Odchodzący lakier bezbarwny

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
co poradzić gdy odchodzi lakier a konkretnie ta bezbarwna warstwa? czy miejsca gdzie zszedł ten lakier warto jakoś zabezpieczyc? może lakierem akrylowym w sprayu... a stało mi się to na drzwiach kierowcy na samym dole.
  
 
Ja mam to samo od strony pasażera i też niewiem co z tym zrobić
  
 
Ja wiem tylko czego to wina. Jest to poprostu wina tego ze lakierów bezbarwnych nie wolno mieszać, a niestety w firmach gdzie robią te lakiery oni je poprostu mieszają jak im zabraknie i są potem efekty
  
 
Odswieze troche bo mam ten sam problem...odchodzi mi na tylnej klapie przy sprysku ta warstwa bezbarwna..co mozna/trzeba z tym zrobic?wyglada to jakby jakas folia była przyklejona...bac sie rdzy w tym miejscu? dodam ze auto nie było malowane w tym miejscu
  
 
up chłopaki! co z tym najlepiej zrobic!
  
 
zedrzec lakier ile sie da, tu gdzie odpada, pozniej zmatowac jesli nie ma rdzyn i nierownosci no i baza na to lakier.
Lakier odchodzi z dwoch przyczyn jedna to ze juz starosc, a jesli nie starosc to zle lakierowana powierzchnaia, dlatego ze podczas nakladania bazy akrylu(bazy) zbyt dlugo czeka sie z nakladaniem lakieru lub w duzych temperaturach, co pozniej skutkuje wlasnie odpryskami.
Podcvzas lakierowania z nakladaniem lakieru czekac po ostatniej warstwie max 10-15 min, jesli czuc ze zaczyna juz wysychac.
  
 
mam tak samo ale u mnie występuje to na masce zdenerwowałem sie zmoczyłem papier ścierny i zjechałem całą maskę do lakieru pomalowałem bezbarwnym i jak ręką odjął wiadomo ze tak nie zostawie tylko przez zime żeby jakoś przetrzymać a na wiosne idzie do malowania ale bynajmniej nie ma tych białych plamek
  
 
Cytat:
2008-11-16 23:28:09, barto1811 pisze:
mam tak samo ale u mnie występuje to na masce zdenerwowałem sie zmoczyłem papier ścierny i zjechałem całą maskę do lakieru pomalowałem bezbarwnym i jak ręką odjął wiadomo ze tak nie zostawie tylko przez zime żeby jakoś przetrzymać a na wiosne idzie do malowania ale bynajmniej nie ma tych białych plamek



DOBRA RADA.... MYJCIE AUTO ZIMNĄ WODĄ.... NIE NA MYJKACH SAMOOBSŁUGOWYCH NA GORĄCO.... TO GŁÓWNA PRZYCZYNA.... SZCZOTKI NIE SĄ TAKIE ZŁE ALE NA ZIMNO.... I DUŻO WOSKU... WOSKU Z PUSZKI I JECHANE... NIE WIDAĆ, ŻE LAKIER ZSZEDŁ