KJS RZESZÓW 2.04.2006 2 eliminacja MOR i wrażenia po

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wybiera się ktoś jako sędzia lub jako startujący?
wpisowe chyba 60 lub 70 zł.
Zapisy poprzez e-mail który podam niebawem lub w dniu imprezy do godziny chyba 9,30.
Fajny kjsik my wyjezdzamy o 7,30 zeby zdarzyc zapisac sie itp.


[ wiadomość edytowana przez: CZUCZU dnia 2006-04-02 18:23:06 ]
  
 
Niestety my z combem tam nie wystartujemy za wysokie wpisowe maszyna niesprawna. Co jak co ale bede tylko kibicował
  
 
Ja nie jade, zreszta jak juz mowilem, moze na lasowiaka wpadne popatrzec.
  
 
Moze jednak wszystko zalezy od mamony bejbe
  
 
Tak też myslałem.
Jedzie Dawid i mozliwe że Adrian..
Lepsze to niż nic.

Nic chłopaki remontujcie auta.
  
 
Ciekawe czy drugiego kwietnia jeszcze będzie śnieg . No ja nie wiem czy wystartuję, myślę cos o zmianie samochodu ale nie wiem co z tego wyjdzie. W każdym razie jak bym nie startował to przyjadę pokibicować zawodnikom ze Stalowej Woli.
  
 
Ok temat odwieszam i wogóle bo juz wiem ze nikt poza mną nie startuje.

gdyby kos chciał poznac trasy i fotki to dajcie znać.

[ wiadomość edytowana przez: CZUCZU dnia 2006-03-22 22:34:45 ]
  
 
Cytat:
2006-03-22 20:44:20, CZUCZU pisze:
Ok temat odwieszam i wogóle bo juz wiem ze nikt poza mną nie startuje. gdyby kos chciał poznac trasy i fotki to dajcie znać. [ wiadomość edytowana przez: CZUCZU dnia 2006-03-22 22:34:45 ]



Co Ty misiu pieprzysz Ja wystartuje na zlosc Tobie i to jeszcze Cie objade ooo
  
 
Na chwile obecna startuje ja swoim
malcem
Dawid
i Combo

Trasy sa zaj!@# zwąłszcza ta kilometrowap od góre mam nadzieje combo ze filmik sie podobal bo robi wrazenie.
  
 
Byłem wczoraj pooglądać trasy. Na tesco w miejscu gdzie przebiegała trasa na ostatnim kjsie leży hałda śniegu. Zwozili tam śnieg z całego tesco no i dlatego to powoli topnieje ale może to uprzątną do niedzieli. A ta górka z filmiku jest strasznie stroma. Jutro jade sprawdzić czy moje ticzko tam w ogóle da rade wyjechać
  
 
Ok.
Wyjeżdzamy 6,30 rano.
Na 8 bedziemy po badaniach i mamy wtedy 1,5godziny do odprawy na oblookanie tras.
W poldku jedzie lesio jako pasazer i bedzie potem jezdził po rzeszowie ogladac i kamerowac.
Wyjazd 10 -15 zł na lpg.
  
 
A gdzie jest start kjs ?? Na parkingu koło automobilklubu??
  
 
Wiec sprawa wyglada tak czy ja pojade to wszystko zalezy od blacharza u ktorego aktualnie stoi maluch wkurza mnie to bardzo bo oni sie z ta robota bardzo nie spiesza a mnie bez samochodu szlag trafia jesli sie wyrabia do piatku to jade, jesli nie no to niestety innym razem (za rok)
  
 
No to stalowa wole beda reprezentowac 4 auta z lezajska i my.
Dawidowi szkoda kasy a combo jest pod znakiem zapytania.
lipa
  
 
Najprawdopodobniej pojade do rzeszowa jako widz wiec jesli bylby ktos chetny to moze sie ze mna zabrac. Jak cos to pisac


Juz nieaktualne!!!!!!!

[ wiadomość edytowana przez: Burger dnia 2006-03-30 23:34:58 ]
  
 
ok panowie.
6,45 jedziemy z esso ja maca lesio kosa i adrian z mazdy.
Na miejscu dochodzi do poldka rzeszowiak i gallus i beda jezdzic i pstrykac fotexy po placach.
Więc mam komplet.
  
 
A tam zdjecia ;P. Miejmy na dzieje ze bedzie cieplo i bedzie okazja cos sciagnac na imprezke wieczorna . Do ranka ;]
  
 
No kjs super bardzo mi sie podobał trasy nawet dosyc ciekawe i zawodnicy dopisali była jedna subaryna dawała rade, był też Rafał ze swoim audi s2 tez nawet dobrze jechał i oczywiście czuczu ukończył kjs wyników oficialnych jeszcze nie było ale szacuje swój wynik na 5 miejsce. Ogolnie pozytywna imprea. A czucz wrzucifotki jak dojedzie do domu
  
 
No nie wyszło nawet sie z nimi nie użerałem i olałem wyniki.
Razem z taryfą coś koło 7-8 msca na 12 w klasie.

Po dojechaniu sdo Rzeszowa i rozpakowaniu auta było ok.
pierwsza próba - lisia góra - ciagła walka z trakcją nie byłem w stanie tam szybko pojechac- nie tylk ozreszta ja.
jechalismy ją 3 razy opony dostały po dupie ale najgorsze ze na kamieniach poszedł bak i ciekło...
W oparach paliwa kolejną próba było tesco - fajna próba wysypali piach było widowiskowo - momentami nawet jechalismy prosto - tam gdzie chcielismy ale rzadko.
3próba szik.maca pilotował naprawde ok i przejechalismy prawidłowo 3 razy a ci dali nam taryfe - zreszta co drugi zawodnik dostał tam taryfe - pojechalismy dobrze trase ale z nimi sie nie da uzerać oni wiedza najlepiej i tyle ehhh.
Ostatnia próba - naprawde ostry podjazd pod gre przez pierwsze metry coś koło 35 - 45 stopni..
Naszego czasu chyba nikt nie pobił... malec dał rade.
niestety w połowie drugiej petli na sziku wyrwałem tłoczysko recznego hydraulika - na dziurze reka oparła sie i wyrwało jakims cudem.
W efekcie jechałem z przodu na zapowietrzonych hamulcach a tył był całkowicie dociety zeby płyn nie uciekał.
No i czasy sie pogorszyło po kilkanascie sekund na próbie.
Ale stwierdzilismy ze ukonczymy ten rajd - bo kilka załóg zrezygnowało.W efekcie jakis tam punkt jeden czy dwa jest w MOR ze ale warto było.naprawde super spedzony dzionek.
foto oczywiscie na www.ktsw.prv.pl - zloty 2006
  
 
Warto bylo sie przejsc. Wielki plus dla organizatorow za ulozenie trasy, sensownie, widowiskowo, po prostu z glowa ;]. Co do sziku, to prawda ze polowa dostala taryfe, ale wlasnie ta polowa tez popelniala bledy. Najwiecej czasu tam spedzilismy, bo i odcinek ciekawy. Wiele zalog sie nie stawilo, ale i ci co dojechali byli ciekawi i nie bylo monotonii.

Dzien dobrze spedzony, cala eliminacja godna do nasladowania przez nasze okoliczne automobilkluby.

Pozdrawiam