MotoNews.pl
12JTG ICOM (140065/0)
  

JTG ICOM

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pytanie dotyczy V generacji. Ma już ktoś zamontowaną taką instalkę u siebie?
Jak się spisuje nie ma problemów itd?
Ceny powoli idą w dół do silnika 4cyl. widziałem już za 4800PLN więc się zastanawiam bo za rok pewnie będzie już w rozsądnej cenie.
  
 
Proponuję Ci wejść w zakładkę "szukaj na forum" wybrać "wg autora wątku" i wpisać nick "domadm". Wyświetli się kilka ciekawych wątków tego autora, łącznie z opisem działania tej instalacji w jego samochodzie ( wcale tak "różowo" to nie jest).Chcesz się czegoś więcej dowiedzieć o samej instalacji to wejdź na stronę www.jtg.com.pl. Osobiście też taką instalację będę zakładał w swoim samochodzie i to niebawem.
  
 
Czytałem już to ale szczerze mówiąc to nic nowego nie wnosi. Wiadomo, że wszystko zależy od montażu. Ja miałem już IIgen. i teraz IVgen., z którą miałem trochę problemów i zaryzykuje stwierdzenie, że 80% warsztatów nie wie jak montować instalki.

Vgen. można powiedzieć dopiero wchodzi na rynek (ze względu na dostępność cenową) więc chciałem zasięgnąć rady większej ilości osób, które użytkują ten typ instalacji.
Słyszałem też wiele niepochlebnych opinii np. o zacierających się pompach gazu, zatykających się wtryskiwaczach, źle zamontowane wtryski powodujące zamarzanie kolektora, nieodporność na jakość naszego gazu.

Byłem na stronce firmowej ale tam też nic konkretnego nie przeczytałem oprócz ogólnej zasady działania. Wiadomo, że każdy swoje chwali. IVgen. też miała być miód malina a nie zawsze tak jest.

Grzechu1 jeśli zamontujesz tą instalkę u siebie to napisz jak się sprawuje i gdzie ją zamontowałeś.
  
 
Cześć
Mogę napisać parę faktów po przejechaniu 25 tys km na mojej instalce ICOM JTG.

wady jakie stwierdziłem:

- opadanie wolnych obrotów przy włączaniu na luz, tak do 600rpm a potem zwyżka na 1 tys i powrót do wartości nominalnej, ok 850rpm.

- przerywanie silnika przy dodaniu gazu na niskich obrotach, np. chcąc przyspieszyć na wysokim biegu, albo w przypadku chęci wyprzedzania wciskając mocno pedał gazu.


- wybuchy w kolektorze - nie jestem pewien czy to napewno to, bo jest dość ciche, ale wyraźnie auto się przytyka, słychać jakieś gwałtowne uderzenie powietrza (choć ciche), czasem seria, jakby ktoś dmuchnął do filtra powietrza. Pewnie ma to wpływ na problem z wolnymi obrotami.

- w zimie przy mrozach przejście na gaz nie udaje się za 1 i 2 razem, dopiero tak za 3 jak silnik już lekko się rozgrzeje to jest w stanie przełączyć się na gaz (mówimy o pracy na wolnych obrotach, podczas gdy ja sobie np. odśnieżam auto)

- zdażyło się że w zimie podczas jazdy w początkowych 2-3 kilometrach samochód zgasł przy zatrzymywaniu się na skrzyżowaniu czy dojeżdżaniu do jakiej przeszkody. Niebezpieczne!

- zawór w butli w zimie działa ok, jak temperatura wzrośnie powyżej 5st C to tankowanie trwa bardzo długo; nigdy nie odbija wyraźnie tylko czasem lekko "cyknie" i zwalnia się tankowanie.


Punkty powyższe 1-3 powodują mechaniczne szkody w samochodzie - musiałem już wymienić jakiś uchwyt skrzyni biegów czy coś bo się wybiło, silnik też jakby bardziej wibruje od niedawna. Generalnie mam wrażenie że to szarpanie źle się odbija na aucie, a mnie też wkurza.
Podejrzewam że wybuchy mogły coś uszkodzić przez co wolne obroty głupieją - ale nie jestem specjalistą więc to tylko moje domysły.

Na plus trzeba przyznać że nie widać wielkiej różnicy w dynamice jazdy, choć auto wcale nie jest dynamiczniejsze jak obiecywano.
Wrażliwość na jakość gazu jest mała, ale objawia się raczej zużyciem. Na pełnej butli z KrakGazu przejeżdżam ok 380-390 km a na gazie z Shella 430-440km.
Pocieszające, że instalacja nie ma zbyt wielu elementów więc nie wymaga stałej obsługi, zdaje się że po 30 tys będę musiał zrobić przegląd.
Generalnie - znając w/w problemy da się w miarę normalnie jeździć, ale od czasu do czasu adrenalina rośnie

Osobiście przyznaję, że drugi raz bym się chyba nie zdecydował - to już moje drugie auto na gaz i drugie z problemami. Jak czytam że ktoś nie ma ŻADNYCH problemów z instalką, to albo szczęściarz albo optymista, ja już żadnym z nich nie jestem.

