| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
marian_ek Vauxhall Omega B 2.5 ... Jelenia Gora | 2006-03-18 14:48:29 Witam.
Mialem to samo zaraz po kupnie auta. Robota z czesciami wyszla mnie troche wiecej, jednak mimo to jestem zadowolony z blyskawicznej i dobrze wykonanej uslugi. Nawet dobrze sie stalo, bo rozwalilo mi sie pod domem, co biorac pod uwage, ze jezdze czesto do polski (jakies 1350 kilometrow) to bylo szczescie w nieszczesciu. Co tu duzo mowic, moja bestyjka jeszcze mnie nigdy nie zawiodla i to wlasnie w niej najbardziej kocham. Klekot nie klekot, MV6, 3.0, 2.0, co za roznica? Omega jest omega. Pozdrawiam wszystkich forumowiczow. |