Fso warszawa jedzie do dubrovnika...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
... a raczej bedzie usilowac tam dojechac. wyjezdzam w ta niedziele. program podrozy obejmuje budapest, prawie caly adriatyk, dubrovnik, sarajevo i jak sie nic nie spierd&*i takze belgrad na koncert pewien i powrot. calosc jakos 3.700km. jade slawic imie fabryki samochodow osobowych i wypoczac od tej pieprzonej polskiej rzeczywistosci, wymoczyc dupe w slonym morzu, nawalic sie rakija, oczywiscie wszelkie zabytki turystyczne mam w powazaniu. chodzi o to, aby jechac. podejrzewam, ze moze byc to nie lada sensacja, wszak buda ma 24 lata lecz wyglad 44, a silnik- wiek i stan nieznany doglebnie. relacja po swietach ludu pracujacego.
  
 
Udanego wyjazdu i szerokiej drogi...
  
 
Szerokiej drogi,
gumowych drzew,
wspaniałego wypoczynku
zaje....ych zdjęć

-----------------
--- Biały ---
ten zły admin
  
 
A ja powiem inaczej POWODZENIA
  
 
Piękny pomysł!Na pewno przezyjesz wspaniałą przygodę ze swoim Fiacikiem Powodzenia!
  
 
Cytat:
2003-04-17 22:35:25, kaovietz pisze:
Piękny pomysł!Na pewno przezyjesz wspaniałą przygodę ze swoim Fiacikiem Powodzenia!



MOze i tak tylko on chyba jedzie Warszawa
  
 
May the FSO be with You
  
 
Cytat:
2003-04-17 22:53:57, voyteck pisze:
MOze i tak tylko on chyba jedzie Warszawa


VOY - FSO Warszawa 125p - takim autem jedzie

pagan - udanej i szczęśliwej podróży, szukaj "braci" marki FSO tam na południu
  
 
A jak juz znajdiesz tam jakies auto "made by FSO car company" to nie zaluj kliszy ani aparatu
Powodzenia i dobrej zabawy
  
 
dzieki dzieki!!!!!
pagan
  
 
Pagan: zrob fotki "obcym" w bolidach FSO!

Szerokiej drogi!
Adamus
  
 
Cytat:
Pagan: zrob fotki "obcym" w bolidach FSO!

To Pagan leci w kosmos swoim DF-em???
  
 
Jedziesz w moje strony kolego. Pozdrów moją rodzine w Zagrzebiu i Splicie.
Szerokiej drogi i gumowych drzew
  
 
Widziałem tam troche miejscowych 125 i 126, również na Węgrzech, tak że nie powinno być problemu. Może jeszcze ktoś wyjeżdża gdzieś na pocz maja ?
  
 
Powodzenia w podrózy i oby DF cię nie zawiódł
  
 
Cytat:
2003-04-17 22:01:41, pagan pisze:
... a raczej bedzie usilowac tam dojechac. wyjezdzam w ta niedziele. program podrozy obejmuje budapest, prawie caly adriatyk, dubrovnik, sarajevo i jak sie nic nie spierd&*i takze belgrad na koncert pewien i powrot. calosc jakos 3.700km. jade slawic imie fabryki samochodow osobowych i wypoczac od tej pieprzonej polskiej rzeczywistosci, wymoczyc dupe w slonym morzu, nawalic sie rakija, oczywiscie wszelkie zabytki turystyczne mam w powazaniu.



Ale Ci zazdroszczę... Szerokiej drogi!
  
 
mam nadzieję, że będziemy wszyscy pili tą Rakiję w Szczakach
  
 
na zlocie w sulejowie nie pilem, ale musicie wiedziec, ze wypornosc mam kosmiczna, wiec nie wiem czy cokolwiek co przywioze, dotrwa do szczak/ szczakow przy okazji dzieki dla jania za naklejki! dzieki tez za cieple slowa, ale rowniez musicie wiedziec, ze sram w portki przed nieprzewidzialnymi okolicznosciami, bo to dla mnie bardziej straszne niz zagadki archiwum x.
pagan
  
 
Jak jest duch to bedzie dobrze
  
 
Pagan niestety wraca. Padły mu uszczelniacze na wałkach rozrządu.

Znów zadziałał Assistance klubowy. Kolega Voyteck ściagnął Pagana do Starachowic.