Jakie kable do wzmacniacza?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
A wiec do tej pory mialem podlaczone wszystko na zwyklych przewodach.Ale czas kupic jakis lepszy zestaw beztlenowy.Jest tyle rodzajow i srednic kabli ze sie gubie.A wiec: do wzmacniacza 4 * 150 W max jaki kabel zasilajacy aby bylo dobrze a zeby nie przesadzic : 6mm, 8mm, 10mm przekroju???To samo sie tyczy glosnikowych.Glosniki 170W max i brac 2*1.5? czy 2*2.5? Z tego co sie wstepnie dowiadywalem to 2*1.5 powinny byc wystarczajace, ale nie wiem, dlatego pytam.I jeszcze masa, juz nie chodzi o jaki kabel ale czy ciagnac ja do aku czy tak jak teraz mam do pierwszej lepszej blachy.Prosze o powazne porady i nie zartowanie sobie z tematu.
  
 
zobacz sobie na allegro tam sa podane kable i srednica kabli, sa tez gotowe zestawy kabli i nie sa drgogie ja mam za 60 zl i jestem zadowolony
 
 
to wiem, zestawow jest masa, nie chodzi mi o to za ile tylko jakie srednice kabli najlepiej kupic, bo sa rozne,kazdy ma inne.O to mi sie rozchodzi.
  
 
5,5 METRA KABLA PLUSOWEGO (CZERWONY) O GRUBOŚCI 10 KWADRAT

1,5 METRA KABLA DO MASY (BRĄZOWY) O GRUBOŚCI 10 KWADRAT
CZINCZE 5 METROWE ZE STEROWANIEM
CZINCZE ZAKOŃCZONE Z JEDNEJ STRONY WTYKAMI KONTOWYMI 90 STOPNI
OPRAWKA BEZPIECZNIKA + 2 BEZPIECZNIKI
5 METRÓW PRZEWODU STERUJĄCEGO ZAŁANCZANIEM WZMACNIACZA PRZEZ RADIO
10 METRÓW PRZEWODU GŁOŚNIKOWEGO O GRUBOŚCI 1,5 KWADRAT
KONEKTORKI OCZKOWE I WIDEŁKOWE ,
OPASKI ZACISKOWE


tu masz napisane wszystko co bedzies zpotrzebowal do dobrego podlaczenia
 
 
Ja się spotkałem z tym, że grubości kabli były podane w instrukcji do wzmacniacza, bo to zależy od poboru prąduy czyli mocy wzmacniacza.
  
 
chce wam powiedzieć, że jakość dzwięku wydobywanego ze średniej klasy głośników zależy od kabli jakie mamy! mianowicie: jednostka sterująca <-> wzmacniacz [chinch] co do kabli zasilających to proponuje dawać grube np. 10mm bez znaczenia dla mocy bo były już przypadki zapalenia się przewodów! chce powiedzieć że do każdego glośnika producent zaleca odpowiednie kable tak było zawsze i jest więc niemam problemu!
  
 
Zacznę do tego, że wyznaję zasadę iż kable zasilające jak i wzmacniacz tak i radio ciągnę jako osobną nową instalację z dwoma przewodami. Nie podłączam masy do blachy tylko bezpośrednio z aku.
Użyłem do tego celu kabli 16mm2 ale tez wzmacniacz mam nieco inny (2x500W mocy max). Jeśli tyczy się się kabli głośnikowych to mam 2x2,5mm2 w miedzi beztlenowej od wzmaka do subów, oraz seryjne kableki z zestawów głośnikowych od radia do głośników.
  
 
jeszcze proponuje KONDENSATOR np. 1 farad! bardzo poprawia prace wzmacniacza, uzupełnia spadki mocy z aku! aha i bass jest bardziej że tak ujme to czysty! do 500W wystarczy 1 farad, ja mam 2 wzmacniacze 200W + 500W i na 1 faradzie świetnie sobie radzi! niestety KONDENSATOR to wydatek 400 do 500pln! ale coś za coś
  
 
Cytat:
2006-03-21 08:58:22, LobsterMan pisze:
co do kabli zasilających to proponuje dawać grube np. 10mm bez znaczenia dla mocy bo były już przypadki zapalenia się przewodów!



No jak ktos pakuje przewod + 10mm to nie dziwne ze potrafi sie zapalic..
Przewody + i - powinny bym conajmniej 20mm no i oczywiscie ze + i - ida do akumulatora a nie do budy.. A to dla tego ze puzniej dasz mocniejszy wzmacniacz i nie bedziesz przeciez ciagnal nowych kabli zasilajacych..
A kondensator z elektronika kupisz juz za 300pln..
  
 
w takim razie skoro wszyscy polecaja mase do aku to po co daja 1,5 metrowe kable do masy w kompletach?Ja nie mam zamiaru walic wiekszego wzmaka bo nie jestem fanem wybijania szyb basami tylko chce miec czysty porzadny dzwiek, kazdy ton na swoim miejscu.Do glosnikow RTO 4 x 150, do tuby RTO 2 x 100 czyli 200 (zmostkowany).Tuby jeszcze nie mam, moze sam sklepie, mam do tego zdolnosci.A glosniki chce wymienic z Pioneera na Lanzara.Wiec przy takim zestawie jak z ta masa robic?
  
 
wiec jak to z tym jest?
  
