Kupno nubira 2.0

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
pytanie moje jest takie, jakie powinno byc mniej wiecej cisnienie sprezania dla nubiry z 2000 roku z silnikiem 2.0 oraz jakie powinno byc cisnienie oleju? zastanawiam sie nad kupnem stad moje pytanie
czy macie moze inne rady co do sprawdzenia przebiegu?
pozdrawiam
  
 
Tutaj sprawdzisz:

  
 
Cytat:
2006-03-31 09:21:46, nochal pisze:
witam pytanie moje jest takie, jakie powinno byc mniej wiecej cisnienie sprezania dla nubiry z 2000 roku z silnikiem 2.0 oraz jakie powinno byc cisnienie oleju? zastanawiam sie nad kupnem stad moje pytanie czy macie moze inne rady co do sprawdzenia przebiegu? pozdrawiam


A jak chcesz kogoś bardziej "przycisnąć" to Kolber7 jest posiadaczem takowej nuby od ładnych paru lat więc pewnie wie duuuuuuuuuużo ....pisz do niego na priv,na pewno pomoże
  
 
Cytat:
2006-03-31 09:21:46, nochal pisze:
witam pytanie moje jest takie, jakie powinno byc mniej wiecej cisnienie sprezania dla nubiry z 2000 roku z silnikiem 2.0 oraz jakie powinno byc cisnienie oleju? zastanawiam sie nad kupnem stad moje pytanie czy macie moze inne rady co do sprawdzenia przebiegu? pozdrawiam



po co Ci te ciśnienia???

tak przebiegu nie sprawdzisz......

u mnie tydzień przed tym jak sie silnik rozpadł sprawdzałem u ZNAJOMEGO mechanika ciśnienie sprężania, ciśnienie oleju, BYŁO IDEALNE, a tydzień później korbowód wyszedł przez blok.........


jak chcesz sprawdzić przebieg to zerknij w dokumentację techniczną. Nubira miała gwarancje 3 lata lub 100 kkm w tym czasie musisiałeś jeździć do ASO na przeglądy.......

zobacz jak bardzo jest wytarta kierownica, gumki na pedałach, jak silniczek chodzi itp......

zerknij na stan blacharski......

Nubira praktycznie nigdzie nie powinna gnić..... mogą zdarzyć sie małe ogniska rdzy np na tylniej klapie pod szybą, albo tak jak u mnie pod szybą na błotniku........ ale ogólnie powinno być ok, zerknij na szczeliny między maską, a błotnikami... też powinny być idealne......

możesz zainteresować sie tą nubirą.....
klikk

wystawiona jest na giełdzie autokacika... ale w sumie gość na forum klubowym się nie udzielał.....


pozdro
  
 
wg. mnie jak nubira to tylko nubira II 2.0, nubira I ma strasznie zawodne zawieszeni, sąsiad ma nubire I 2.0 w sedanie i w porównaniu z Esperynka, strasznie zawodne jest.
Co prawda nubira I wg. mnie jest ładniejsza z zewnatrz, ale nie wygląd sie liczy przy tej klasie samochodów
  
 
Krzysiek a czym wg Ciebie różni sie zawieszenie w 1 i 2???


Jest dokładnie to samo......

w II jedynie są różnice w długości łączników stabilizatora....

reszta to to samo...

a zwiecha fakt sypie sie, jak jest nieudolnie zrobiona.....

ja nie narzekam w ogóle na zawieszenie w nubirze... ba jestem bardzo zadowolony !! co ok 60 kkm trzeba zmieniac łaczniki stabilizatora z przodu (koszt 30 zł za komplet.... 30 min roboty), niektórzy zmieniają też dość często tulejki w wahaczach...... moje mają ponad 130 kkm i mają sie bardzo dobrze bo są dobrze założone !!!

nie wiem w czym tkwi knif, bo niektórzy nawet co 10 kkm zmieniają ....

można też założyć pełne tuleje i wtedy jest ponoć spokój na bardzo długo.....

nie wiem nie testowałem bo nie miałem takiej potrzeby

pozdro
  
 
Cytat:
2006-03-31 11:44:58, Kolber7 pisze:
możesz zainteresować sie tą nubirą..... klikk wystawiona jest na giełdzie autokacika... ale w sumie gość na forum klubowym się nie udzielał..... pozdro


Fajnie, tyle że cena z czapy .....
Za 12900 kupi Leganzę .... ja miałem za swoją ofery ok. 12,5-13 tys....
BTW - może chcesz moją Legę ??
Właśnie zauważyłem, że jestem w "elite"


[ wiadomość edytowana przez: n0ras dnia 2006-03-31 12:43:47 ]
  
 
dzeki za wiesci szczegolnie te konstruktywne, mniej za te tablicowe porady Barta
  
 
Cytat:
2006-03-31 12:36:25, n0ras pisze:
Fajnie, tyle że cena z czapy ..... Za 12900 kupi Leganzę .... ja miałem za swoją ofery ok. 12,5-13 tys.... BTW - może chcesz moją Legę ?? Właśnie zauważyłem, że jestem w "elite" [ wiadomość edytowana przez: n0ras dnia 2006-03-31 12:43:47 ]



słuchaj... jeżeli auto zadbane to cena wcale nie taka straszna

Nie każdy chce lege.... nirktórzy potrzebują kombi
  
 
Cytat:
2006-03-31 13:03:56, Kolber7 pisze:
słuchaj... jeżeli auto zadbane to cena wcale nie taka straszna Nie każdy chce lege.... nirktórzy potrzebują kombi


Heh jakby Ci powiedzieć ... bo wiesz ....
ja właśnie ..... jakby to powiedzieć ....
CHCĘ KOMBI !!!

