MotoNews.pl
  

Montaż Radia

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Mam pytanie, dla większosci smieszne, dla mnie ciemnego technicznie czlowiego wazne. Gdzie podlączyc mase w radiu w Samarze. Bo podlaczylem radio pod + i - ale poszedl bezpiecznik.. Jak to wykonac poprawnie zeby radio dzialalo??

P.S Moje pierwsze radio w moim pierwszym aucie
  
 
Musiałeś widocznie zrobić zwarcie. Też spaliłem u siebie kilkanaście już bezpieczników przez przypadek Masę radia podłącz do masy samochodu, gdziekolwiek tylko zechcesz, ja osobiście radzę podłączyc się pod masę jakiegoś innego odbiornika (zazwyczaj czarny kabelk).
  
 
najlepiej wszystko i + i - ciagnac z akusia. troszke dlubaniny ale najlepszy prad jest ze źródła
  
 
tylko jezeli z aku to jakis bezpiecznik daj na + jeszcze. a w samarce dosc prosto mozesz pociagnac prad z gniazda zapalniczki na dole. jest tam wtyczka, dolutuj tylko druty i z glowy. - mozesz tez stamtad, ew dowolny inny. jak chcesz solidnie to z lewej strony, nad nogami kierowcy jest (przynajmniej u mnie) kawal blachy z dziurkami - mozesz sie tam dokrecic, takze mozliwosci nieograniczone mozesz ew. jak moj znajomy za pierwszym razem - pociagnac + z wylacznika swiatel.... tylko ze jak chcial sluchac radia to musial wlaczyc swiatla, bo druty pomieszal
  
 
Kurcze tylko ja sie podłączylem pod kabel biegnacy do zapalniczki. Mam w radiu bezpiecznik na czerwonym kablu+ i mi poszedl..a zapalniczka normlanie dziala
  
 
a skad wziales mase?
  
 
Tak jak idzie do zapalniczki..plus w czerwonym i minus chyba w czarnym..i tam walłem radio...+i-
  
 
1. zobacz dokladnie, bo jak dobrze pamietam do zapalniczki ida 3 przewody +,- i + oswietlenia
2. radio jest napewno sprawne? co to za radyjko?
3. masz miernik to sproboj pomierzyc
  
 
To radio Pioniera, starszy kasetowiec, kupowalem to sprwdzal i dzialalo.
Mierzylem i było na jednym kablu troche ponad 13V a na drugim NIC.
  
 
to ja bym sprobowal wziac + z zapalniczki, podlaczyc do radia i sprobowac mase przytknac do blacharki - jak bedzie dzialac to zlapac inna mase i z glowy. tam jest jakas kostka niby-iso czy po prostu jakies druty?

[ wiadomość edytowana przez: maciekk dnia 2006-03-20 15:40:13 ]
  
 
Tam jest taka kosta połączeniowa...taka wtyczyka i gniazdko niby... dzieki za porade jak kupie bezpieczniki to sie bede bawic...
  
 
nie ma za co. zwroc uwage przy radiu jeszcze na jedna rzecz - czy nie ma 2 drutow zasilajacych. czesto jeden jest zasilanie a drugi podtrzymanie, czesto tez musisz podac napiecie na oba zeby normalnie wszystko dzialalo. powodzenia
  
 
Maciekk dobrze pisze.W tych już nowszych radiach były tak jakby 2 plusy 1 zasilanie a 2 podtrzymanie tak zwane i jak sie nie podłaczy 2 kabelków do plusa nie bedzie działać!! Ja nie wiem co wy kombinuje z zapalniczkami itp.Ja w byłej Samarce kupiłem bezpiecznik gruby kabel taki jak do głośników i pociągnąłem do akumulatora!! Ale to już kazdy robi jak umie i jak mu wygodniej!!
  
 



Oto schemacik przerysowany z radia.,.
  
 
hmm dziwnie jakos glosniki podlonczone na tym schemacie
  
 
zle jest ten svchemat zrobiony , na nim wynika ze glosniki maja wspolna mase i ona jest taka sama jak - , tak bylo w starych radiach , ze - glosniko wto byla masa samochodu,
  
 


To poprawka do glosników na schemaciku..reszta jest okej...
  
 
hmm... ja bym to podlaczyl jakos tak:
  
 
Dzis podpiolem w domq + i - do akumulatora i dziala normlanie..Nie wiem czemu w aucie nie chcialo.Jutro ide wmonotowac.
  
 
kazdy glosnik powiniene miec "swoją mase" osobna, wychodzaca z radia/wzmacniacza. Dopiero wtedy bedzie prawidlowo działał. Jakos to sie nazywało... fazowosc chyba
a co do radia to pioneery ma swoja standard kostek... nie sa to ISO, przynajmniej w tych starszych tak było...



[ wiadomość edytowana przez: Qba_Szklarska dnia 2006-03-21 19:25:58 ]