MotoNews.pl
  

[126p] Skrzynia wyje

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, ostatnio wymienilem caly mechanizm roznicowy. Przed tym zabiegu skrzynia byla cicha i nic nie wyla. Teraz jak zlozylem nowy mechanizm roznicowy z nowymi poloskami zaczelo wyc. Dziwne jest to ze wyje mi na kazdym biegu 1,2,3,4 . Olej jest nowy. Co z tym fantem zrobic ?
  
 
Pewnie złe zgranie ataku z talerzem .... Regulacja za pomocą podkładek przyniesie pożądany skutek...
P.
  
 
Qrde ja mam taki sam problem,pare razy w tyg. i zawsze w sobote o 12godz.mi wyje. Qrde denerwuje mnie to tez jak to osp wyje ta syrena... jabym tak w ryj przywalil to by moze juz niewylo?? Albo da sie to wyregulowac?
  
 
Cytat:
2006-04-23 21:22:13, Peyyoo125 pisze:
Pewnie złe zgranie ataku z talerzem .... Regulacja za pomocą podkładek przyniesie pożądany skutek... P.



A mozesz to jakos opisac co, gdzie jak podlozyc i pod co
  
 
mi tez wyje, szczegolnie na 4ce - niczym tylny most w poldku/df. dodatkowo dochodza jakies niekiedy piski jakby spod drazka zmiany biegow, jak go lekko odchyle to ustaje;/
  
 
Cytat:
2006-04-23 21:22:13, Peyyoo125 pisze:
Pewnie złe zgranie ataku z talerzem .... Regulacja za pomocą podkładek przyniesie pożądany skutek... P.



Tylko jak tą regulację przeprowadzić w warunkach garażowych Bo ja też mam niezłego wyjca...

W jednej skrzyni udało mi się wycie prawie zlikwidować ustawiając minimalny, ledwie wyczuwalny luz w zazębieniu, ale to był chyba czysty przypadek, bo w innych skrzyniach takiego efektu już nie było.
  
 
W Klimeckim piszą jak to zrobić metodą obejściową.
  
 
Cytat:
2006-04-24 09:36:55, Krzemowy pisze:
W Klimeckim piszą jak to zrobić metodą obejściową.


Czyli maly pusty worek,wizyta u stolarza,troche wiorow i wpakowanie tego do skrzyni?? Ja juz taka skrzynie rozkladalem,luzy miala okropne ale byla cichutka...
  
 
U mnie z halasem nie ma problemu tylko 3 mi blokuje ostatnio i nie wiem co zrobic...
  
 
Lepsze od od drewnianych będę otreby PTFE;] (lub telfonu jak kto woli).
  
 
co to patenty z jakims wiórami? Druuut?
  
 
Cytat:
2006-04-24 17:40:29, PitGTR pisze:
co to patenty z jakims wiórami? Druuut?



Patrz CHOMIKOSZPERA
  
 
To nie drut to trociny... bynajmniej sprawdzalo to sie,luzy w skrzyni sie robia od tego straszne ale tak cichej skrzyni jeszcze nieslyszalem.
  
 
Cytat:
2006-04-23 21:18:32, mate17 pisze:
Witam, ostatnio wymienilem caly mechanizm roznicowy. Przed tym zabiegu skrzynia byla cicha i nic nie wyla. Teraz jak zlozylem nowy mechanizm roznicowy z nowymi poloskami zaczelo wyc. Dziwne jest to ze wyje mi na kazdym biegu 1,2,3,4 . Olej jest nowy. Co z tym fantem zrobic ?



a czy masz odpowiednią ilosc oleju, nie za duzo nie za malo, jesli tak to poczekaj az nowe czesci sie dotra, moze wyja dlatego ze nowe
 
 
Oleju wlalem prawie litr, hmmm, nie wiem, posmgam troche i zobaczymy. Teraz na 4 slysze glosniej skrzynie niz silnik
  
 
u mnie tak bylo od poczatku jak auto kupilem, tzn w styczniu 2005, od tego czasu zrobilem nim jakies 13000 i dalej wyje jak wyla... a u mnie silnik daje po uszach rownie mocno co skrzynia, bo brak wygluszen i przelot w silniczku 1,1 troszke glosne toto ale coz za przyjemnosc z jazdy
 
 
a moj o dziwo cicho chodzi w porownaniu do innych maluszkow co jezdzilem. Mimo ze rocznik temu przeczy (1986) to przebieg mam zaledwie 89 tysiecy km i garazowany od nowosci Piekne autko i nie zamienilbym na zadne inne
  
 
Witam.
Od pewnego czasu przy ruszaniu bylo slychac stukot. Bylem u mechanika i stwierdzil ze kamienie w skrzyni trzeba wymienic (przeguby i zabieraki sa dobre). W zwiazku z tym mam pytanie, za co odpowiadaja kamienie w skrzyni biegow? Czy duzo jest roboty z wymiana tych ze kamieni? Mam sie czym martwic?
  
 
roboty jest troszke, kamienie to elementy pelniace fukcje przegubow (bardzo ogolnie mowiac) wewnatrz skrzyni. Wyjmujesz skrzynie, odkrecasz dzwon, wyjmujesz dyfer z polosiami, rozbierasz dyfer wymieniasz kamienie i skladasz. Ale jak juz bedziesz mial okazje to zrobilbym remont skrzyni (a przynajmniej przeglad + czyszczenie). Mnie rozbiorka i zlozenie skrzyni za pierwszym razem zajelo 12 godzin (bez ksiazki raczej nie podchodz) a jak sie zabierzesz za to, to wszystko powoli i z glowa, bez pospiechu. Dasz rade.