MotoNews.pl
2 Pęknięty plstikowy "boczek" chłodnicy. (137749/72)
  

Pęknięty plstikowy "boczek" chłodnicy.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
To samo co tu:
http://motonews.pl/forum/?op=fvt&t=60291&c=0&hq=ch%B3odnicy&f=9
- pekniety boczek z prawej strony u gory, niestety troche pobabralem, jedyna rzecz ktora trzyna sie tego plastiku to niestety roztopiony ten sam plastik (zaden inny nie dziala). Więc pytanie moze ktos ma taki boczek albo jego fragment ? Czy da rade wymontowac sam plastik z chlodnicy? Oddzielic od czesci metalowej ?
Oczywiscie silnik x20xev w B.
  
 
Z kupnem samego plastiku to tak jak z trafieniem 6 w totka czyli niemożliwe, obawiam się że nie zostaje ci nic jak kupno drugiej chłodnicy. Klejenia nie polecam jak to jest opisane w niejednym wątku na forum bo nie trzyma ja sam mam małe pęknięcie z lewej strony przy kroćcu i było klejone i na drugi dzień po sklejeniu znowu puściło i jeżdzę tak dalej z pękniętym bo nie chce mi się co drugi dzień demontować chłodnicy, pocieszam się tylko tym że wyciek jest naprawdę niewielki. Odradzam też kupno używki chłodnicy na giełdach gdyż ich stan często pozostawia wiele do życzenia (zdażają się nawet klejone) i większość z nich powinna być na śmietniku a nie na wtórnym rynku tymbardziej że cenią się spece po min. 300PLN i kupno w tej cenie używki nie ma absolutnie sensu gdy na allegro nówka sztuka stoi 360-380 PLN.
  
 
wymontuj chłodnice jak dojście słabe ,obczyśc pęknięcie papierem ściernym bardzo dokładnie, obmyj następnie benzyną ekstrakcyjną,i zaklej grubo i dokładnie POXYLINĄ, po godzinie obszlifuj poxyline papierem ściernym następnie rozrób klej poxipol i na zasadzie malowania paluchem rozsmaryj na poxylinie ten klej , wiem brzmi to jak totalne druciarstwo ale ja już jednym autem 3 lata tak jeżdze, ten patent zdradził mi chłop który klei chłodnice , jak masz gest to na końcu pomaluj to na czarno i po kłopocie
po cichu mówiąc zrobiłem to u 2 znajomków i śmigają
można by to do porad zapodać
  
 
No widze ze panowie mają ten sam problem chyba co ja. Mi pękło pod spinaczem po lewej stronie przy aku i cała woda pięknie tryskała na aku. Wiedziałem gdzie zalepiac. Ogólnie nie polecam POXILINY z racji jej szybkiego wypłukiwania. W kontakcie z wodą robi się z niej piasek. Sam testowaełem więc wiem. Moze troszq potrzyma ale jak długo?
Osobiście polecam jak najbardziej Distal 2 składnikowy. jest to klej na bazie żywicy z utwardzaczem. jedna tuba jest bodajrze zielona druga czerwona. naprawiałem króciec od chłodnicy wklejając w pękniętą rurę inną (mniejszą lekko średnicą) rurkę coby była możliwośc przykręcenia rury. Trzyba jak diabli. Można nią zalepić małe dziurki ale jak już stężeje.
  
 
Leczenie "sraczki" metodą podcierania tyłka. Tylko spawanie. Wszystkie inne sposoby nie zdają egzaminu. Przerabiałem.