MotoNews.pl
  

Skrzypi w lewym kole

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Mam taki problem, otóż od kilku dni skrzypi mi coś w lewym przednim kole. Jak jadę to się ludzie za mną oglądają, bo skrzypi jakby jakiś lump ze złomem wózkiem jechał. Jak przychamuję to przestaje ale nie zupełnie, zdaża się, że można przejechać kilkadziesiąt metrów bez tego skrzypienia. Myślałem, że to coś od przegubu ale go dziś wymieniłem i to samo. Klocki i tarcze hamulcowe były wymieniane jakieś pół roku temu, ogólnie było robione całe zawieszenie. Co może być przyczyną tego skrzypienia? Tak jakby coś ocierało tylko co?
  
 
ja stawiam na amortyzator - lubią skrzypieć....
  
 
Cytat:
2006-04-19 22:52:51, marcin_op pisze:
ja stawiam na amortyzator - lubią skrzypieć....



chyba raczej nie amortyzator, to skrzypi zaraz przy kole, tak jak pisałem jak przychamuję to przestaje.
  
 
To, że klocki wymieniałeś pół roku temu nie świadczy, że są cały czas jak nowe, może są już zurzyta albo sa wykonane z niewłaściwego materiału i przez to piszczy. Wg klocki nie odbijaja do końca lub są do wymiany.
  
 
jeżeli to skrzypienie takie ''gumowe' to np tulejki na wachaczu. bo rozumie że skrzypi jak auto sie kołysze? chyba że sa takie piski sprawdź czy nie ociera ci gdzieś posłona przegubu lub coś co przykleiło się do traczy hamulcowej lub koła o jakiś element zawieszenia
  
 
proponuje zamienić koła i skrzypienie bedzie z prawej wtedy to coś nowego i jakiś czas posmigasz jak zacznei wkurzac dasz skrzypiące koło na tyl i od nowa itd.pozdrwaim.a najlepiej popsikac kolejno po zdiagnozowaniu co skrzypi i zo baczyć co bedzie
  
 
Cytat:
2006-04-19 23:20:58, ToFastMKIV pisze:
To, że klocki wymieniałeś pół roku temu nie świadczy, że są cały czas jak nowe, może są już zurzyta albo sa wykonane z niewłaściwego materiału i przez to piszczy. Wg klocki nie odbijaja do końca lub są do wymiany.



tarcze i klocki są z firmy DELPHI, więc chyba dobre a przejechałem na nich dopiero ok 8000 km.

chyba, że coś się poluźniło albo odkręciło, nie wiem
  
 
U mnie dzieje sie dokladnie tak samo tylko ze z lewej strony jak by sie sprezyna giela ;/ wrr denerwuje mnie to ;/
  
 
A może łożysko?
  
 
Obstawiam heble. Zacisk nie odpuszcza do końca pewnie, czy cuś.
  
 
mysle ze to nie dokonca cheble bo jak nie odpuszcza siłownik to po przejechaniu kilku kilometrów np.3 tak sie nagrzeja tarcze ze zacznie blokowac obrót koła.moja rada to sprawdzić amortyzator i gumy w wachaczu.
  
 
nie wiem jakie to skrzypienie. Jak byłem z objawami skrzypienia w swoim Essim w serwisie to powiedziano mi, że sprężyny. Zastanawia mnie jak zminimalizować skrzypienie sprężyn i czy długo można jeździć a skrzypiacych sprężynach.
  
 
Jakos tego nie rozumiem jak może sprężyna skrzypieć ?? mi cos z tyłu trzeszczało, jade a tu w tle trr trr trr jak nadusilem na auto z tylu to trr trr, okazalo sie ze gumowa oslona spadla z amorka, i tloczek sie zabrudzil pisakiem i jak sie uginal amorek to trrrrr trrrrr, nasmarowalem lekko oliwką i jest juz OK
  
 
już wiem co mi tak skrzypi, klocki hamulcowe (Delphi) się rozchodzą, muszę je reklamować, przejechałem na nich ok 7000 tys.
Albo jakiś szajs albo trafiłem na jakieś trefne (