 
Cytat:
2006-03-23 06:14:28, Franc pisze:
wiec jak to z tym jest?



Tak to jest że kilka osób mówi, że kable powinno ciągnąć się od aku, tak samo kilka znajdzie się i powie, że można spod lampy stopu.
Twoje auto zrobisz jak chcesz.
  
 
Proszę nawet nie sugeruj brania masy od świateł stopu. Są dwie szkoły pierwsza obydwa kable od aku. Druga masowy do karoserii np do jakiejś zaje... śruby wkręcanej w karoserie. Jak wiadomo każda śruba może po pewnym czasie zmniejszyć przewodzenie a akumulator raczej nie .
  
 
Cytat:
2006-03-21 15:42:30, open pisze:
No jak ktos pakuje przewod + 10mm to nie dziwne ze potrafi sie zapalic.. Przewody + i - powinny bym conajmniej 20mm no i oczywiscie ze + i - ida do akumulatora a nie do budy..



dla mnie bzdura, kable dopasować trzeba do mocy wzmacniacza, jest jakiś przelicznik obliczający średnice kabla do poboru prądu samego wzmacniacza. 10mm2 w zupełności wystarcza do sporego wzmacniacza. A co do masy to różnie bywa, ale z regóły powinno się montować ją jak najdalej od masy radia, a to teoretycznie jest na końcu samochodu, teoretycznie też jeśli juz od akumulatora, to jak najdalej od kabla plusowego, są więc różne teorie.
Ja montowałem do śruby od zdeżaka, po uprzednim wyczyszczeniu jej.
Do akumulatora też miałem okazje podłączać, i nie było żadnej różnicy.
Zainwestuj raczej w czincze, i nie kupuj takich z kablem sygnałowym, tylko poprowadź go osobno
 
 
a wiec kondesatory uzywa sie przy naprawde mocnych glosnikach bassowych a nie jajek do polki o mocy 170 W ( max) plus powinienb byc z akusia pociagniety, masa z karoseri gdzies z tylu. kabel sygnalowy ( chinche) powinien isc dalefo od kabla + do wzmacniacza ( najlepiej sygnal jednym progiem a + drygim) i sterowanie wzmacniaczewm tez moze isc tam gdzie + ( wlacza sie wzmacniacz z wlaczeniem radia ja mam na przycisk zrobiony bo czasem juz nie mozna tej tuby sluchac) a kable do glosnikow powinny miec wieksza sr bo jak bedzie mniejsza to dzwiek juz bedzie nie ten. pozdrawiam
 
 
Cytat:
2006-03-23 14:26:08, zajob pisze:
. 10mm2 w zupełności wystarcza do sporego wzmacniacza.



No comment..
Masz 10mm2 do sporego wzmacniacza? Znaczy sie kto co rozumie pod pojeciem spory..
To po jakim czasie grania Ci sie wylacza wzmacniacz..? A dotykales kabla plusowego jak grasz dlugo?

A tak na marginesie to miedzy innymi dlaczego dawac wieksze kable pisze w poprzednim poscie..
Za kazdym razem jak zmieniasz wzmacniacz to wymieniasz kabelki...


[ wiadomość edytowana przez: open dnia 2006-03-23 15:34:08 ]
  
 
do 50 A w zupełności wystarcza, nigdy się nic nie grzało i nie będzie grzało, polecam kable ze sklepu,nie od ruskich (nie ujmując ruskim)
 
 
stary zainwestuj w zestaw kabli na allegro 60 zl i po placu bedziesz mial to dobre a jak chcesz kupowac osobno kable to pamietaj zeby w + od akumulatora wstawic bezpiecznik ( specjalny ) i zrobic jak najblizej akumulatora ten bezpiecznik a nie przy wzmacniaczu
 
 
Cytat:
2006-03-23 15:36:43, zajob pisze:
polecam kable ze sklepu,nie od ruskich (nie ujmując ruskim)



Od ruskich to mozna kupic ale papierosy z przemytu co najwyzej..
Ja tez mowie o kablach ze sklepu.
Do ruskich tez nic nie mam..
  
 
a tak poważnie mówiąc, to elektryk wsponimał mi kiedyś że to się jakoś liczy, znaczy jaka musi być średnica kabla, oczywiście że im grubszy tym lepszy, bo mniejszy opór, ale nie warto przesadzać, lepiej zainwestować w coś innego.
Na chłopski rozum chyba było właśnie ok 5A na mm2, tyle że wiadomo, wzmacniacz wzmacniaczowi nie równy