Zastanawiam się nad reklamacją tego ustrojstwa, bo gdyby kosztowało 2 tys zł to pewnie bym zrozumiał, ale za 5 tys to chyba można już czegoś wymagać!?



  
 
Dziękuje za Twoją wypowiedź.
Ja nie miałem żadnego problemu z IIgen. na Bingo, byłem na jednej regulacji (obroty za nisko spadały) a potem tylko przeglądy.
Teraz mam IVgen. Diego miałem problemy z tą instalką ale są już rozwiązane (przynajmniej narazie) niedługo przedstawie wykresy z hamowni jeśli kogoś to interesuje. Moc jest mniejsza o ok. 1KM niż na benzynie a moment obr. jest trochę wyższy więc zastanawiam się nad Vgen. czy to ma wogóle sens na czym polega wyższość tej generacji?

W przypadku sekwencji jest możliwość samodzielnej zmiany parametrów w razie potrzeby nawet wymiany podzespołu co obniża koszt eksploatacji takiej instalki a w Vgen. obawiam się, że będe skazany na gaziarzy czego po moich doświadczeniach chciałbym szczególnie uniknąć Rozumiem, że w JTG nie ma możliwości dokupienia fejsu i ewentualnej korekty ustawień ta instalka albo działa albo nie tak by wynikało z mglistego opisu producenta.

Biorąc pod uwagę powyższe oraz wymienine doświadczenie różnice pomiędzy IV i Vgen. są znikome.
  
 
Witam.
Orfeusz a gdzie będziesz hamował instalkę? jeśli można wiedzieć.
Domadm jeśli masz problemy z ICOMEM to zapraszam do siebie.
Mam hamownię to można będzie sprawdzić gdzie boli twoją instalację.
  
 
Cytat:
2006-03-28 17:56:47, croma1 pisze:
Witam. Orfeusz a gdzie będziesz hamował instalkę? jeśli można wiedzieć.


Pomiary i regulacja były wykonane w KME.
  
 
Witam.
To ONI maja hamownię? Jestem ciekawy jakiej firmy. Więc czekamy na wyniki.

Cytat:
2006-03-28 18:02:53, orfeusz pisze:
Pomiary i regulacja były wykonane w KME.

  
 
Witam
Domadm jak z rozwiązaniem twoich problemów z instalką ICOM, bo chyba ktoś Cię zaprasza do swojego warsztatu ( post poniżej ).
Kilka miesięcy temu rozmawialiśmy na ten temat. Może trzeba wymósić na gazowniku kupno nowego kolektora do twojej laguny i jeszcze raz powtórzyć proces nawiercania go. Na szczęście w W-wie jest już dwóch przedstawicieli zajmójących się instalacjami ICOM.Jeden z warsztatów bacznie obserwuję.Chłopaki chyba znają się na rzeczy bo montują je z powodzeniem. W swojej ofercie mają również VSI Prins oraz BRC. Byłem u nich dwa razy. Pokazywali mi ICOMA zamontowanego w HONDZIE ACCORD 2.0. Podnieśli maskę,montaż mogę określić na dobrym poziomie. Wszystko bardzo dobrze poukładane.Po odpaleniu silnik po kilkudziesięciu sekundach przeszedł na gaz bez żadnych wibracji. Działalność silnika na gazie można było tylko usłyszeć po cykaniu wtryskiwaczy gazowych przy podniesionej masce. Po zamknięciu jej odgłosy silnika niczym się nie różniły od działania na benzynie (napewno duży udział miało dobre wyciszenie silnika w HONDZIE). Jazda bardzo fajna, żadnych szarpań. Przy przyspieszaniu tez OK. Słowem różnica dla mnie przy jeżdzie na benzynie a na gazie żadna. Pompa działała bez piszczenia. Być może dobry efekt bo instalacja została założona dopiero co, więc trudno ocenieć jak będzie po np 25 tys. Powiem jedno wyglądało to zachęcająco. No i oczywiście może znowu potwierdza się stara prawda,że gazownik gazownikowi nierówny.
Do Orfeusza
Jak zamontuję instalację to postaram się jaknajszybciej opisać pierwsze wrażnia z jazdy. Będę podchodził do tego metodycznie.Zaplanowałem, że przed założeniem zrobię pomiary na hamowni u jednego z lokalnych tunerów. Po założeniu i przejechaniu jakieś 3000 tys. zrobię znowy pomiar na gazie i na benzynie.
Jeszcze do Domadma
Kilka miesięcy temy w swoich postach pisałeś, że masz problemy z wskaźnikiem paliwa, który schodzi do zera i zapala się rezerwa mimo,że jest benzyna. Otóż gazownicy z którymi rozmawiałem, twierdzą,że ten problem da się rozwiązać ( w moim samochodzie podobna sprawa ponieważ odczyt paliwa jest powiązany z komputerem ilością przejechanych kilometrów itp).
  