(ale o tym chyba już wiedziałeś )


[ wiadomość edytowana przez: n0ras dnia 2006-03-31 13:22:11 ]
  
 
wiedziałem wiedziałem

Lega fajkna jest, ale bagażnik jest za mały jak na takie auto....
  
 
jako że szukam ostanio leganzy, stanowczo zaprzeczam, że mozna kupić leganzę za 12k zł, tak raczej bliżej 15-20k za młodsze i zadbane roczniki.
  
 
Cytat:
2006-03-31 23:05:34, msilent pisze:
jako że szukam ostanio leganzy, stanowczo zaprzeczam, że mozna kupić leganzę za 12k zł, tak raczej bliżej 15-20k za młodsze i zadbane roczniki.


Można kupić za 12...ale wtedu gderał byś na legę pewnie tak samo ....lub jeszcze bardziej niż n0ras

A tak naprawdę ...masz rację!, za wyjątkiem "Szczególnych przypadków" na naprawdę przyzwoity egzempel trzeba wydać kwotę znacznie bliższą 20 kkzł niż 10.....
  
 
Cytat:
2006-03-31 23:48:33, bogdan1 pisze:
Można kupić za 12...ale wtedu gderał byś na legę pewnie tak samo ....lub jeszcze bardziej niż n0ras


Gderam, bo od auta w cenie dwóch esperaków oczekiwałem odczuwalnej, wręcz rewolucyjnej zmiany we wrażeniach z jazdy.
Konkretnie oczekiwałem, że w najgorszych aspektach lega będzie taka jak espero, a zmiany będą wyłącznie na korzyść.
Niestety, tak nie jest i sam musisz to przyznać, że np. jest głośniej a plastiki (szczególnie na drzwiach) jakością nie powalają - bliżej im do aut klasy Thalia, Logan niż Avensis (z którym Lega miała rzekomo konkurować).
A patrząc na cenę zakupu auta jako nowego - Espero kosztowało ok. trzydziestu kilku tysięcy zł - a więc w granicach cenowych kompakta, Leganza "pozycjonowana" była wśród aut klasy wyższej. Trudno mi zrozumieć wybór Leganzy pośród aut nowych w 98-99 roku, uważam że pewne rzeczy nie uchodzą w klasie aut do której Lega aspirowała - np. odkryta śruba w wewnętrznym uchwycie drzwi. Można by się także przyczepić do przycisków konsoli środkowej wspólnych z Matizem.
  
 
Cytat:
2006-04-03 08:59:35, n0ras pisze:
..."Gderam, bo od auta w cenie dwóch esperaków oczekiwałem odczuwalnej, wręcz rewolucyjnej zmiany we wrażeniach z jazdy. Konkretnie oczekiwałem, że w najgorszych aspektach lega będzie taka jak espero, a zmiany będą wyłącznie na korzyść. Niestety, tak nie jest i sam musisz to przyznać, że np. jest głośniej a plastiki (szczególnie na drzwiach) jakością nie powalają - bliżej im do aut klasy Thalia, Logan niż Avensis (z którym Lega miała rzekomo konkurować)..."


Mogę się z Tobą nie zgadzać , prawda ??....No to Nie zgadzam się ....za swojom ligance zapłaciłem ponad 20 kkzł ....i zupełnie odwrotnie do Ciebie jestem pozytywnie zaskoczony i całkowicie usatysfakcjonowany ...

Co do plastikow...to po raz kolejny mam wrażenie , że ktoś Ci coś podmienił i wpakował z zupełnie innego auta ....no i ....chyba nie siedziałeś w loganie

.....Szukaniem "śruby w całym" to już mnie zabiłeś !! ....ilu ludzi zagląda kilka centymetrów "w głąb" czarnego uchwytu żeby znaleźć łebek czarnej śruby ???

Gderasz i zrzędzisz!...jak stary ,zmierzły kawaler

Pozdrowionka !

[ wiadomość edytowana przez: bogdan1 dnia 2006-04-03 09:52:32 ]
  
 
Cytat:
2006-04-03 09:47:19, bogdan1 pisze:
Co do plastikow...to po raz kolejny mam wrażenie , że ktoś Ci coś podmienił i wpakował z zupełnie innego auta ....no i ....chyba nie siedziałeś w loganie



Prawda - Logana widziałem przez szybkę
Ale siedziałem w Thalii, parę razy jechałem Aveo. Różnica pomiędzy plastikami ww. a Leganzy jest trudniej dostrzegalna niż czarny łeb śruby w uchwycie
Zresztą plastik z którego ten uchwyt jest wykonany też nie powala...
Podniesienie wykładziny bagażnika ujawnia wysokiej jakości materiał przykrywający koło zapasowe

Cytat:
.....Szukaniem "śruby w całym" to już mnie zabiłeś !! ....ilu ludzi zagląda kilka centymetrów "w głąb" czarnego uchwytu żeby znaleźć łebek czarnej śruby ???



