[126p] Wolne obroty po raz kolejny

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
disclaimer: przeczytalem wszystkie posty na temat jakie znalazlem w szukajce

Wrzucilsmy z bratem motor do budy, poustawialismy zaplony i inne i odpalamy.
Silniczek na ssaniu zagadal bez problemu trzymal 2-2,5 k obr. ale po zdjeciu ze ssania od razu gasnie. Jak sie uchyli przepustnice na jakies 15-20 stopni to cos tam gada ale faluje od 2,5 k obr. do minimalnych obrotow na jakich silnik daje rade sie krecic. Na gaz reaguje blyskawicznie i bez zadnych zadlawien.
Nie ma zadnej reakcji na krecenie skladem mieszanki, plywak ustawiony na 7mm, iskra jest, waha jest, zaplon na 10 stopni.

I od razu pytanko do trojmiejskiej ekipy. Ma ktos pod reka SPRAWNY gaznik?? Bo wstawilbym i zobaczyl czy zagada.
  
 
Zobacz czy elektrozawór jest sprawny, a jeżeli nic już nie pomaga to zobacz czy łańcuszek rozrządu nie jest wyrabany, bo jeżeli jest to tez nie bedziesz miał wolnych.
  
 
Maluszek to FL, a rozrzad jest nowka.
  
 
Widocznie padl krokowy
A tak powaga to wyczycileś go dobrze, zwlaszcza glówną dysze paliwa. I sprawdź czy lewego powietrza gdzieś nie lapie.
  
 
Oj chłopacy. Dokładnie opisał Mmost co mu dolega. Wystarczy chwileczke pomyslec i juz wiemy, że gaxnik odpala na ssaniu czyli ono jest ok. Silnik pracuje na uchylonej przepustnicy (nierówno) czyli zasilany jest paliwem z dyszy głównej czyli ona tez nie może być zanieczyszczona jak i cały układ głównego zasilania w paliwo (pomijam falowanie obrotów). Które wynikac może, z braku możności utrzymania przepustnicy w stałym połozeniu (bujanie silnika) jeśli operujemy od strony komory silnika. Tak więc naszym problemem jest układ biegu jałowego. Hmmm, zastanówmy sie;] (przy smacznym drugim sniadanku). Wypadąło by wyciągnąć wszelkie dysze i pokretła z gaźnika (szczególnie zespół biegu jałowego. Dokładnie przyjżeć się poszczególnym jego elementom, rozebrac je i przedmuchać sprężonym azotem z dodatkiem tlenu jakiś domieszek;] Jeśli gaźnik był polerowany dośc często zdarza się, że do otworków na wysokości przepustnicy (sztuk 3) dostają się paprochy zamykające swiatło przelotu uniemozliwiajac w ten sposób prace na jałowych obr. Można w takim wypadku, wydłubac delikatnie zaślepkę znajdującą sie na zewntetrznej stronie gaźnika na wysokości owych otworów i wymyć (wyczyścić) ów kanał.

Oczywiście wszytsko to dotyczny gaźnika który jeszcze do niedawna działał jak trzeba i po dłubaniu umarł. Jesli jednak wydłubaliśmy jakiegos parcha ze strychu, pośniedziałego całego w srodku to cienko widze takie cóś;/ Kanały moga byc przypchane, a przylgnie regulacji składu mieszanki (powierzchnie stożkowe) poniszczene korozją stopu ZnAl

Gażnik może by się znalazł ale wtakim wielkim kartonie wymagało by to odrobiny czasu;/

Pozdrawiam;]
  
 
Gaznik byl juz rozbierany i czyszczony, poprawa jest ale dalej wolne faluja, najlepiej dziala jak wkret skladu jest wykrecony 2,5-... obrotu, przepustnica zamknieta. Obroty zminiaja sie od bardzo malych (czaasem tak malych ze zapala sie ladowanie) do jakis 1500 obr. Sprobuje wyjac ta zaslepke i zobacze co da sie zrobic. Silnik to 800ccm z lekkim zamachem i mysle sobie ze moze dysza wolnych jestza mala (u mnie 50) albo za duza Jak sie wkreci sklad do oporu to gasnie rzecz jasna. A moze on po porstu nie da rady sie stabilnie krecic. Ja juz jestem glupi.
  
 
też to ostatnio przerabiałem-sprawdz jeszcze czy nie masz luzów na ośce przepustnicy. ja złozyłem sobie inny dobry gazior i jest git!
  
 
No fakt....800'tka. Trzeba by to widzieć i na miejscu działać;/
  
 
Winny byl gaznik rzecz jasna, mimo czyszczenia, rozbierania, gotowania i te de. Po zmianie na regenerowany ze sklepu wszycho bangla piknie. A przy okazji wymienilem se kondensatorki i inne pierdulki, zostaje tylko ustawic go na analizatorze.
  
 
Rozumiem, że analizator. To tfoje oczy uszy i sprawne dłonia pozwalające silniczkowi pracowac równiusieńko. Niezawsze poprostu analizator spalin pozwoli uzyskac idealna kulturę pracy silnika. Ustawiasz jakośc spalin.......
  
 
Dzisiaj wybralem sie na pierwsza dluzsza przejazdzke i wszystko luz, silnik nie zagrzal sie za bardzo (95-100st) przy predkosci podroznej ok 80 km/h, ale po wycieciu otworu w klapie na chlodnice (patrz foto profil) powinno byc git. Kopa ma niezlego, ale pojawia sie stukowe mimo Pb 98 Zaplon byl ustawiany na zarowke (ok 10st) wiec bede to korygowal, st sprezania w/g obliczen to 1:12,5.

I tu pytanie: co sadzicie o modulach digitecha, interesuje mnie zwlaszcza ten z korektorem oktanowym w kabinie.

Aha, w profilu jest zdjecie walka nierzadu, ma ktos pojecie co to za zwierz?? W weekend postaram sie wrzucic wieksza fote.

[ wiadomość edytowana przez: mmost dnia 2006-04-20 19:17:14 ]
  
 
No moduł zapłonowy wraz z regulacja to super sprawa;] Wiele osób sobie to chwali;] Z tego co wiem to KillerFl ma cos takiego do sprzedania po promocyjnej cenia za 100zł (chyba) NOWE!!;]


Super że w końcu silnik zagadał;]