 
Grzechu, dzięki za wyczerpujące info.
Wiesz, są miejsca w które człowiek już nie chce więcej zaglądać... więc sam mnie rozumiesz. Choćby i miało szarpać

Ale to co napisałeś o gostkach z Wawy to ciekawe - zadzwonię i popytam. Bywam od czasu do czasu w stolicy, to i mogę ich odwiedzić. Być może znają się na rzeczy, fakt że już trochę tych instalek sprzedano więc i pewnie błędy na szkoleniach się pokazuje.

Wg mnie sama instalka jest niezła a ograniczona liczba elementów to duża zaleta.

A jak twoja decyzja??

Pozdrawiam
  
 
Witam ponownie
Tak jak pisałem poniżej, instalkę będę zakładał i to niedługo. Chciałem przeczekać zimę, bo wiesz Domadm gazownicy też ludzie, praca w nieogrzewanym pomieszczeniu przy -10 może być nerwowa i niedokładna a tego bardzo nie lubię. Obecnie trochę jestem zarobiony ale napewno poświęcę trochę czasu, żeby temat doprowadzić do finału. Dla twojej informacji warsztat o którym pisałem jest na stronie www.egp.pl
  
 
Witam.
Nie chciałbym tu w jakiś sposób się reklamować ale zastanawia mnie fakt, że ze stolicy na montaż ludziska jadą do mnie a ze śląska chcą jechać do wawy. Nawet kilku aktorom auta na gaz robiliśmy z wawy. widać co stolica to stolnica.
  
 
Doświadczenia uodparniają na reklamy

Grzechu, dzięki za link. Na stronce jtg.com.pl zauważyłem że przybyło stacji montujących ich system, to dobrze wróży.

Pozdrawiam
  
 
Widziałem instalki już po 4200PLN w W-wie, za rok pewnie będą w podobnej cenie jak sekwencje

Jak się eksploatuje taką instalkę? Zapala się na benzynie, trzeba rozgrzewać silnik jak na sekwencji czy od razu można jechać?
  
 
Kilka m-cy temu w miarę wyczerpująco opisywałem działanie ICOM w moim aucie. Obecnie - po dalszym przebiegu na w/w instalacji (ponad 47 kkm na ICOM, łącznie 62 kkm) mogę jedynie w całości potwierdzić poprzedni komentarz. Zero problemów. Koszty, poza paliwem, to dwa przeglądy gwarancyjne co 30kkm - koszt każdego ok. 100 zł. Zero regulacji itp. Dynamika jak benzyna. Zużycie gazu - ok. 20 % więcej niż benzyny. Problemy - lekkie dławienie silnika przy przełączania z benzyny na gaz przy niskich obrotach. Na wyższych obrotach w praktyce nieodczuwalne. Zero problemów przy eksploatacji w temp. do - 26 C. Potwierdzone dane dotyczące emisji gazów itp.
Instalacja montowana przez gazownika z serwisu firmowego; wydaje mi się, że wówczas gość bezpośrednio montujący instalację nie miał żadnych doświadczeń w montażu V generacji (grudzień 2004) Początkowe problemy z pompą paliwa (pierwsza w ogóle nie działała) ustąpiły całkowicie po wymianie na nową. Brak jakichkolwiek objawów sygnalizowanych przez Domadm.

A propos Croma1, daj spokój z tak nachalną autoreklamą. Czytając niektóre z twoich postów ręce opadają. Wydaje mi się, że osiągasz wyniki odwrotnie proporcjonalne do stopnia kwestionowania kompetencji innych gazowników.
Przypuszczam zresztą, że znaczna część zadowolonych użytkowników ICOM omija nin. forum
  
 
Witam.
Jeśli chodzi o OPOLE to tam jęździ parę aut na ICOMIE u mnie przebudowanych. Np. Mercedes S KLASA 12 cylindrów.
Ja tylko ze względu na małą odległość do nas oferowałem swoją pomoc to będzie szybciej i pewniej załatwiony problem bo do nas jeżdżą auta z zamontowanym ICOMEM kierowane przez dystrybutora na Polskę.
Ale masz rację niech w WAWIE sie męczą z tą instalacją .