Ten uchwyt to nie studnia, a śruba ma łeb jak koń
Może gdyby nie forumowe zachwyty nad Leganzą, to oczekiwania miałbym na poziomie Lanosa.
Zresztą moje pierwsze spotkanie z Lanosem wzbudziło moje b.pozytywne reakcje - spodziewałem się dużo mniej.

Cytat:
Gderasz i zrzędzisz!...jak stary ,zmierzły kawaler Pozdrowionka ! [ wiadomość edytowana przez: bogdan1 dnia 2006-04-03 09:52:32 ]



Stary się nie czuję, cywilnie jestem kawalerem, ale w domu otaczają mnie trzy baby

Może jakbym zapłacił ponad 20 kpln, tobym musiał być zadowolony
Ale w tej kategorii cenowej moim typem byłaby Octavia, która zresztą jest pierwsza w kategorii następców Legi.



[ wiadomość edytowana przez: n0ras dnia 2006-04-03 10:17:04 ]
  
 
Cytat:
2006-04-03 10:14:30, n0ras pisze:
.."Stary się nie czuję, cywilnie jestem kawalerem, ale w domu otaczają mnie trzy baby Może jakbym zapłacił ponad 20 kpln, tobym musiał być zadowolony ...


"Stary" wyłącznie w sensie Kawaler ...to miałem na myśli ...nie musisz się więc bać ....ale spoko....nawet 1 baba w domu by Cię w pełni "usprawiedliwiała" ...a trzy ...ho ho hoooo!!!... ....Dajesz radę przy "zmasowanym ataku" ?

Co do kwoty i satysfakcji...najpierw dobrze się zapoznałem z autkiem a potem uznałemm, że jest w pełni warte tych pieniążków Jest różnica w kosztach ale też Jest taka różnica w "efektach" !...samochód był w idealnym stanie technicznym!... i właśnie stan a nie wysokość zapłaconej sumy, skutkuje moim "bardzo-zadowoleniem"

Sprzedaj szybko to swoje auto bo widzem że naprawdę się mordujesz

Powodzenia i szczęśliwego Nowego Roku !
  
 
Cytat:
2006-04-03 10:37:15, bogdan1 pisze:
"Stary" wyłącznie w sensie Kawaler ...to miałem na myśli ...nie musisz się więc bać ....ale spoko....nawet 1 baba w domu by Cię w pełni "usprawiedliwiała" ...a trzy ...ho ho hoooo!!!... ....Dajesz radę przy "zmasowanym ataku" ?


Bywa ciężko ... - ta "środkowa" jest mega-babą (a nie ma jeszcze 6 lat)
Na szczęście najstarsza typowo kobiecych zachowań nie miewa, a najmłodsza chyba będzie inżynierem albo informatykiem.

Cytat:
Co do kwoty i satysfakcji...najpierw dobrze się zapoznałem z autkiem a potem uznałemm, że jest w pełni warte tych pieniążków Jest różnica w kosztach ale też Jest taka różnica w "efektach" !...samochód był w idealnym stanie technicznym!... i właśnie stan a nie wysokość zapłaconej sumy, skutkuje moim "bardzo-zadowoleniem"



Ja do stanu mojej Legi przyczepić się nie mogę - nawet panowie z ASO stwierdzili, że "wszystko na swoim miejscu", więc nie w tym problem, raczej w tym, że DU bardzo chciało zrobić "big-bang" i wypuścić trzy premiery w jednym roku, a księgowi wiedzą, że w jednym roku jest jeden budżet, stąd: odsłonięte śruby, oszczędności na materiałach wygłuszających.
Może to są drobiazgi, ale pewnie one przesądzają, że Leganza (jak i jej następczyni Evanda) nie zdobyła rynku samochodów klasy, w której była pozycjonowana. Owszem, może jest dobrą alternatywą współczesnego kompakta, ale niestety nic, lub niewiele więcej.
Jeśli Esperak raczej wygra porównanie z Vectrą A, to Leganza (będąca niby klasę wyżej) z pokonaniem Vectry B będzie miała duże problemy, o Omedze nie wspominając.

Cytat:
Sprzedaj szybko to swoje auto bo widzem że naprawdę się mordujesz Powodzenia i szczęśliwego Nowego Roku !



Jak mi znajdziesz kupca, to bardzo chętnie. Za 12 jej nie oddam, bo cóż za to kupię, a takie oferty miałem. Pewnie wróciłbym do esperaka, gdyby nie rdza.
Chętnych do dania ok. 15 nie widzę - i nie jest to kwestia stanu auta - bo nie było oglądających - myślę, że za 15 kpln można znaleźć lepsze rozwiązanie jak rzeczona Vectra B z podobnego rocznika.