka a plastikowym korpusem) ale tego nie probowalem
[ wiadomość edytowana przez: Zzzz dnia 2006-03-04 10:29:38 ]