Cytat:
2006-03-30 00:53:17, Pratchawiec pisze:
Kilka m-cy temu w miarę wyczerpująco opisywałem działanie ICOM w moim aucie. Obecnie - po dalszym przebiegu na w/w instalacji (ponad 47 kkm na ICOM, łącznie 62 kkm) mogę jedynie w całości potwierdzić poprzedni komentarz. Zero problemów. Koszty, poza paliwem, to dwa przeglądy gwarancyjne co 30kkm - koszt każdego ok. 100 zł. Zero regulacji itp. Dynamika jak benzyna. Zużycie gazu - ok. 20 % więcej niż benzyny. Problemy - lekkie dławienie silnika przy przełączania z benzyny na gaz przy niskich obrotach. Na wyższych obrotach w praktyce nieodczuwalne. Zero problemów przy eksploatacji w temp. do - 26 C. Potwierdzone dane dotyczące emisji gazów itp. Instalacja montowana przez gazownika z serwisu firmowego; wydaje mi się, że wówczas gość bezpośrednio montujący instalację nie miał żadnych doświadczeń w montażu V generacji (grudzień 2004) Początkowe problemy z pompą paliwa (pierwsza w ogóle nie działała) ustąpiły całkowicie po wymianie na nową. Brak jakichkolwiek objawów sygnalizowanych przez Domadm. A propos Croma1, daj spokój z tak nachalną autoreklamą. Czytając niektóre z twoich postów ręce opadają. Wydaje mi się, że osiągasz wyniki odwrotnie proporcjonalne do stopnia kwestionowania kompetencji innych gazowników. Przypuszczam zresztą, że znaczna część zadowolonych użytkowników ICOM omija nin. forum

  
 
Pratchawiec, słuszna uwaga.
Łatwiej coś zobaczyć u innych niż u siebie. Miejmy nadzieję, że konkurencji nie zabraknie a wszystkim wyjdzie na zdrowie.

A gdyby producenci jeszcze słuchali uwag użytkowników - to już pełnia szczęścia

Pozdrawiam z Zakopca

  
 
Heh tacy kolesie mnie śmieszą kupuje S-ke zakłada do tego gaz o wartości seicento (ale na gaz do instalki to mu już braknie ) tylko ile będzie musiał jeździć żeby się to zwróciło chyba lepsza byłaby S-ka w dieslu, takie moje zdanie, jeśli kolesia nie stać na wahe

Uwaga o producentach bardzo słuszna chyba, że produkują dla siebie instalki.
Jeśli chodzi o warsztat to rzeczywiście lepiej chyba znaleźć renomowany w okolicy bo trzeba będzie z każdą pierdołą jeździć daleko.
  
 
Cytat:
2006-03-30 08:15:01, croma1 pisze:
Witam. Jeśli chodzi o OPOLE to tam jęździ parę aut na ICOMIE u mnie przebudowanych. Np. Mercedes S KLASA 12 cylindrów. Ja tylko ze względu na małą odległość do nas oferowałem swoją pomoc to będzie szybciej i pewniej załatwiony problem bo do nas jeżdżą auta z zamontowanym ICOMEM kierowane przez dystrybutora na Polskę. Ale masz rację niech w WAWIE sie męczą z tą instalacją .



HA HA HA Croma1 daj spokój z tymi głupimi zagrywkami, że tylko w Jastrzębiu pozjadano wszystkie rozumy gazowe i tylko w twoim warsztacie auto zagazowane ICOMEM będzie jeździło bezproblemowo. W rzeczywistości tak nie jest. Jak byś prześledził wszytkie posty związane z instalacją V generacji to byś spostrzegł, że są ludzie, którzy robili u Ciebie ICOMA i są niezadowoleni. A powiem szczerze niezadowolenie za 5000 PLN u mnie by się napewno przerodziło w wściekłość bo to nie jest sprawa za 1500 i pełno śrubek do regulacji. Tak naprawdę na początku też chciałem instalację robić u Ciebie ale otrzeźwiałem w porę. Jakby mi coś padło, to co, 350 kilometrów na benzynie z W-wy do Jastrzębia co tydzień. Przechwalanie się Klientami z całej Polski jest dobre ale ilu tych klientów ma problemy z instalacją i tylko z powodu braku czasu albo nieopłacalności nie przyjedzie do Ciebie tego nie wie nikt. Ci klienci są dla Ciebie, najlepszymi klientami, ponieważ w przyszłości z powodu odległości nie będą robić problemów.
  
 
Jak jest w Vgen. z zaworami trzeba stosować lubryfikatory itd. czy nie jest to konieczne? Czy tu też występuje problem ubogiej mieszanki?