No i klapa, sprzęgło umarło ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Escorta kupiłem 2 tygodnie temu i się zaczeło, to ze niema linki od recznego to tam nic, niepotrzebuje , dzisiaj wchodzę w zakręt, (wolno jechałem odrazu zaznaczam) i nagle wpadł mi pedał sprzęgła, odcholowalismy na parking, i po niefachowym obejrzeniu bo się nieznamy, załamałem się. Linka cała, sprawdzaliśmy naciągając, ramię odchodzące od skrzyni można powiedzieć luźne, trzeba troszke siły włożyć, ale tylko troszke i rusza się, a co za tym idzie i pedał się rusza. Zaraz popadnę w paranoję i pozabijam wszystkich , nawet go kuźwa nieprzerejestrowałem !
Niezałamujcie mnie i powiedzcie ze to wystarczy przełozyc dywaniki tylnie lewy na prawy bo ja juz niemam $ a tu jeszcze zmiana ubezpieczenia, skarbówka i nowe tablice. Help, Hilfe Ajuto
Escort 95r. 1,8d
  
 
Faktycznie, wyglada jakby docisk padl... Ale mam nadzieje, ze sie myle...
  
 
Ile dałes za eskorta??
  
 
a jak półksiężyc przy pedale? cały?(
  
 
Może to napinacz sprzęgła przy pedale?
  
 
jeżeli pedał wpadł, linka jest cała łapa też....to na 80 % półksiężyc samoregulatora sprzęgła.

Korzystając z wyszukiwarki znajdziesz napewno instrukcję naprawy, a jej koszt ( jeżeli wykonasz ją samemu - co nie jest trudne, choć irytujące) zamknie się w kwocie 30-50pln.