POMOCY

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
własnie jestem w trakcie sprzedaży koreańskiej precyzji o nazwie MATIZ (chce 15tys za 2000r), i mam problem chcialbym se nabyć ESPERO ale czy warto a jak tak to jaka pojemnosc itp
  
 
Wszystko zależy od tego do czego samochód bedzie CI potrzebny.
Podbno nie ma złych samochodów - sąt ylko źle dobrane..... (podobno bo jest peugeot 307 )

Za 15 nie kupisz esperaka w super stanie. Lepiej dołozyć ze 2-3 tys i kupić 1.8 z 99r, lub 2.0 z 97-98r

Autko duże , wygodne , bezpieczne, i niekłopotliwe w obsłudze..........a w dodatku cholernie wytrzymałe (np u mnie przeguby fabryczne.....130tyskm.....3kpl. spalonych kapci.....ciągłe wyścigi.....hamowania silnikiem....i nic...zero luzu )

Dobrze poszukaj - bo połowa to autka po taksówkach, lub tez po gigantycznych dzwonach

  
 
Jeśli jeździsz naprade mało ("od święta", "do kościła" itp) a nie masz duzego starzu lub często masz "otarcia" to czasem opłaca się pomyśleć o 1,5 bo ubezpieczenie jest niższe; pozatym egzemplarze 1,5 żadziej są taksówkami lub końmi roboczymi i przez to mają mniejsze przebiegi. Jeśli natomiast masz zamiar dużo jeździć to lepsze są "kuloodporne" SOHC
  
 
za 15 spokojnie nabędzie się 1,5 z 97 roku w dobrym/bardzo dobrym stanie. A co do taksówek espero, to w Krakowie najwięcej jest właśnie 1,5 - taryfiarze lepiej liczą niż my:
- tańszy w zakupie
- tańsze ubezpieczenie
- mniejsze zużycie paliwa (przy założeniu taryfiarskiego stylu jazdy)
  
 
Cytat:
2003-04-18 01:54:11, djdred pisze:
własnie jestem w trakcie sprzedaży koreańskiej precyzji o nazwie MATIZ (chce 15tys za 2000r)...



Kurczę, 15.000 za 2000 rok? Aż tak słabo to stoi? Przecież ja za swoje Espero z 96 bez wspomagania, klimy, ABS wziąłem 14.000 (stał w komisie około 30 minut po czym odebrałem telefon z wiadomością, że jest już klient ...). Chyba nie jest tak źle biorąc pod uwagę, że w 2000 roku zapłaciłem za niego 17.000.
  
 
Potwierdzam.

Mój kosztował mnie 14000 (kupiony w styczniu) - 97 w dobrym stanie.

Ostatnio za Tychami w komisie widziałem esperaczka z 96 , 1,8 z klimą, przebiegiem 120000 - koszt 14600. Stan nie był idealny i pozostawiał trochę do życzenia...
  
 
No cóż,
Jak Ci się nie spieszy to coś znajdziesz, ale za 15000 zł będzie auto raczej bez gazu ( a Espero sporo pali) . To co Koledzy wczesniej napisali zupełna prawda. W Wawie i okolicach b. trudno o Espero. Ja na drugi raz bym szukał 1,8 lub 2,0 z gazem bez żadnych dodatków ( no może klima... ) .
Ja za swojego z 1997 1,5 z gazem dałem 15000 ale miałem nóż (żonę) na gardle więc pwnie przepłaciłem. Przebieg 105 tys na razie wsadziłem w niego 500 zł , jescze jest parę drobiazgów do zrobienia ale jeździ...
Powodzenia wszukaniu
  
 
Cytat:
własnie jestem w trakcie sprzedaży koreańskiej precyzji o nazwie MATIZ (chce 15tys za 2000r), i mam problem chcialbym se nabyć ESPERO ale czy warto a jak tak to jaka pojemnosc itp




Nie piszesz jaki model MATIZ-a sprzedajesz, ani jaki jest jego przebieg, ale faktycznie wartość rynkowa tych modeli jest mniej więcej taka, czyli ok. 15 tys. zł.
Za tą cenę faktycznie możesz poszukać jakiegoś Esperaka 1,5 16V z 1997 roku.

TUTAJ możezsz zobaczyć przykładowe ogłoszenie z Twojego regionu.
  
 
Cytat:
Kurczę, 15.000 za 2000 rok? Aż tak słabo to stoi? Przecież ja za swoje Espero z 96 bez wspomagania, klimy, ABS wziąłem 14.000



A ja za swojego 1,5 z 97, 90 tys km., parę pierdułek do zrobienia, bez rdzy dałem pół roku temu 14050 (gościu nie chciał spuścić tych 50 zł).