[s] Citroen BX 19 TGD Evasion 1992 r

Witam.
Sprzedaje swoja ukochaną Cytrynke.
Autko kupiłem we wrzesniu 2005 roku i zrobiłem nim od tego czasu ok 30 tyś km dzieki czemu przebieg autka zwiększył się do 307 tyś km. Nie bede cofał licznika ani oszukiwał ze ma 250 tyś albo nawet 150 tyś km. i takie tam jak to robią inni. Poprostu autko taki przebieg ma i już.

Silniczek 1.9 Diesel o mocy 71 KM. Motor pracuje prawidlowo, rzadnych stuków, puków itp. Od wymiany oleju do wymiany dolewałem jedynie 1.5 litra oleju co chyba nie jest jakaś spora ilością.

Co zrobiłem w autku.

- zazraz po zakupie zmieniłem sprzęgło (Sachs);
- nabite "gruszki";
- wymieniona pompa od hydrauliki;
- regularne wymiany filtrów i płynów;
- wymiana LHM'u
- wymiana przewodu miedzy rozdzielaczem a pompą od hydrauliki;
- nowy akumulator;
- 2 tygodnie temu nowe klocki hamulcowe Textara;
- w tym tygodniu zmieniłem wycieraczki na SWF'a (kto zna temat, zna tez jakoś tych wycieraczek) poniewaz stare cieżko zbierały;

Pracuje w hurtowni cześci motoryzacyjnych w zwiazku z czym elementy które kupowałem były najwyższej jakości, poniewaz miałem je zdecydowanie taniej niz jakies najtańsze badziewia.

Cytrynke znam też nieco dłużej ponieważ jestem mechanikiem z wykrztałcenia i niegdyś nawet pracowałem w warsztacie, w którym była serwisowana ta Cytrynka. Poprzedni właściciel jest pedantem pod wzgledem samochodów. Najmniejszy stuk i autko wędrowało u nas w naprawie, a nawet jak nic nie stukało to je przegladaliśmy

Autko ma szczegółowo wyprane w profesjonalnym zakładzie (w grudniu) wnetrze wiec w środeczku jest czysciuteńko. Nie powiem że właściciel niepalacy bo bym skłamał, lecz nigdy w moim samochodzie nie można było pali wiec ewentualny nabywca nie musi się obawia ze w autku "cuchnie", bądź szybki, plastiki i tapicerka wewnatrz autka jest żółta

Wyposażenie Cytrynki:
- wspomaganie kierownicy;
- obrotomierz;
- Centralny zamek z pilotem;
- autolalarm;
- radio Sony wraz z 6'cioma głośnikami (bardzo bardzo łądny dźwięk);
- felgi aluminiowe i stalowe oraz opony zimowe i letnie;
-za dopłata moge dodac nowe radio CB wraz z antena mocowaną do relingów.

Autko zawiodło mnie do tej pory raz, gdy nie chciało odpali przy 15stopniowym mrozie - wymiana akumulatora załatwiła sprawe.
Idealne autko dla młodej osoby lub dla osoby posiadającą rodzine. Duuużżżeee przestronne wnetrze, wygoda (za sprawa hydrauliki), niskie koszty utrzymania (tanie czesci), spalanie w trasie od 5 (przy 100km/h) do 6.5 litra (przy 120-130 km/h), w mieście od 6 do 8 (trzeba sie postarac by tyle spalil) litrów ropki na 100km.

Co w aucie jest do zrobienia? Do wymiany jest linka hamulca recznego, linke mam i jesli kupujacy bedzie chciał - moge ja zmienic.

Minusy - miałem autkiem stłuczne przez co ucierpiał delikatnie prawy róg samochodu. Pękniety jest zderzak. Błotnik został wyklepany, zabezpieczony przed rdza, poszpachlowany, trysniety podkładem i polakierowany na kolor zblozony do orginalnego przez co jest widoczna jakby "łata". Padnie pytanie czemu sprzedaje? Otóż Świat idzie do przodu, człowiek nieco sie dorobił i czas kupic jakieś nowsze autko. Pewnie to bedzie Cytryna bo polubiłem Hydraulike ale zobaczymy...
Zdjecia które posiadam i prezentuje są z wrzesnia (zaraz po zakupie). Autko teraz stoi na "alusach" i prezentuje sie przez to znacznie ładniej.



Gdyby był ktoś zainteresowany prosze o kontakt.

Cena 3500 zł do negocjacji.

Pozdrawiam
Michał K.

tel 0 500 590 099
Mail : kuner@o2.pl[addsig]

Kunerku...cos Ty taki powazny...zadnych zboczen? nie napisales nic kto i ile razy zmarszczyl tam freda...ile sztuk w niej wydupczyles i czy bylo fajnie
a tak powaznie...nie napisales z ktorego ona roku..ale ogolnie prezentuje sie ladnie...i jesli zawiecha OK..to chyba warto za ta kaske...jakbym mial cash to warto byloby pomyslec...tym bardziej ze skubana malo pali

sorx...jest produkcja w tytule...wiec tym bardziej warto za ten roczek..

[ wiadomość edytowana przez: ulik87 dnia 2006-03-15 21:36:44 ]

OC do 22 Czerwca
Przeglad do 18 Maja

Bierzace foty w przyszłym tyg dopiero bo nie mam dostepu do aparata, ktory skoluje w łikenda.

Do Tokiego: W aucie nic nie zamoczyłem, nie marszczyłem itd. Jedynie pasażerowie kilka piwek w nim wypili. No może kilkanaście... kilakdziesiąt...

Oj sory ale to wina tego że 5ty dzień nie pije

END OT

Nadal aktualne ale cena zdecydowanie spadła... wczesniej poprostu nie zalezalo mi na sprzeadzy a teraz chce sprzedac jak najszybciej bo nowe autko mi moze uciec sprzed noskaq Wiec cena jest zdecydowanie mniejsza (sprzedaje prawie za darmo). Info na priv.